Korona Beskidu Wyspowego 25/40: Krzysztonów (1012 m n.p.m.) i Polana Łąki

Witam!
Nie zapowiada się, bym w tym roku zdobył jeszcze jakiś szczyt do Korony Beskidu Wyspowego, więc po tym wpisie blogowe półki na dłużej odetchną od wszelakich górskich wrażeń. Ania Iwańska co jakiś czas namawia mnie w komentarzach na chociaż jedno zimowe wejście i czasem rzeczywiście pochylam się nad tym pomysłem... Ale czy ja widzę już siebie na ośnieżonym, a tym samym o wiele bardziej wymagającym szlaku? To pytanie na razie zostawiam bez odpowiedzi... czas pokaże. 

A skoro ta wędrówka będzie ostatnią w tym roku, to postanowiłem że utworzę taki mini-plebiscyt "Wyspa Roku 2024". W dolnej stopce bloga (pod postami) umieściłem sondę w której możecie zagłosować na swoją ulubioną beskidzką wyprawę z mojego bloga. Może któraś szczególnie zapadła Wam w pamięci? Serdecznie zapraszam do głosowania (można zagłosować na więcej niż jedną opcję)!




Sezon beskidzkich wpisów zakończymy wirtualną wędrówką na Krzysztonów, mój dwudziesty piąty szczyt w Koronie Beskidu Wyspowego, oraz Polanę Łąki oferującą chyba najbogatszą i najpiękniejszą wyspową panoramę. Wdrapując się z przełęczy Przysłopek na wysokość ponad tysiąca metrów nad poziomem morza nie spodziewałem się aż tak bajkowych widoków. Nie bez powodu uważam, że lepszego finiszu sezonu nie mogłem sobie wymarzyć.
Jeśli ktoś przegapił dwie poprzednie części tej jesiennej wędrówki, czyli z Przysłopka na Jasień, a potem na Kutrzycę i polanę Skalne, to poniżej zostawiam linki:



Z Kutrzycy ruszamy dalej na północ za żółtym szlakiem.

Trasa z Kutrzycy na Krzysztonów to około dwa kilometry przemarszu z kilkoma bardziej stromymi zejściami.

W początkowym odcinku pokonujemy zalesioną grań, która w obu kierunku opada bardzo stromo ku pobliskim dolinom. Od strony północnej na moment wyłania się krajobraz na Kiczorę, Luboń Wielki oraz Szczebel. Jest to przedsmak tego, co czeka na nas na polanie Łąki.

Przed Krzysztonowem czekają na nas ze dwa, trzy dość strome zejścia w dół. Jedno z nich okazało się być bardziej zdradliwe ze względu na zalegające błoto, więc taki fragment najlepiej ominąć okalającym go lasem.

Mimo to cała wędrówka mija bardzo przyjemnie. Te jesienne widoki na długo zapadną mi w pamięci...

Przed "atakiem szczytowym" na Krzysztonów żółty szlak krzyżuje się z zielonym. Idąc na północ można nim zejść do Półrzeczek, niewielkiej wsi położonej w samym sercu Beskidu Wyspowego...

...idąc zaś w drugą stronę dotarlibyśmy na polanę Wały. W lipcu i sierpniu na ów polanie działa studencka baza namiotowa PTTK prowadzona przez katowickich przewodników. Można tam rozbić namiot, skorzystać z toalety, prysznica oraz kuchni polowej. Mało jest takich miejsc w Beskidzie Wyspowym, a szkoda, bo mogłyby jeszcze bardziej spopularyzować wędrówki po tym paśmie.

Po kilku zejściach w dół czas na jedno, ale solidne wdrapywanie się pod górkę.

Niewielka polanka przy szlaku oznacza, że wierzchołek Krzysztonowa już tuż tuż!

Zaraz za polanką, zgodnie ze strzałką, odbijamy nieco z żółtego szlaku...

...przedzieramy się przez ostatnie bukowe kolumny...

