Korona Beskidu Wyspowego 13/40: Księża Góra (649 m n.p.m.)

Witam!
Muszę przyznać, że zdobycie czterech gór zaliczanych do Korony Beskidu Wyspowego w niecały tydzień jest całkiem fajnym osiągnięciem. Dwie z nich już tutaj poznaliście, trzecią poznacie w tym wpisie, a czwarta też niebawem doczeka się swoich pięciu minut. Ja już sam nie wiem skąd mi się wzięło to obsesyjne wręcz wędrowanie po Beskidzie. Gdyby ktoś mi powiedział z kilka lat temu, że zdobywanie Korony Beskidu Wyspowego stanie się moim ulubionym życiowym wyzwaniem, to pewnie bym go solidnie wyśmiał albo kazał puknąć mu się w czoło. Raz na "ruski rok" weszło się na jakąś górę, czy to Trzy Korony, czy Babią Górę, ale nie traktowałem tych wyjść z tak euforycznym nastawieniem jak czynię to teraz. Widocznie z wiekiem człowiek dojrzewa do różnych rzeczy...

Tym razem padł czas na zdecydowanie dłuższą wędrówkę, bo ileż też można zdobywać pojedyncze wierzchołki o zachodzie Słońca. Z samego rana ruszyłem razem z moim starszym bratem do Poznachowic, a konkretniej do przysiółka Borsuki. Jeśli ktoś skojarzył nazwę ów przysiółka, to muszę powinszować dobrej pamięci, natomiast jeśli nie, to zapraszam do dziesiątego wpisu z tej serii w którym opisuję wejście na Grodzisko. Wtedy przy końcu drogi asfaltowej skręcałem w lewo, ale pod jednym ze zdjęć wspominałem że idąc w prawo ruszymy w kierunku Księżej Góry i Cietnia. I tym razem na rozwidleniu odbiliśmy właśnie w prawo...


Pierwszy raz w tytułowym zdjęciu nie wrzucam fotografii z samej wyprawy... Okolice Raciechowic i Szczyrzyca nad którymi góruje pasmo Cietnia są dla mnie wyjątkowe z innych powodów. To tam najczęściej ruszaliśmy na samochodowe przejażdżki najpierw z Tatą, potem z Mamą. Teraz jeżdżę tam sam śpiewając do utraty tchu piosenki lecące w radiu i delektując się takimi cudownymi widokami. Chyba nic innego nie daje mi takiego wytchnienia i regeneracji życiowych sił. Skrywam tam mnóstwo sentymentów i dziecięcych radości... A dla ciekawskich, na pierwszym planie z prawej widać Grodzisko, zaś w oddali, z lewej, Ciecień i skryty wierzchołek Księżej Góry.


Księża Góra jest jednym z wierzchołków wchodzących w skład Pasma Cietnia rozciągającego się między Raciechowicami, Wiśniową, Skrzydlną i Szczyrzycem. Dostrzec ją można patrząc na horyzont od zachodniej strony, z innych kierunków jest albo przysłonięta przez wybitną kopułę Grodziska, albo wtapia się w zarys zdecydowanie wyższego Cietnia. Pomiędzy Borsukami a Księżą Górą wznosi się jeszcze jeden pagórek, Cubla Góra. Nie należy ona do Korony Beskidu Wyspowego, ale że znajduje się w wykazie "102 wysp Beskidu Wyspowego" to postanowiliśmy ją przy okazji również zdobyć...


Podbój Cublej, Księżej Góry i Cietnia zaczynamy w Poznachowicach, w przysiółku Borsuki. Polanka na przełęczy pod Grodziskiem znów nie zawiodła pozwalając delektować się pięknymi widokami na Beskid Wyspowy. Najwyższe wzniesienie widoczne na zdjęciu to właśnie Ciecień, zarys Księżej Góry widać centralnie przed kopułą Cietnia...

Idąc na Grodzisko na rozwidleniu trzeba skręcić w lewo. Na Księżą Górę kierujemy się na prawo.

Przez całą wędrówkę idziemy za niebieskim szlakiem. To on koniec końców wyprowadzi nas na wierzchołek Cietnia.

Początkowy odcinek wędrówki to szeroka, nieco błotnista ścieżka prowadząca bardzo delikatnie pod górę.

