Korona Beskidu Wyspowego 34/40: Szczebel (976 m n.p.m.)

Witam!
Czas płynie naprawdę nieubłaganie. Ósmy miesiąc roku rozpędza się na dobre, a ja, korzystając z dobrodziejstw słonecznego i nieco sielskiego sobotniego popołudnia, zapraszam Was w kolejną wyprawę w ukochany Beskid Wyspowy...

Dobrej pogody na satysfakcjonujące wędrowanie po górach w to lato jest niestety jak na lekarstwo. Dynamiczna przeplatanka lazurowego oraz ciemnosiwego nieboskłonu, a także zawodne prognozy pogody nie pozwalają zbytnio na porządne zaplanowanie końcówki wyspowego wyzwania. W takich sytuacjach na pierwszy plan wysuwa się spontaniczność. Zbieg kilku podstawowych korzystnych czynników takich jak brak zapowiadanych burz, dobre towarzystwo, całkiem ładna pogoda, wolny czas, czy możliwość bezproblemowego dojazdu na miejsce startu szlaku pozwalają rzucić wszystko wokół i oddać się chwili. W lipcu takich momentów nie było za wiele, bowiem tylko dwa, ale mam nadzieję że sierpniowe dni okażą się bardziej łaskawe.




Po Śnieżnicy nadeszła pora na Szczebel. Jedna z wybitniejszych gór w Polsce zachwyca swoimi rozmiarami oraz krągłościami przede wszystkim turystów zmierzających popularną zakopianką w kierunku stolicy polskich Tatr. Rozpostartą pomiędzy Lubniem a Mszaną Dolną kopułę mogliście już kilkukrotnie zobaczyć na fotografiach z innych wyspowych tras, między innymi na Potaczkową, Wsołową, czy Ogorzałą. Wschodnie stoki, te najbardziej strome, próbują upodobnić się do szlachetnej ciemnozielonej korony niczym z najpoważniejszego królewskiego dworu. Czy udanie? Na to pytanie możecie odpowiedzieć sobie już sami wracając do przeszłych beskidzkich wpisów na blogu...

A tymczasem zdobądźmy wirtualnie kolejną perełkę Beskidu Wyspowego!


Na Szczebel prowadzą szlaki ze wszystkich czterech stron świata: od zachodu z Tenczyna, od północy z Lubnia, od wschodu z Mszany Dolnej (jedna z najbardziej stromych oraz wymagających tras Beskidu Wyspowego!) oraz od południa z przełęczy Glisne. Razem z bratem wybraliśmy tym razem ostatnią z opcji. Na wspomnianej przełęczy Glisne znajduje się niewielki, ale wygodny parking za który trzeba uiścić opłatę w wysokości 15 złotych u gospodarza mieszkającego po drugiej stronie drogi. Ruszając zaś autobusem z Krakowa ze względu na obecność połączeń najlepiej wybrać trasę z Tenczyna (łatwiejsza) lub Lubnia (trudniejsza).

Z przełęczy Glisne prowadzi również szlak na Luboń Wielki oraz fragment Małego Szlaku Beskidzkiego w kierunku Złotych Wierchów, a potem Mszany Dolnej.

Współrzędne postoju: 49.666437, 20.006998

Na najwyższy punkt Szczebla zaprowadzi nas szlak zielony. Jeśli chodzi o kolory tras, to ostatnio wpadło mi takie małe przemyślenie, że do tej pory trafiały się naprawdę różne opcje, ale za czerwonymi oznaczeniami podążałem na razie tylko raz, na Lubomir. Ciężko już będzie odwrócić ten trend, ale przy kompletowaniu "102 wysp Beskidu Wyspowego", czyli drugiej wyspowej odznaki, jest szansa na poprawę ;)

Pierwsze kilkaset metrów pokonujemy z pomocą betonowej, wąskiej dróżki wijącej się pomiędzy domostwami. Ja się tylko zastanawiałem jak tam mogłyby się minąć dwa auta, jak dla mnie misja nie do wykonania!

Pomału zaczynamy nabierać wysokości, a odwracając się do tyłu możemy podziwiać ogromną kopułę Lubonia Wielkiego. Tam jeszcze nie nogi nie postawiłem, a muszę by skompletować Koronę Beskidu Wyspowego!