...i zdobywamy Krzysztonów! Niepozorny, niemal całkowicie zalesiony szczyt zyskał nowe życie po ogłoszeniu akcji "Korona Beskidu Wyspowego". Turystów na całej trasie nie brakowało, a szlak, mimo jesiennej pory, był porządnie przetarty. Z Krzysztonowa można iść dalej za żółtymi oznaczeniami ku Mogielicy, najwyższej górze całego pasma. My jednak wracamy, bo jeszcze jedno miejsce czeka na swoje pięć minut...

Z Krzysztonowa wracamy tą samą drogą na Jasień, by tam z żółtego szlaku odbić na zielony. To on zaprowadzi nas na polanę Łąki.

Cały czas wędrujemy przyjemnym, w pełni jesiennym szlakiem. Ach, pisząc to w ponurą, późno listopadową sobotę, tylko marzę o powrocie takiej cudownej aury.

Po kilkunastu minutach dreptania wychodzimy na pierwszą polankę, ale to nie ta na którą wędrujemy! Powoli, zza świerkowych stożków, wyłania nam się ta boska panorama... jeszcze moment!

Polana Łąki wita nas jeszcze żywo zieloną trawą i krystalicznie lśniącą kałużą w kształcie tarczycy (nie mogło zabraknąć medycznego porównania!)...

A naszym oczom ukazuje się taka fantastyczna panorama. W pierwszym momencie dosłownie zaniemówiłem! Możecie mi uwierzyć na słowo, że na żywo ten widok robi tysiąc razy większe wrażenie.

Zza złotych brzóz, klonów oraz ciemnych mas górskiej świerczyny wypływają wyspowe kopuły kreślące horyzont sposobami najcudniejszymi. Z polany Łąki widać większość Beskidu Wyspowego... Może komuś uda się rozpoznać te dwie charakterystyczne kopuły na dalszym planie? 

A może ktoś pamięta, która z gór miała kształt trapezu lub grobowca?

Tego wielorybka w oddali może też już kojarzycie?

Kolejny mini-piknik musiał się odbyć na tej polanie. Z każdej strony to miejsce mnie oczarowywało do granic możliwości. Jedyne czego nie mogę do teraz przeboleć, to brak chociaż kawałka kiełbasy w plecaku, bo nieopodal tabliczki inni turyści rozpalili ognisko z prawdziwego zdarzenia. Ale... na pewno kiedyś tam wrócę, zwłaszcza wiosną lub latem, i wtedy będę o tej kiełbasce pamiętać!


No i tak się kończy ten beskidzki sezon. Od lutego zdobyłem ponad 35 szczytów, nigdy bym nie pomyślał, że tak mnie zafascynują te górskie wędrówki. Kiedy kolejna wyprawa? Tego nie wiem sam, na ten moment na piedestale bezsprzecznie stoi nauka na ostatnim roku kierunku lekarskiego. Próbny Lekarski Egzamin Końcowy poszedł mi raczej dobrze, zawsze mnie cieszy gdy widzę efekty swojej pracy, gdy coraz odważniej i świadomiej mogę poruszać tematy medyczne, gdy jestem w stanie mniej więcej zdiagnozować dolegliwości zgłaszane przez pacjentów. Oby tylko utrzymać tę tendencję zwyżkową i będzie cacy. W przyszły piątek zaczynam sześciotygodniowy blok na oddziale chorób zakaźnych o który jakiś czas temu zaciekle walczyłem. Mam nadzieję, że ten czas upewni mnie w przekonaniu, że podążam właściwym życiowym szlakiem...


Na koniec zostawiam przebieg całej wędrówki: Przysłopek-Jasień-Kutrzyca-Krzysztonów-Polana Łąki-Przysłopek. Po więcej szczegółów zostawiam link do tej trasy: https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49.6119728,20.2246833;49.6300999,20.2243840;49.6330463,20.2272157;49.6401892,20.2411811;49.6325067,20.2279757;49.6296645,20.2091371;49.6119141,20.2246837#49.62644/20.23395/14


A jeśli ktoś chciałby zaglądnąć do moich wcześniejszych wędrówek po Beskidzie Wyspowym, to poniżej zostawiam linki:


Jeszcze raz przypominam o głosowaniu na "Wyspę Roku 2024"! Sonda znajduje się pod postem (pod sekcją komentarzy)! :)

Pozdrawiam serdecznie i do napisania! ;)

Komentarze

  1. Chylę czoła, naprawdę dużo zdobyłeś, sam chyba nie wierzyłeś że tyle koron ogarniesz.Jak ten czas leci, powoli zostaję tylko pół roku do zakończenia studiów a nie dawno była matura, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj jesienną szarugą Beskidziaku
    Będzie mi brakować tych Twoich górskich wędrówek. Mam nadzieję, że dasz się jednak Ani namówić. Zima w górach jest także piękna.
    Pozdrawiam szumem i zapachem deszczu nie tylko z moich zielonych stron

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla takich widoków wartko żyć. Cieszę się, że mogę towarzyszyć Twoim wspomnieniom. Dziękuję za kolejną wspaniałą wirtualną wyprawę. Jesienne, górskie krajobrazy są warte zobaczenia. Czekam na kolejne wyprawy i Twoje relacje. Nie namawiam do zimowych wędrówek, ponieważ wiem jakie mogą być niebezpieczne i jeśli nie czujesz się w tym okresie dobrze w górach, to nie ryzykuj.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wyniku, zawsze z przyjemnością oglądam zdjęcia z Twoich wypraw bo widoki wspaniałe a miejsca które odwiedzasz pełne uroku, a po zimowej przerwie czekam na kolejne relacje, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. Super Maksiu 🙂 jestem pełna podziwu dla Ciebie, dla twoich wypraw, dziekuję że mogę podziwiać te piękne widoki 🙂
    Trzymam kciuki za kolejne wyprawy.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne górskie widoki w jesiennej odsłonie..

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejna wspaniała fotorelacja! Gratuluję wyniku i życzę w kolejnym sezonie następnych zdobytych szczytów włącznie z tym kończącym studia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie widoki z Polany Łąki są fantastyczne! Zwłaszcza w taką słoneczną pogodę. Wspaniale pokazałeś na zdjęciach swoją kolejną wędrówkę. Gratuluję Ci zdobycia w ciągu roku tych 35 szczytów i będę Ci dalej kibicować w Twoich górskich wyprawach. Uściski dla Ciebie i powodzenia na ostatnim roku studiów :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Tą kałużą w kształcie tarczycy rozwalileś system, hahahaha 🤓 Widoki i wędrówka cudne 👍👌✌️

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mam pojęcia czy sporo osób wędruje tymi szlakami zimą. W ogóle nie wiem jaki tam ruch turystyczny, bo nigdy tam nie byłam. Ale razem z mężem chodziliśmy zimą np. z Doliny Chochołowskiej przez Przysłop do Doliny Kościeliskiej i czasami wędrowaliśmy fragmentami drogi nad Reglami. A podstawą wędrówki zimowej jest.....odpowiednie obuwie. My chodziliśmy w wibramach.Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ty dobrze wiesz, Maks, że każda Twoja wyprawa i wędrówka to mój zachwyt i niekończące się zdumienie.
    Jestem pełna podziwu dla Twojego samozaparcia i konsekwencji, dlatego zawsze z wielkim zainteresowaniem czytałam każdy post, podziwiając jednocześnie jak plastycznie potrafisz opisywać to swoje beskidzkie wędrowanie.
    Nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytania, nie mam aż takiej pamięci do tych nazw, miejsc i opisów. Ale na Twoją ankietę odpowiedziałam, a wybrałam Zęzów, bo ogromnie spodobała mi się już wtedy ta nazwa :)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za kolejną wspaniałą fotorelację. Gratuluję Ci konsekwencji w dążeniu do celu :) No i jak zawsze życzę powodzenia na studiach :) Spełniaj swoje marzenia!