Po około 15 minutach docieramy w miejsce rozejścia się szlaków. Niebieski dąży ku Cietniowi, czarny schodzi w kierunku Diabelskiego Kamienia i Szczyrzyca. O Diabelskim Kamieniu i pustelni w Krzesławicach pisałem ubiegłej wiosny, zostawiam LINK DO TEGO WPISU.

Cały czas za niebieskim szlakiem...

Za skrzyżowaniem szlaków pojawia się pierwsze bardziej intensywne podejście. Rozgrzewka wchodzi w solidniejszą fazę...

Po kilku minutach dalszego dreptania na jednym z drzew pojawia się taka strzałka. Niebieski szlak omija najwyższy punkt Cublej Góry, więc aby zdobyć pierwszą z wysp trzeba ruszyć nieznakowaną, leśną dróżką. Taki drogowskaz na pewno ułatwia sprawę, ale na takie sytuacje zawsze warto mieć przy sobie porządną mapę turystyczną, najlepiej w formie aplikacji w telefonie (mapy.cz).

Stroma ścieżynka szybko wyprowadza na wierzchołek Cublej Góry.

Cubla Góra należy do "102 wysp Beskidu Wyspowego", więc kiedyś to zdjęcie przy tabliczce na pewno się przyda!

Trzydziestostopniowy upał zaczyna powoli dawać się we znaki, więc odpoczynek pod takimi potężnymi koronami to prawdziwe zbawienie. Chwila przerwy na szczycie Cublej Góry i ruszamy w dalszą drogę.

Zejście z Cublej Góry na niebieski szlak wcale nie było takie łatwe. Dosyć stroma dróżka usłana mokrą ściółką nie zapewnia najbezpieczniejszej wędrówki...

Po dłuższej chwili trawersowania zboczy Cublej Góry wracamy na niebieski szlak. Chwilę później z gęstego lasu wyłania się smukła kapliczka z 1869 roku, którą lokalni mieszkańcy odnowili na początku tego stulecia.

Coraz częściej pojawiają się przydługie, mocniejsze podejścia, których pokonanie nie nastręcza jednak większych trudności. Największym nieprzyjacielem na całej trasie było zalegające błoto i śliskie, luźno leżące na szlaku kamienie o czym miałem niebawem się boleśnie przekonać...

Beskidzkie lasy co jakiś czas ustępują miejsca małym polankom na których czuć prawdziwy lipcowy upał. Kolejna, tym razem nadrzewna, kapliczka była przepięknie przystrojona. Widać, że ktoś systematycznie się nią opiekuje...

Ostatnie podejście przed rozpoczęciem zdobywania Księżej Góry jest tym typem trasy, który zdecydowanie najmniej lubię. Wchodzenie jest jeszcze do przeżycia, ale schodzenie takim stromo nachylonym wręcz rumowiskiem to nic przyjemnego, przynajmniej dla mnie. Wędrówka się tylko dłuży, a od nieustannego patrzenia się w dół zaczyna się kręcić w głowie.

W końcu docieramy pod tablicę z mapą Beskidu Wyspowego. Jest to dobry, ale nieco zdradliwy punkt orientacyjny, bowiem podpis ów tablicy może wprowadzać w błąd. Do zdobycia Księżej Góry pozostało jakieś 10 minut intensywniejszej wędrówki.

Obok tablicy z mapą trzeba znów odbić z niebieskiego szlaku i iść mocno pnącą się ku górze leśną ścieżką. 

Ołtarz polowy oznacza zdobycie Księżej Góry. W końcu!

Nieopodal ołtarza znajduje się niewielka kamienna grotka. Do 2013 roku na wierzchołku Księżej Góry stała drewniana wieża widokowa z której można było obserwować przepiękne beskidzkie panoramy. Niestety, szybko rosnące, przewyższające wieżę drzewa oraz wiekowa, niestabilna konstrukcja wymusiły jej całkowite rozebranie.

Na szczycie Księżej Góry przeznaczyliśmy około 20 minut na konkretniejszy odpoczynek przed drugą częścią wędrówki na Ciecień. Tradycyjnie tabliczka miała swoje pięć minut... 13 gór za mną, 27 przede mną!

Tak na mapie prezentuje się trasa na Księżą Górę. Wkrótce postaram się dołączyć takie mapki do poprzednich wpisów z Beskidu Wyspowego.


Wędrówka na Ciecień, o której w kolejnym wpisie, była bardziej wymagającą i, jak się okazało, boleśniejszą. Wyczekujcie opisu drugiej części wyprawy!