Beton w końcu ustępuje miejsca beskidzkiemu, leśnemu traktowi. Do pokonania mamy ponad 300 metrów przewyższenia, więc ścieżka mozolnie wyprowadza nas pod prawie tysięczny metr nad poziomem morza.

Szlak bezproblemowo wyprowadza nas w kierunku wierzchołka Szczebla. Na jedynym konkretniejszym zbiegowisku dróżek trzymamy się lewej odnogi (równo 1 kilometr od miejsca startu).

Pierwsze mocniejsze podejście wyprowadzi nas na południowy podwierzchołek Szczebla, czyli na Małą Górę (883 m n.p.m.). Mimo tych luźnych kamieni oraz faktu, że po lipcowych, deszczowych kaprysach miejscami formowały się na szlaku strumyczki, to idzie się całkiem wygodnie.

Wypłaszczenie terenu oznacza, że...

...stanęliśmy na wierzchołku Małej Góry. Na najwyższy punkt kopuły Szczebla pozostało jakieś 100 metrów przewyższenia.

Po zdobyciu Małej Góry kolejne kilkaset metrów wędrujemy po jej płaskim grzbiecie. Dzięki temu mamy idealną chwilę wytchnienia przed ostatecznym "atakiem szczytowym".

Beskid Wyspowy lubi jednak rzucić wyzwaniem w takim najmniej spodziewanym momencie. Zdjęcie absolutnie nie oddaje, ale to była chyba największa kałuża jaką widziałem w całym swoim życiu!

Po pokonaniu kilku większych i mniejszych kałuż na płaskiej dróżce oczom ukazuje się ostatnie, nieco przydługie podejście na wierzchołek Szczebla. Kilka głębszych wdechów oraz wydechów i... ruszamy!

Ostatni fragment jest niewątpliwie najbardziej wymagający, chociaż na tle innych wyspowych tras jakie już pokonałem przez ostatnie 1,5 roku, to naprawdę nie ma na co narzekać. Kilkaset metrów większej, ale nie jakiejś wrednej, czy przykrej wyrypy paradoksalnie buduje jeszcze większą beskidzką więź...

Przerzedzający się las oraz dołączenie się czarnego szlaku z Mszany Dolnej (z prawej) oznacza nic innego jak zdobycie Szczebla, trzydziestej czwartej bohaterki mojego beskidzkiego wyzwania!

Na wierzchołku znajduje się niewielka śródleśna polanka, która może na pierwszy rzut nie wyróżnia się niczym szczególnym. Dostrzec można miejsca na ognisko, wyspową mapę oraz ławeczkę, maszt z wywieszoną polską flagą, pomnik upamiętniający wyprawy Karola Wojtyły, a późniejszego papieża Jana Pawła II, w te rejony...

...ale wystarczy kilkanaście dodatkowych kroków by przenieść się do zupełnie innego świata! Liczne przyszczytowe skalne wychodnie zachęcają, by napawać się pięknem krajobrazu Beskidów oraz sąsiednich Pogórzy.

Panorama na Szczeblu otwiera się w kierunku wschodnim. Bezsprzecznie największą jej gwiazdą jest niemal idealnie trójkątna, skąpana w ciemnej zieleni Lubogoszcz, która, jeśli pamiętacie, z innych stron świata przyjmuje kształt trapezu, bądź trumny...

Północno-wschodni horyzont kreślą zaś kształty (od lewej): Lubomira oraz Patryji, Grodziska, Księżej Góry oraz Cietnia. Na tych wszystkich wyspach już stawałem, więc możecie się tylko domyślić ile wspomnień takie momenty odblokowują.

W kilku miejscach zdążyły zakwitnąć kultowe już, ale bardziej z tatrzańskich fotografii, wierzbówki kiprzyce. Obraz Lubogoszczy tonącej w falach tego urokliwego kwiecia pozostanie w mojej pamięci na naprawdę długo...

I takim o to sposobem kolejne zdjęcie wpadło do mojej kolekcji.