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję zdobycia kolejnych szczytów – zarówno tych w Beskidzie Wyspowym, jak i w życiu! Twoja pasja do gór i determinacja w realizacji zawodowych celów są naprawdę inspirujące. Widać, że wkładasz serce w to, co robisz, i że wędrówki, zarówno te górskie, jak i życiowe, dają Ci ogromną satysfakcję. Trzymam kciuki za Twój 6-tygodniowy blok – wierzę, że to kolejny krok na właściwym szlaku. Powodzenia i wielu pięknych widoków, zarówno w górach, jak i w codzienności!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolejny szczyt ??? Brawo Maks. Wielki człowiek . Mega naprawde. Szacun...i wiesz co...zimą ??? No to zobaczymy. Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  15. Sama nie wiem, które zdobywanie szczytów spodobało mi się najbardziej. Chyba najłatwiej zapamiętać to, co pierwsze i oatatnie. 😉
    Życzę Ci wielu sukcesów w dalszej drodze ku kolejnym szczytom tym rzeczywistym liczonym w metrach nad poziomem morza, osobistych i zawodowych. Pozdrawiam serdecznie 🤗

    OdpowiedzUsuń
  16. Ufff...Ależ to był wyczerpujący sezon !! ;o)
    Raczki kup !! Jakby Cię te zimowe szlaki skusiły...;o)
    Próbnego gratuluję...I nieustannie trzymam kciuki...;o)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję!!! i bardzo dziękuję za takie piękne widoki. Rzeczywiście zapierają dech. Ta jesienna paleta barw w słońcu niesamowita. Maks nie potrafię wybrać jednego szczytu, bo każdy jest bardzo ciekawy i ma swój urok. Jeszcze raz je obejrzałam i zagłosowałam na kilka, bo nie mogłam inaczej. Ale każdy z nich pokonywałeś z taką radością, pokazywałeś cudne zdjęcia i malowałeś słowami, że każdy z nich zasługuje na głos. A teraz zmierzaj do celu, który sobie wyznaczyłeś, a ja będę Cię wspierać dobrymi myślami i czekać na kolejne podróże. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne te Twoje wędrówki.... Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!

ARCHIWUM POSTÓW

Pokaż więcej

Translate

Obserwatorzy Bloga

Dziękuję za każdy głos! To mnie motywuje!

Moi psi strażnicy: Rudi (2013-) i Berek (2005-2022)