Pozdrawiam i do napisania! :)

Komentarze

  1. Brawa wielkie, w takie upały szacun ,cóż młodość ma swoje prawa, i tak trzymaj pozdrawiam znów upalnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie móc korzystać z pieszych wędrówek, rób to jak najczęściej. Znalazłeś swój sposób na wypoczynek.
    Dzisiaj powędrowałam razem z Tobą, moja wędrówka zakończyła by się kilkuset metrach :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze trochę a będziesz miał połowę Beskidu zdobytą, a reszta... przyjdzie na to czas. Jednak jak się Młodym to i pały takie nie są straszne, zresztą wędrówki w lesie to jest to, nie jest tak gorąco. Trzymam za Ciebie kciuki oby Ci się udało zdobyć wszystkie szczyty. Zdjęcia jak zawsze wspaniałe, miło się czyta i ogląda!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekuje za tak szczegółowe wskazówki do wędrowania. Chyba zaczne sama zdobywać szczyty Beskidu Wyspowego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko ma swój czas. Spełniaj się. Zdobywaj...Do następnego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Maks serdecznie gratuluję wytrwałości. Cieszę się, że mogę razem z Tobą zdobywać szczyty. Niezmiennie podziwiam krajobrazy na pięknie wykonanych zdjęciach. Czuję się tak jak bym tam była. Być może tak mi w duszy gra, bo kocham góry i płynie we mnie góralska krew. Czekam na dalszą relację i serdecznie pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniale, że znalazłeś taki cel jak zdobycie korony Beskidu Wyspowego i że tak konsekwentnie go realizujesz zdobywając kolejne szczyty. Cieszę się że mogę czytać o Twoich przeżyciach w trakcie wędrówki i oglądać zdjęcia dokumentujące Twoje osiągnięcia. Brawo dla Ciebie! Czekam na kolejna relację :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Brawo Beskidziaku! cieszę się z Tobą...

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Gratuluję wytrwałości i zdobycia kolejnego szczytu :) Fotorelacja jak zawsze fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj lipcowym porankiem Maksiu
    Gratuluję sukcesu.
    Droga na Grodzisko zachwyciła mnie. Kocham takie ścieżki. Do tego gdy jeszcze spotyka się krzyże i kapliczki przydrożne.
    Nieustająco zazdroszczę tych pięknych wędrówek "Beskidziaku"
    Pozdrawiam słoneczną sobotą

    OdpowiedzUsuń
  11. Przed laty każdy urlop spędzaliśmy w Tatrach. Muszę Ci powiedzieć, że takie wędrowanie jest jak narkotyk, niesamowicie wciąga, coś za czym się bardzo tęskni. Cieszę się, że mogę wędrować z Toba i podziwiać przepiękne krajobrazy.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!

ARCHIWUM POSTÓW

Pokaż więcej

Translate

Obserwatorzy Bloga

Dziękuję za każdy głos! To mnie motywuje!

Moi psi strażnicy: Rudi (2013-) i Berek (2005-2022)