Na sam koniec pragnę wspomnieć o jeszcze jednej atrakcji skrywającej się na stokach tej masywnej góry. Od północnej strony, przy czarnym szlaku prowadzącym z Lubnia, odkryć można... jaskinię! Zimna Dziura, bo taka jej nazwa, wije się na długość około 25 metrów oraz głębokość kilku metrów i od dawna znana jest okolicznej ludności. Badania w pierwszej połowie ubiegłego stulecia wykazały, że nawet latem w jej wnętrzach zalegają spore warstwy lodu, stąd jej drugie określenie: Lodowa Grota. Jaskiń w Beskidzie Wyspowym nie odkryjemy zbyt wiele, no może poza masywem Łopienia, więc jeśli ktoś zdecyduje się na podejście czarnym szlakiem z Lubnia to warto przy Zimnej Dziurze zrobić dłuższy postój!

Po dłuższej chwili spędzonej na wielu ochach i achach wracamy tą samą trasą na przełęcz Glisne...



Kiedy kolejne wędrówki? Mam nadzieję, że jak najszybciej! Do zdobycia zostało mi jeszcze sześć wysp: Urbania Góra, Zembolowa, Luboń Wielki, Lubogoszcz, Modyń oraz Mogielica. Tę ostatnią zdobywałem już w 2020 roku, ale brak zdjęcia z tabliczką oraz pieczątki przybitej do książeczki wymusza na mnie powrót na królową Beskidu Wyspowego. Tam zresztą, z przytupem, chcę skompletować całą koronę. Trzymajcie kciuki, abym jak najszybciej i jak najszczęśliwiej ukończył to wspaniałe wyzwanie!


Po bardziej szczegółowy opis mapy tej trasy dołączam link:
https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49.6662610,20.0070450;49.6884777,20.0104669;49.6662321,20.0070285#49.67756/20.03772/14


Komentarze

  1. Gratuluję, piękna kontynuacja ,już nie dużo Maksiu, widoki bajeczne, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!

ARCHIWUM POSTÓW

Pokaż więcej

Translate

Obserwatorzy Bloga

Dziękuję za każdy głos! To mnie motywuje!

Moi psi strażnicy: Rudi (2013-) i Berek (2005-2022)