Kategorie

Podróże W moim ogrodzie Małopolskie Moja poezja Ptaki Góry Pola Wiersze Beskid Wyspowy wiosna Beskidy Zima życzenia 2017 Rośliny Kraków Kwiaty Grzyby Spacer Rynek 2016 Zamek Jesień 2019 Grusza Wiersz Wyniki wakacje Lato Przemyślenia święta Las Podróż Roku wielkanoc Ciasto Dobczyce Inne Kościół Rudi Wieś Zachód Słońca 2018 Blog Boże Narodzenie Motyle Cmentarz Kot Skansen Ssaki podsumowania 3. urodziny Konkurs Lasek Mama Moje przygody Owady Planty Podziękowanie Polska Urodziny W moim domu Wspomnienia 2020 Kiki Nowy Rok Opowiadanie Pole Rocznica Ruiny zamku Rzeka Sentymenty Maksa Studia Wiosenno-letnie wyzwanie u Maksa Zalipie Żonkile Artystycznie Chatki Chmury Cudo Historia Kapliczka Koronawirus Leśniczówka Malowane Niebo Pies Puszcza Statystyki Tata Tenis Tulipany Wał Ruda Wschód Słońca Wspomnienie Wyzwanie urodzinowe Zjawiska pogodowe Śmierć 2021 Bez Candy Chinkali Czosnek niedźwiedzi Droga Fiołki Jabłoń Jan Paweł II Jedzenie Katedra Lanckorona Lekarski Luty Maj Nauka Niepołomice Owoce Panorama Pieniny Plany Pomniki Prezent Przedwiośnie Przepis Ratusz Rozdanie Rzepak Sierpień Skalniak Staw Szlak Wieża Zioła Śnieg Basia Wójcik Bałtyk Bitwa Bochnia Brzozy Cichawa Czarny bez Dolina Raby Dynia Jezioro Karolina Kózkówna Kazimierz Wielki Krajobraz Krokusy Krościenko Lipa Listopad Majówka Matura Medycyna Morze Mury Muzeum Pałac Paź królowej Pielgrzymka Pierniczki Polskie bociany Pomnik Pomorskie Pomorze Przebiśniegi Raba Rower Ruduś Stare Miasto Słońce Talent Trzy Korony Wawel Wielkopolskie Wisła Wrocław Wycieczka Wypieki Zachwyt Zbiorniki Zboża Ziarnopłony Zielono przyroda ptaki na flagach wielka sobota zdjęcia Ścieżka Śląskie 2023 4. urodziny 5 miejsc Agnieszka Radwańska Akademia Muzyczna Aleja Gwiazd Babia Góra Bazylea Bałwan Berek Biedronka Bieszczady Bocian Boże Ciało Budki Budleja COVID-19 Choinka Clematisy Dolina Prądnika Dolnośląskie Domek Droga krzyżowa Drzewa Dunajec Dwór Ferie Gady Gotowanie Gołoborze Grodkowice Grota Grudzień Hel Hiacynty Jagodzianki Jarmark Kartki Kasztany Kazimierz Klasztor Klomb Kolory Kościół Mariacki Krzewy Krzyż Kukurydza Lipiec Lipnica Murowana Lourdes Marysieńka Miłość Mniszek lekarski Moje zdrowe życie Morwa Most Niedzica Nowodworek Obraz Odlot Ogród Ojców Opis Opowieść Ostrów Lednicki Oznaki wiosny Palma Pandemia Papierówka Papież Papuga Październik Pisklęta Pięknie Plaża Podskale Podziemia Powiśle Dąbrowskie Praktyki Procesja Przygotowania Przyjaciele Pytania Rogale świętomarcińskie Ruiny Rzeźby Różaneczniki Różaniec Rękodzieło Sanktuarium Sesja Sielanka Spotkanie Stokrotki Sukiennice Sylwester Syrop Szczawnica Szpaki Szpital Słonecznik Trasa Ukraina Warzywa Wierzby Wiązanki Wojna Wspaniałe Wyprawy Zabawa Zadanie od Maksa Zdrowo Ziemia Dąbrowska Zmiany jaszczurki jeże purchawice sierpówki Łysa Góra Ślimaki Średniowiecze Święconka Święto Niepodległości Żniwa 10 lat 100000 2015 3 maj 5. urodziny 6. urodziny 7. urodziny 8 lat 9 lat Akrostych Album Alfa Altana Amfiteatr Anna Arthur Wellesley Artykuł BMI Balon Bazie Bazylia Bazylika Bałwankowo Berberysy Bezsenność Biało Biało-czerwone Biologia Bitwa pod Grunwaldem Bizony Bobolice Bobry Bociany Bogatka Brusznica Brzozowisko Buraki Bury Bułki Błękit Cele Chabówka Chaczapuri Chaos Chemia Chełm Chleb Chrząszcz Ciastka Ciastka orzechowe Ciężkowice Clafoutis Czarny Staw Czechy Czerwiec Częstochowa Część I Człowiek Dalgona Dawne dzieje Diabelski Kamień Diablak Dla artystów Dla kucharzy Dla poetów Dmuchawiec