Witam!
Dziś pomieszanie z poplątaniem, bowiem mam dla Was wyniki plebiscytu, ale i podsumowanie, i życzenia.
Tak więc pierwsza rzecz - wyniki plebiscytu na Podróż Roku 2015.
Oddano 28 głosów, o to wyniki:
Bardzo się cieszę, że dobczycka trylogia przypadła Wam do gustu i to właśnie ta podróż została Podróżą Roku 2015 na blogu Świat z mojej perspektywy.
Drugie miejsce przypadło ex aequo Londynowi i Dunajcowi w Krościenku. Co do tej drugiej podróży, to jestem bardzo zaskoczony, bo po pierwszych 10 głosach nie miała ona ani jednego głosu.
Kolejne miejsca dla Holandii, Pustyni Błędowskiej i Doliny Mnikowskiej, czy Słowacji.
Tylko Łagiewniki nie dostały żadnego głosu, co mnie zdziwiło.
Obiecałem, że dodam zdjęcia dodatkowe ze zwycięskiej podróży. Serię tych fotek zatytułowałem: "Okolica Dobczyc".
Widok na Dobczyce z pobliskiego Sierakowa (jeśli się przypatrzycie, to możecie zobaczyć kościół i zamek):
Kościół w pobliskich Dziekanowicach:
Dobczyce, to miasto ciągle rozwijające się. Ostatnio wybudowano obwodnicę, z pięknym mostem na Rabie:
Przepraszam za jakość zdjęć, ale były robione "na szybkiego". :)
Dobczyce są piękne i polecam każdemu zwiedzenie tego cudnego miasteczka.
A teraz czas na podsumowanie.
Rok 2015 był dla bloga przełomowy. Dołączyło do grona czytelników wiele osób. W tej chwili mam ponad 80 obserwatorów i 17 tysięcy wyświetleń. Rok temu obserwatorów było około 25, a wyświetleń dwa razy mniej.
Przez pierwszą połowę roku, na blogu było dosyć cicho i pusto. Dopiero w sierpniu nastąpił zwrot i zacząłem do Was pisać regularnie z małymi przeskokami.
Rozpocząłem serię "Podróże", która cieszy się dużą popularnością.
Odbył się pierwszy plebiscyt na Podróż Roku 2015.
Mam fantastycznych czytelników! Dziękuję Wam za każdy komentarz, wejście i ciepłe słowo. Jesteście wspaniali i mam nadzieję, że w 2016 roku będzie tak samo świetnie jak teraz. DZIĘKUJĘ, że tu jesteście! :)
Jeśli chodzi o moje życie prywatne, to też nastąpił zwrot o 360 stopni. Schudłem ponad 15 kilogramów, otrzymałem Nagrodę Dyrektora za wybitne osiągnięcia, postanowiłem napisać książkę, która w tej chwili ma już kilkanaście stron i ogólnie zarysowaną akcję.
Leciałem po raz pierwszy samolotem - do Londynu. Byłem pierwszy raz w Anglii. Uczestniczyłem w etapach rejonowych konkursów: biologicznym i chemicznym.
Rok ten spowodował, że stałem się zupełnie innym człowiekiem - dla mnie 2015 był jednym z lepszych lat mojego życia.
A co w Nowym Roku? Zamierzam wyruszyć na szlak Green Velo, o którym możecie poczytać TUTAJ, chcę schudnąć jeszcze parę kilo, chciałbym uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie, skończyć pisanie książki oraz najbardziej zwrotne: po 10 latach chodzenia do szkoły w swojej miejscowości, muszę te progi opuścić i iść do liceum do Krakowa.
Z okazji 2016 roku życzę Wam przede wszystkim zdrowia, bo jest to najważniejsze. Życzę Wam również szczęścia, pomyślności, radości, a także spełnienia wszystkich planów marzeń i aby ten Nowy Rok nie zaskakiwał Was negatywnie.
U nas jeszcze 12 godzin do Nowego Roku, a w Nowej Zelandii i na Kiribati już powitano 2016 rok.
Pozdrawiam Was i Szczęśliwego Nowego Roku!
Chocolate chip cookies
-
Witam!
Dzisiaj przepis na przepyszne i znane wszystkim amerykańskie ciasteczka z
czekoladą. Z zimnym mlekiem, ciepłą herbatą, czy jako słodkie uwieńczenie
...