Kategorie

Podróże W moim ogrodzie Małopolskie Góry Moja poezja Beskid Wyspowy Ptaki Pola Beskidy Wiersze wiosna życzenia Zima 2017 Rośliny Kraków Kwiaty Grzyby Spacer Rynek 2016 Jesień Zamek Grusza 2019 Wiersz Wyniki wakacje święta Lato Przemyślenia wielkanoc Las Podróż Roku Wieś Boże Narodzenie Ciasto Dobczyce Inne Kościół Rudi Studia Zachód Słońca 2018 Blog Motyle podsumowania Cmentarz Kot Skansen Ssaki Urodziny Wspomnienia 3. urodziny Konkurs Lasek Lekarski Mama Moje przygody Nowy Rok Owady Planty Podziękowanie Polska Rocznica W moim domu 2020 Kiki Opowiadanie Pole Ruiny zamku Rzeka Sentymenty Maksa Wiosenno-letnie wyzwanie u Maksa Zalipie Żonkile Artystycznie Chatki Chmury Cudo Historia Kapliczka Koronawirus Leśniczówka Malowane Niebo Pies Puszcza Statystyki Staw Tata Tenis Tulipany Wał Ruda Wschód Słońca Wspomnienie Wyzwanie urodzinowe Zjawiska pogodowe Śmierć 2021 Bez Candy Chinkali Cichawa Czosnek niedźwiedzi Droga Fiołki Jabłoń Jan Paweł II Jedzenie Katedra Lanckorona Luty Maj Medycyna Nauka Niepołomice Owoce Panorama Pieniny Plany Pomniki Prezent Przedwiośnie Przepis Ratusz Rozdanie Rzepak Sesja Sierpień Skalniak Szlak Wieża Zioła Śnieg Basia Wójcik Bałtyk Bitwa Bochnia Brzozy Czarny bez Dolina Raby Dwór Dynia Jezioro Karolina Kózkówna Kazimierz Wielki Krajobraz Krokusy Krościenko Lipa Listopad Majówka Matura Morze Mury Muzeum Pałac Paź królowej Pielgrzymka Pierniczki Podskale Polskie bociany Pomnik Pomorskie Pomorze Przebiśniegi Raba Rower Ruduś Stare Miasto Słońce Talent Trzy Korony Wawel Wielkopolskie Wisła Wrocław Wycieczka Wypieki Zachwyt Zbiorniki Zboża Ziarnopłony Zielono przyroda ptaki na flagach wielka sobota zdjęcia Ścieżka Śląskie 2023 4. urodziny 5 miejsc Agnieszka Radwańska Akademia Muzyczna Aleja Gwiazd Babia Góra Bazylea Bałwan Berek Biedronka Bieszczady Bocian Boże Ciało Budki Budleja COVID-19 Choinka Clematisy Dolina Prądnika Dolnośląskie Domek Droga krzyżowa Drzewa Dunajec Ferie Gady Gotowanie Gołoborze Grodkowice Grota Grudzień Hel Hiacynty Jagodzianki Jarmark Kartki Kasztany Kazimierz Klasztor Klomb Kolory Kościół Mariacki Krzewy Krzyż Kukurydza Lipiec Lipnica Murowana Lourdes Marysieńka Miłość Mniszek lekarski Moje zdrowe życie Morwa Most Niedzica Nowodworek Obraz Odlot Ogród Ojców Opis Opowieść Ostrów Lednicki Oznaki wiosny Palma Pandemia Papierówka Papież Papuga Październik Pisklęta Pięknie Plaża Podziemia Powiśle Dąbrowskie Praktyki Procesja Przygotowania Przyjaciele Pytania Refleksje Rogale świętomarcińskie Ruiny Rzeźby Różaneczniki Różaniec Rękodzieło Sanktuarium Sielanka Spotkanie Stokrotki Sukiennice Sylwester Syrop Szczawnica Szpaki Szpital Słonecznik Trasa Ukraina Warzywa Wierzby Wiązanki Wojna Wspaniałe Wyprawy Zabawa Zadanie od Maksa Zdrowo Ziemia Dąbrowska Zmiany jaszczurki jeże purchawice sierpówki Łysa Góra Ślimaki Średniowiecze Święconka Święto Niepodległości Żniwa 10 lat 100000 2015 3 maj 5. urodziny 6. urodziny 7. urodziny 8 lat 9 lat Akrostych Album Alfa Altana Amfiteatr Anna Arthur Wellesley Artykuł BMI Balon Bazie Bazylia Bazylika Bałwankowo Berberysy Bezsenność Biało Biało-czerwone Biologia Bitwa pod Grunwaldem Bizony Bobolice Bobry Bociany Bogatka Brusznica Brzozowisko Buraki Bury Bułki Błękit Cele Chabówka Chaczapuri Chaos Chemia Chełm Chleb Chrząszcz Ciastka Ciastka orzechowe Ciężkowice Clafoutis Czarny Staw Czechy Czerwiec Częstochowa Część I Człowiek Dalgona Dawne dzieje Diabelski Kamień Diablak Dla artystów Dla kucharzy Dla poetów Dmuchawiec Dobro Docenione Dolina Białego Drożdżowe Drzewo Dutch baby Dyskusja Dzieciństwo