Witajcie!
Egzaminy się skończyły, poszły świetnie i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Dzisiaj wracam do blogosfery - strasznie się za Wami stęskniłem, a poza tym chciałbym Wam opowiedzieć o moim kwietniowym ogrodzie, o moim zielonym szczęściu, o moim drogocennym zakątku.
W marcu pisałem Wam o rewolucji w moim ogródku. Przez nią powstał piękny klomb na środku, a w miejsce rabatek na jednoroczne kwiaty, typu aksamitki, cynie itp., zasadzone zostały piękne wieloletnie krzewy.
Ale? No tak, zawsze jest jakieś ale. Problem w tym, że od marca, ogród przeszedł kolejną metamorfozę!
Zanim jednak przejdę do konkretów, to muszę Was mniej więcej zaznajomić z nazwami, abyście nie mieli problemów podczas czytania.
Mój ogród składa się z kilku części. Oto one:
- Ogród Południowy;
- Wierzbowisko;
- Taras;
- Glina;
- Jagodówka;
- Podwórko;
- Przygrusze;
- Lasek;
- Brzozowisko;
- Ogród Północny.
No to wycieczkę zaczynamy od Ogrodu Południowego i Wierzbowiska. Teren ten jest położony najdalej od domu, taki nasz najdzikszy areał. W Ogrodzie Południowym rosną: 2 pęcherznice kalinolistne, mały klon zwyczajny, krzewuszka cudowna (krzew królewski), forsycja, perukowiec podolski, mały modrzew, kilka sosen i dwie tawuły japońskie, a w Wierzbowisku - 5 wierzb, pokrzywy i liczne rośliny, które dają schronienie i miejsce łowów dla pary jeży żyjącej obok.
Jeśli pamiętacie purchawice olbrzymie, o których kiedyś pisałem, to właśnie one występują w tym rejonie.
 |
Klon |
 |
Pęcherznica |
 |
Wierzbowisko |
 |
Tawuła japońska |
Kolejna część ogrodu, to Taras. Jedno z najmilszych i najcieplejszych (dosłownie) miejsc w okolicy. Często biorę sobie tam krzesło albo leżak i czytam książki, bądź też obserwuję przyrodę. Na Tarasie kwitnie: trzmielina, 3 cudne piwonie, jałowiec, tuje, tawuły, żurawka, 3 mini sosny, irgi i pokrzywka ozdobna.
 |
Uwielbiam te piwonie! ♥ |
Pomiędzy Tarasem a Gliną jest nienazwana część ogrodu, na której jest poletko. Na nim zasadzone są: fasolnik chiński, fasola szparagowa żółta, czosnek niedźwiedzi, cebula siedmiolatka, rumianek, poziomki, truskawki "Honeoye", szpinak, sałata i koper. Ostatnia piątka już wzeszła i pięknie pnie się ku górze, na resztę trzeba jeszcze trochę poczekać.
 |
Mały koperek :) |
 |
Poziomka |
Glina, to część ogrodu, gdzie kiedyś było wodne oczko, które od tyłu otaczała glina (stąd nazwa). Po tym, jak zasypaliśmy oczko, polepszyliśmy żyzność gleby i zasadziliśmy: ketmię syryjską, 2 berberysy, wierzbę chińską, budleję Dawida, tawułę białą, małą pęcherznicę kalinolistną, 2 funkie, trzmielinę i małego świerka.
Miejsce to zachwycało, jak było oczko, zachwyca teraz, jak go nie ma i zachwycać z pewnością będzie.
 |
Budleja Dawida |
Kolejna część, to tylko wyłącznie moje miejsce. Ja stworzyłem Jagodówkę, ja tam wszystko zasadziłem i tylko ja tego miejsca pilnuję. Jagodówka powstała rok temu, a dziś wygląda świetnie. Roślinki kwitną jak na drożdżach, a ja nimi się opiekuję. W Jagodówce rosną: malina żółta, malina czerwona, malina czarna, jagoda kamczacka, jeżyna bezkolcowa, rokitnik, młoda śliwa (w tym roku puściła pierwsze kwiaty, a mianowicie jednego kwiatka! :D ), żurawina i 2 borówki amerykańskie.
 |
Żurawina wielkoowocowa |
 |
Młody rokitnik |
 |
Pierwszy i jedyny dotąd kwiat w życiu młodej śliwy |
 |
Malina żółta i jej rozłogi, z których jestem bardzo zadowolony |
 |
Malina czerwona |
 |
Jeżyna |
 |
"Kamczatka" |
 |
Malina czarna |
 |
Borówka |
Podwórko składa się z 3 części - klombu, którego już znacie doskonale, skalniaków i poletka zwanego "Przed domem".