Kategorie

Podróże W moim ogrodzie Małopolskie Moja poezja Ptaki Wiersze Góry Pola wiosna Zima Beskid Wyspowy życzenia 2017 Rośliny Kraków Kwiaty Spacer Grzyby Rynek 2016 Zamek Beskidy 2019 Grusza Jesień Wiersz Wyniki wakacje Lato Przemyślenia święta Podróż Roku wielkanoc Ciasto Dobczyce Inne Kościół Las Wieś Zachód Słońca 2018 Blog Boże Narodzenie Rudi Cmentarz Kot Motyle Ssaki podsumowania 3. urodziny Konkurs Lasek Mama Moje przygody Owady Planty Podziękowanie Polska Skansen Urodziny W moim domu Wspomnienia 2020 Kiki Nowy Rok Pole Rocznica Ruiny zamku Rzeka Sentymenty Maksa Studia Wiosenno-letnie wyzwanie u Maksa Zalipie Żonkile Artystycznie Chatki Chmury Cudo Historia Kapliczka Koronawirus Leśniczówka Malowane Opowiadanie Pies Puszcza Statystyki Tata Tenis Tulipany Wał Ruda Wschód Słońca Wspomnienie Wyzwanie urodzinowe Zjawiska pogodowe Śmierć 2021 Bez Candy Chinkali Czosnek niedźwiedzi Droga Fiołki Jabłoń Jan Paweł II Katedra Lanckorona Lekarski Luty Maj Nauka Niebo Niepołomice Owoce Panorama Pieniny Plany Pomniki Prezent Przedwiośnie Przepis Ratusz Rozdanie Rzepak Sierpień Skalniak Staw Szlak Wieża Zioła Śnieg Basia Wójcik Bałtyk Bitwa Bochnia Brzozy Cichawa Czarny bez Dolina Raby Dynia Jedzenie Jezioro Karolina Kózkówna Kazimierz Wielki Krajobraz Krokusy Krościenko Lipa Listopad Majówka Matura Medycyna Morze Mury Muzeum Pałac Pielgrzymka Pierniczki Polskie bociany Pomnik Pomorskie Pomorze Przebiśniegi Raba Rower Stare Miasto Słońce Talent Trzy Korony Wawel Wielkopolskie Wisła Wrocław Wycieczka Wypieki Zachwyt Zbiorniki Zboża Ziarnopłony Zielono przyroda ptaki na flagach wielka sobota zdjęcia Ścieżka Śląskie 2023 4. urodziny 5 miejsc Agnieszka Radwańska Akademia Muzyczna Aleja Gwiazd Babia Góra Bazylea Bałwan Berek Biedronka Bieszczady Bocian Boże Ciało Budki Budleja COVID-19 Choinka Clematisy Dolina Prądnika Dolnośląskie Domek Droga krzyżowa Drzewa Dunajec Dwór Ferie Gady Gotowanie Gołoborze Grodkowice Grota Grudzień Hel Hiacynty Jagodzianki Jarmark Kartki Kasztany Kazimierz Klasztor Klomb Kolory Kościół Mariacki Krzewy Krzyż Kukurydza Lipiec Lipnica Murowana Lourdes Marysieńka Miłość Mniszek lekarski Moje zdrowe życie Morwa Most Niedzica Nowodworek Obraz Odlot Ogród Ojców Opis Opowieść Ostrów Lednicki Oznaki wiosny Palma Pandemia Papierówka Papież Papuga Paź królowej Październik Pisklęta Pięknie Plaża Podskale Podziemia Powiśle Dąbrowskie Praktyki Procesja Przygotowania Przyjaciele Pytania Rogale świętomarcińskie Ruduś Ruiny Rzeźby Różaneczniki Różaniec Rękodzieło Sanktuarium Sesja Sielanka Spotkanie Stokrotki Sukiennice Sylwester Syrop Szczawnica Szpaki Szpital Słonecznik Trasa Ukraina Warzywa Wierzby Wiązanki Wojna Wspaniałe Wyprawy Zabawa Zadanie od Maksa Zdrowo Ziemia Dąbrowska Zmiany jaszczurki jeże purchawice sierpówki Łysa Góra Ślimaki Średniowiecze Święconka Święto Niepodległości Żniwa 10 lat 100000 2015 3 maj 5. urodziny 6. urodziny 7. urodziny 8 lat 9 lat Akrostych Album Alfa Altana Amfiteatr Anna Arthur Wellesley Artykuł BMI Balon Bazie Bazylia Bazylika Bałwankowo Berberysy Bezsenność Biało Biało-czerwone Biologia Bitwa pod Grunwaldem Bizony Bobolice Bobry Bociany Bogatka Brusznica Brzozowisko Buraki Bury Bułki Błękit Cele Chabówka Chaczapuri Chaos Chemia Chełm Chleb Chrząszcz Ciastka Ciastka orzechowe Ciężkowice Clafoutis Czarny Staw Czechy Czerwiec Częstochowa Część I Człowiek Dalgona Dawne dzieje Diabelski Kamień Diablak Dla artystów Dla kucharzy Dla poetów Dmuchawiec