Dziewięćsił Dzień Mamy Fontanny Fotografia Francja Galette des rois Gdańsk Gdów Geografia Gniezno Gondola Gorce Gostynin Gołąb Goździki Grodzisko Grunwald Gubałówka Gwiazdy betlejemskie Góra Skrzynecka Góra Zamkowa Górki Góry Świętokrzyskie Głosowanie Horiatiki Huragan Huśtawka Iglaki Illzach Info Ja w Kuchni Jacuś Jadłospis Jajka Jarmuż Jasna Góra Jednosiwy Jerozolima Jesienne dary ogrodu Jesiony Jezioro Czchowskie Jezioro Dobczyckie Jezioro Rożnowskie Jiaogulan Jubileusz Język polski Kalorie Kalwaria Kanie Karmniki Kawa Kawiarnia Klucz do matury z biologii Koktajle Kolejka Kolekcja Kompot Kompozycja Komunia Święta Konfederacja barska Konie Konkurs Palm Wielkanocnych Kopiec Kraka Korona zapory Kraków-Łagiewniki Krogulec Krowa Krupówki Krzesławice Krzewuszki Krzywa Wieża Krzyż Milenijny Krzyżacy Krzyżówki Książka Księżyc Kuchnia Kujawsko-pomorskie Kundel Kura Kurczak Kurozwęki Kwarantanna Kwiecień Kładki Latarnia Lednica Legendy Lenistwo Lilak Lipnica Literatura London Eye Londyn Lot Lubczyk Lwów Majeranek Makro Marchew Marzec Marzenia Mazowieckie Mazurek Medugorje Melisa Melsztyn Mgła Michałki Mikołaj Kopernik Mirów Misje Mięta Mniszki Mogielica Moi Przyjaciele Molo Monety Mróz Muchomory Muchołówka szara Mural Naleśniki Niebieski Niedziela Palmowa Niegowić Noc Norbertanki Nowy Wiśnicz Obserwacje Odpoczynek Odpowiedzialność Ogień Ojcowski Park Narodowy Olimpiada Omega Opactwo Opole Opolskie Opowieści Oregano Orzechy Ostrów Tumski Owca PDMD Parowar Patriotyzm Pelargonie Pietruszka Piwonie Pizza Plac św. Piotra Plebiscyt Pliszki Pociąg Podbiały Podgrzybki Podhale Podkarpackie Podróż pięciolecia Podziw Pokazy Polecie Pomnik św. Floriana Pomoc Pory roku Potok Powieść Pozdrowienia Poziomki Poznań Praca Praga Prom Prośba Przed Sylwestrem Przemijanie Przerwa Przygoda Przyszłość Pszczoła Pucuś Pustelnia Płazy Radość Rejs Rokitnik Rozmaryn Rożnów Rukola Rzadkie Rzeźbiarstwo Rzym Rękawka Rżysko Samosy Sanki Sałatka Seler Sernik Sezon karmnikowy Sierpówka Sir Siła Skamieniałe Miasto Skałka Skocznie Smoleń Sopot Spisz Spokój Stajnia Staropolskie Stetoskop Styczeń Szacunek Szałwia Szczaw Szczepienia Szczepionka Szczepmy się! Szczerze Szczypiorek Szkoła Szlak Orlich Gniazd Szron Szwajcaria Sól Słowacja Słowianie Taize Tamy Tatry Tatrzański Park Narodowy Teatr Topola Toruń Tradycje Tropsztyn Tropy Turbacz Tymianek Ulubione Urbi et Orbi Uście Solne Wadowice Waga Warmińsko-Mazurskie Warsztat Wata cukrowa Watykan Wellington Arch Westerplatte Wetlina Widoki Wielka Brytania Wiewiórka Wieżyca Wigilia Wiszące mosty Witacze Wodospad Wow Wprowadzenie Wrzos Wyjazd Wytrzyszczka Wyzwanie Włochy Włóczęga ZOO Zakopane Zapora Zapowiedź Zasady Zawilce Zawoja Zaćmienie Zaćmienie Księżyca Zbiórka Zdjęcie Zegar Zwierzęta Zwyczaje Złoto dzwoniec filmy kosy magiczny czas porządki rudziki van Gogh Łatwe w uprawie Ławka Łąki Śliwa Ślęża Święci Świętojański Świętokrzyskie Święty Krzyż śpiew śpiew dzwońca św. Szymon święty Mikołaj Żołnierze i polegli Żurawki

Prawa autorskie

Wszystkie moje teksty i zdjęcia na blogu "Świat z mojej perspektywy" są chronione prawem autorskim na mocy: Dz. U. 1994 nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wykorzystanie ich wymaga mojej zgody!

Agregator blogów przyrodniczych

Rozdane, powędrowało do Janeczki z Chwil Wytchnienia!

Rozdane, powędrowało do Jadzi Kluczyńskiej!

BLOG KULINARNY

  • Sos bolognese - Witam! Dzisiaj prosty przepis na chyba ulubiony sos Włochów, ale też i wielu Polaków, czyli bolognese. Idealny do spaghetti i innych dań włoskich o których...

TUTAJ ZAGLĄDAM