Na klombie zaszło parę zmian. Bukszpan i żarnowiec zostały przesadzone gdzie indziej, a na ich miejsce wsadzone zostały: rododendron, różanecznik, prusznik (bez kalifornijski) i 3 jałowce górskie. Oto efekt finalny:
 |
Rododendron o jasnozielonych kwiatach |
 |
Kiścień |
 |
Różanecznik |
 |
Pieris przekwita, ale puszcza piękne, czerwone liście |
 |
Azalia wielkokwiatowa |
 |
1 z 3 jałowców górskich |
Na skalniakach kwitnie wiele pociesznych, kolorowych roślinek i krzewów, m.in. oregano, forsycja, funkie, czy mały perukowiec podolski.
Przygrusze jest miejscem, gdzie cały czas coś się zmienia. Kiedyś tam były żywotniki, później znowu skalniak. W tym roku jednak posadziliśmy tam bukszpan (ten z klombu), dzwonki, jaśminowiec, różowa krzewuszka, tulipany, lilie i 1 malutki szafirek.
Dolną część Przygrusza tworzą: powojniki "Clematis", żarnowiec (ten z klombu) i piękny krzew niezapominajki.
Ostatnie poletko na Podwórku, jest najbliżej domu. W tutejszych liściach funkii, andromedy, azalii i wrzosów uwielbiają się kryć żabki, ropuszki i inne małe zwierzątka.
 |
Andromeda |
 |
Azalia |
O Lasku i Brzozowisku wiecie już chyba wszystko, no może poza jednym szczegółem - ostatnio wymalowałem swoje muchomorki farbą o kolorze "orzech jasny" i powstały... maślaczki! :)
 |
Czosnki niedźwiedzie |
W Ogrodzie Północnym - ostatniej części mojego ogrodu, rosną głównie sosny, świerki, a także drzewa owocowe - jabłonie, grusze i śliwy. :)
 |
Jabłoń Champion |
 |
Grusza |
 |
Ogród Północny |
I tak o to zakończyliśmy ogrodową wycieczkę. Jestem dumny z tego, że wokół siebie mam takie piękne i kolorowe tereny. Mówcie co chcecie, ale życie na wsi jest stukrotnie lepsze niż życie w mieście - pod każdym względem. I nie dziwić się, że coraz bardziej widoczny w Polsce jest proces dezurbanizacji, czyli przenoszenie się z miast na wieś.
Chodząc po Waszych blogach, można się dowiedzieć, że nie tylko ja mam taki pogląd, bo ilu z Was już przeniosło się z miasta na wieś.
Zawsze oglądając Wasze ogrody jestem zachwycony - każdy z nich ma swój urok, swoje piękno. I to w ogrodach jest najpiękniejsze. ♥♥
A Wy, co o tym sądzicie? :)
Na koniec przypomnę Wam o 3. części wiosenno-letniego wyzwania u Maksa. Tym razem główną wytyczną jest postać JANA PAWŁA II albo kolor z nim związany, a mianowicie BIEL, ale w znaczeniu tym wiosennym, letnim, a nie zimowym. :)
Do 7 maja macie czas na wykonanie jednej z czterech prac. Oto opcje:
- dla fotografów - wykonanie papieskiego zdjęcia lub fotografii z dominującą bielą;
- dla kucharzy - danie papieskie (może jakaś kremówka?) albo potrawa z dominującą bielą;
- dla poetów i literatów - papieski wiersz (opowiadanie) lub "wiersz biały" o dowolnej tematyce;
- dla robótkowiczów-artystów - papieska robótka lub praca z bielą w głównej roli.
Liczę na Waszą kreatywność i pomysł. Zdjęcia swoich prac (kucharze dodatkowo przepis) wysyłajcie na adres: Max_Skrzypek@interia.eu
Napiszcie w komentarzu, czy weźmiecie udział. A warto, bo dla zwycięzców przewidziane są miłe upominki. :)
Nie zapomnijcie też wkleić banerka na swojego bloga! :)
W następnym poście ogłoszę wyniki drugiej części, a także zaprezentuję Wam swoją propozycję na papieską - białą część. :)
Pozdrawiam Was i do zobaczenia! :) :) :)