Dobro Docenione Dolina Białego Drożdżowe Drzewo Dutch baby Dyskusja Dzieciństwo Dziewięćsił Dzień Mamy Fontanny Fotografia Francja Galette des rois Gdańsk Gdów Geografia Gniezno Gondola Gorce Gostynin Gołąb Goździki Grodzisko Grunwald Gubałówka Gwiazdy betlejemskie Góra Skrzynecka Góra Zamkowa Górki Góry Świętokrzyskie Głosowanie Horiatiki Huragan Huśtawka Iglaki Illzach Info Ja w Kuchni Jacuś Jadłospis Jajka Jarmuż Jasna Góra Jednosiwy Jerozolima Jesienne dary ogrodu Jesiony Jezioro Czchowskie Jezioro Dobczyckie Jezioro Rożnowskie Jiaogulan Jubileusz Język polski Kalorie Kalwaria Kanie Karmniki Kawa Kawiarnia Klucz do matury z biologii Koktajle Kolejka Kolekcja Kompot Kompozycja Komunia Święta Konfederacja barska Konie Konkurs Palm Wielkanocnych Kopiec Kraka Korona zapory Kraków-Łagiewniki Krogulec Krowa Krupówki Krzesławice Krzewuszki Krzywa Wieża Krzyż Milenijny Krzyżacy Krzyżówki Książka Księżyc Kuchnia Kujawsko-pomorskie Kundel Kura Kurczak Kurozwęki Kwarantanna Kwiecień Kładki Latarnia Lednica Legendy Lenistwo Lilak Lipnica Literatura London Eye Londyn Lot Lubczyk Lwów Majeranek Makro Marchew Marzec Marzenia Mazowieckie Mazurek Medugorje Melisa Melsztyn Mgła Michałki Mikołaj Kopernik Mirów Misje Mięta Mniszki Mogielica Moi Przyjaciele Molo Monety Mróz Muchomory Muchołówka szara Mural Naleśniki Niebieski Niedziela Palmowa Niegowić Noc Norbertanki Nowy Wiśnicz Obserwacje Odpoczynek Odpowiedzialność Ogień Ojcowski Park Narodowy Olimpiada Omega Opactwo Opole Opolskie Opowieści Oregano Orzechy Ostrów Tumski Owca PDMD Parowar Patriotyzm Pelargonie Pietruszka Piwonie Pizza Plac św. Piotra Plebiscyt Pliszki Pociąg Podbiały Podgrzybki Podhale Podkarpackie Podróż pięciolecia Podziw Pokazy Polecie Pomnik św. Floriana Pomoc Pory roku Potok Powieść Pozdrowienia Poziomki Poznań Praca Praga Prom Prośba Przed Sylwestrem Przemijanie Przerwa Przygoda Przyszłość Pszczoła Pucuś Pustelnia Płazy Radość Refleksje Rejs Rokitnik Rozmaryn Rożnów Rukola Rzadkie Rzeźbiarstwo Rzym Rękawka Rżysko Samosy Sanki Sałatka Seler Sernik Sezon karmnikowy Sierpówka Sir Siła Skamieniałe Miasto Skałka Skocznie Smoleń Sopot Spisz Spokój Stajnia Staropolskie Stetoskop Styczeń Szacunek Szałwia Szczaw Szczepienia Szczepionka Szczepmy się! Szczerze Szczypiorek Szkoła Szlak Orlich Gniazd Szron Szwajcaria Sól Słowacja Słowianie Taize Tamy Tatry Tatrzański Park Narodowy Teatr Topola Toruń Tradycje Tropsztyn Tropy Turbacz Tymianek Ulubione Urbi et Orbi Uście Solne Wadowice Waga Warmińsko-Mazurskie Warsztat Wata cukrowa Watykan Wellington Arch Westerplatte Wetlina Widoki Wielka Brytania Wiewiórka Wieżyca Wigilia Wiszące mosty Witacze Wodospad Wow Wprowadzenie Wrzos Wyjazd Wytrzyszczka Wyzwanie Włochy Włóczęga ZOO Zakopane Zapora Zapowiedź Zasady Zawilce Zawoja Zaćmienie Zaćmienie Księżyca Zbiórka Zdjęcie Zegar Zwierzęta Zwyczaje Złoto dzwoniec filmy kosy magiczny czas porządki rudziki van Gogh Łatwe w uprawie Ławka Łąki Śliwa Ślęża Święci Świętojański Świętokrzyskie Święty Krzyż śpiew śpiew dzwońca św. Szymon święty Mikołaj Żołnierze i polegli Żurawki

Prawa autorskie

Wszystkie moje teksty i zdjęcia na blogu "Świat z mojej perspektywy" są chronione prawem autorskim na mocy: Dz. U. 1994 nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wykorzystanie ich wymaga mojej zgody!

Agregator blogów przyrodniczych

Rozdane, powędrowało do Janeczki z Chwil Wytchnienia!

Rozdane, powędrowało do Jadzi Kluczyńskiej!

BLOG KULINARNY

TUTAJ ZAGLĄDAM