Dobro Docenione Dolina Białego Drożdżowe Drzewo Dutch baby Dyskusja Dzieciństwo Dziewięćsił Dzień Mamy Fontanny Fotografia Francja Galette des rois Gdańsk Gdów Geografia Gniezno Gondola Gorce Gostynin Gołąb Goździki Grodzisko Grunwald Gubałówka Gwiazdy betlejemskie Góra Skrzynecka Góra Zamkowa Górki Góry Świętokrzyskie Głosowanie Horiatiki Huragan Huśtawka Iglaki Illzach Info Ja w Kuchni Jacuś Jadłospis Jajka Jarmuż Jasna Góra Jednosiwy Jerozolima Jesienne dary ogrodu Jesiony Jezioro Czchowskie Jezioro Dobczyckie Jezioro Rożnowskie Jiaogulan Jubileusz Język polski Kalorie Kalwaria Kanie Karmniki Kawa Kawiarnia Klucz do matury z biologii Koktajle Kolejka Kolekcja Kompot Kompozycja Komunia Święta Konfederacja barska Konie Konkurs Palm Wielkanocnych Kopiec Kraka Korona zapory Kraków-Łagiewniki Krogulec Krowa Krupówki Krzesławice Krzewuszki Krzywa Wieża Krzyż Milenijny Krzyżacy Krzyżówki Książka Księżyc Kuchnia Kujawsko-pomorskie Kundel Kura Kurczak Kurozwęki Kwarantanna Kwiecień Kładki Latarnia Lednica Legendy Lenistwo Lilak Lipnica Literatura London Eye Londyn Lot Lubczyk Lwów Majeranek Makro Marchew Marzec Marzenia Mazowieckie Mazurek Medugorje Melisa Melsztyn Mgła Michałki Mikołaj Kopernik Mirów Misje Mięta Mniszki Mogielica Moi Przyjaciele Molo Monety Mróz Muchomory Muchołówka szara Mural Naleśniki Niebieski Niedziela Palmowa Niegowić Noc Norbertanki Nowy Wiśnicz Obserwacje Odpoczynek Odpowiedzialność Ogień Ojcowski Park Narodowy Olimpiada Omega Opactwo Opole Opolskie Opowieści Oregano Orzechy Ostrów Tumski Owca PDMD Parowar Patriotyzm Pelargonie Pietruszka Piwonie Pizza Plac św. Piotra Plebiscyt Pliszki Pociąg Podbiały Podgrzybki Podhale Podkarpackie Podróż pięciolecia Podziw Pokazy Polecie Pomnik św. Floriana Pomoc Pory roku Potok Powieść Pozdrowienia Poziomki Poznań Praca Praga Prom Prośba Przed Sylwestrem Przemijanie Przerwa Przygoda Przyszłość Pszczoła Pucuś Pustelnia Płazy Radość Refleksje Rejs Rokitnik Rozmaryn Rożnów Rukola Rzadkie Rzeźbiarstwo Rzym Rękawka Rżysko Samosy Sanki Sałatka Seler Sernik Sezon karmnikowy Sierpówka Sir Siła Skamieniałe Miasto Skałka Skocznie Smoleń Sopot Spisz Spokój Stajnia Staropolskie Stetoskop Styczeń Szacunek Szałwia Szczaw Szczepienia Szczepionka Szczepmy się! Szczerze Szczypiorek Szkoła Szlak Orlich Gniazd Szron Szwajcaria Sól Słowacja Słowianie Taize Tamy Tatry Tatrzański Park Narodowy Teatr Topola Toruń Tradycje Tropsztyn Tropy Turbacz Tymianek Ulubione Urbi et Orbi Uście Solne Wadowice Waga Warmińsko-Mazurskie Warsztat Wata cukrowa Watykan Wellington Arch Westerplatte Wetlina Widoki Wielka Brytania Wiewiórka Wieżyca Wigilia Wiszące mosty Witacze Wodospad Wow Wprowadzenie Wrzos Wyjazd Wytrzyszczka Wyzwanie Włochy Włóczęga ZOO Zakopane Zapora Zapowiedź Zasady Zawilce Zawoja Zaćmienie Zaćmienie Księżyca Zbiórka Zdjęcie Zegar Zwierzęta Zwyczaje Złoto dzwoniec filmy kosy magiczny czas porządki rudziki van Gogh Łatwe w uprawie Ławka Łąki Śliwa Ślęża Święci Świętojański Świętokrzyskie Święty Krzyż śpiew śpiew dzwońca św. Szymon święty Mikołaj Żołnierze i polegli Żurawki

Prawa autorskie

Wszystkie moje teksty i zdjęcia na blogu "Świat z mojej perspektywy" są chronione prawem autorskim na mocy: Dz. U. 1994 nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wykorzystanie ich wymaga mojej zgody!

Agregator blogów przyrodniczych

Rozdane, powędrowało do Janeczki z Chwil Wytchnienia!

Rozdane, powędrowało do Jadzi Kluczyńskiej!

BLOG KULINARNY

TUTAJ ZAGLĄDAM