Witam!
Jako że w życiu zawsze należy szukać równowagi, to dzisiejsza wirtualna podróż do stolicy najmniejszego polskiego województwa będzie całkowitym przeciwieństwem ostatniej wędrówki szlakami Masywu Ślęży. Matka Natura tym razem ustąpi efektom ludzkiej wspaniałomyślności, krajobraz przepełniony szarością skał oraz delikatną zielenią dąbrów warto czasem zastąpić obrazami kolorowych kamieniczek, czy wiekowych budowli, śladów przeszłości tej bliższej, jak i tej dalszej.
|
Panorama z tarasu na Wieży Piastowskiej
|
Spacer po mieście zacznijmy tradycyjnie, bo na rynkowej płycie. Jej centrum stanowi miejski ratusz, którego obecny kształt jest efektem inspiracji florenckim Palazzo Vecchio. Z wieży siedziby władz miasta codziennie o dwunastej rozbrzmiewa hejnał Opola.
|
Widok od części północnej...
|
|
...i od południowej
|
Spacerując korytarzem utworzonym przez ściany ratusza oraz rzędy rynkowych kamieniczek nie sposób nie zauważyć pomnika założyciela miasta, księcia Kazimierza I Opolskiego, odsłoniętego w 800-lecie Opola, a także słynnej już na całą Polskę Alei Gwiazd Festiwalu Polskiej Piosenki, która upamiętnia najwybitniejszych polskich piosenkarzy.
|
Aleja Gwiazd przy wschodniej pierzei
|
|
A tu kilka gwiazd, ważnych gwiazd...
|
Przy ulicy Katedralnej, niemalże zaraz obok północnej ściany rynku, wznosi się majestatyczna opolska katedra. Jej początki sięgają trzeciej dekady XI wieku, kiedy to biskup wrocławski Klemens podarował kościołowi w Opolu relikwie świętego Krzyża. Od tamtego czasu świątynia była kilkukrotnie przebudowywana, obecny kościół pochodzi z XV wieku. Wieże, wysokie na 73 metrów, czynią budowlę najwyższą w całym mieście.
|
Wnętrze imponuje...
|
Obok katedry rozciągają się mury obronne wraz z basztą artyleryjską, które obecnie stanowią fantastyczne tło dla chociażby pokazów rycerskich, czy jarmarków. Mury w Opolu wznoszono już od końca XIII wieku.
Wyspę Pasiekę ze Starym Miastem łączy zielony mostek nad Młynówką, starym odrzańskim korytem. Niegdyś za jego przejście pobierano myto, stąd też inna nazwa, a mianowicie Most Groszowy. Mostek pochodzi z końca XIX wieku.
|
Młynówka widziana z Mostu Groszowego
|
Wyspa Pasieka kryje w sobie dwa najbardziej znane i charakterystyczne miejsca Opola. Jednym z nich jest oczywiście Wieża Piastowska wybudowana w stylu gotyckim. 42-metrowa budowla stanowi pozostałość po Zamku Piastowskim, zburzonym w latach 1928-1930. Wnętrza opolskiej wieży są jak najbardziej dostępne dla turystów, można je odkryć, ale tylko z przewodnikiem. Na wysokości 31 metrów znajduje się taras widokowy, idealny punkt do podziwiania urokliwej panoramy stolicy Opolszczyzny.
|
Na taras wychodzi się głównie takimi schodkami, lecz na pewnych odcinkach są też takie z cegły
|
|
Dla takich widoków warto pokonać opolską wieżę...
|
U stóp Wieży Piastowskiej wznosi się największa wizytówka Opola, a mianowicie amfiteatr z Muzeum Polskiej Piosenki. To właśnie w tym miejscu, od 1963 roku, odbywa się Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki, jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych w Polsce. Mi niestety nie udało się wejść na teren obiektu, gdyż w owej chwili swój koncert grała Agnieszka Chylińska z zespołem, ale z tarasu na pobliskiej wieży amfiteatr widać było doskonale.
Kilka kilometrów na zachód od centrum Opola znajduje się Muzeum Wsi Opolskiej. Zebrano tu 50 zabytkowych obiektów architektury wiejskiej z XVIII i XIX wieku. To niezwykłe miejsce z łatwością zabiera w podróż do przeszłości, w pewnych momentach jest się nawet jej aktywnym twórcą... Skanseny, jak dobrze wiecie, uwielbiam, chociażby za ten magiczny zapach starego drewna płynący z niziutkich sieni, czy za to, że są oazą sielskości i beztroski, stanów tak zapomnianych w obecnych czasach, którymi bezlitośnie rządzą chaos oraz szalenie pędzący czas.
|
Kapliczka z Kotlarni, 1815 rok
|
|
Sielsko i anielsko...
|
|
Młyn wodny z Siołkowic Starych, 1832 rok
|
|
Staropolskie ptasie budki zachwycają swą wyjątkowością
|
|
Dzwonnica z Goli, druga połowa XIX wieku
|
|
Przyszkolny ogródek jak marzenie...
|
|
Kościół z Gręboszowa
|
|
Wiatrak z Opolszczyzny
|
|
Mali mieszkańcy skansenu z ogromną radością wcinali cząstki jabłek oraz gruszek z drzew rosnących nieopodal zagród
|
Stolica Opolszczyzny ma do zaoferowania mnóstwo wrażeń, które zdecydowanie warto odkryć. Na weekendowe spacery jest to miejsce idealne!
Pozdrawiam serdecznie i do napisania! ;)
P.S. Jeśli ktoś tutaj dotarł i wie, to proszę niech da mi znać, dlaczego moje wpisy nie pojawiają się albo pojawiają się z dużym opóźnieniem na liście czytelniczej Bloggera. Od kiedy wprowadzono nowy interfejs, moje posty mają duże kłopoty, by na tę listę trafić... Znacie jakieś ustawienia, sposoby na to, aby ten problem pokonać?
Dziękuję za fantastyczną wirtualną podróż ! W Opolu byłam tylko raz przejazdem w drodze na Dolny Śląsk ! Z okien pociągu Opole zaintrygowało mnie ale gdy obejrzałam Twoje zdjęcia jestem zauroczona tym pięknym miastem !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne miasto! Opole widziane Twoimi oczami jest warte odwiedzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawi
W Opolu spędziłam kilka lat jako studentka :) Wracam tak, kiedy tylko mogę :) I koniecznie zawsze muszę wpaść do "Grabówki" na moje ukochane naleśniki :)
OdpowiedzUsuńU mnie z Bloggerem podobnie. Liczę na to, że naprawią :)
Piękna wycieczka i piękne zdjęcia i choć mnie osobiście bardziej zachwycił skansen;) to centrum Opola przypomina trochę Gdańsk- nie wiem, może to tylko moje odczucia:) dziękuje za tą podróż i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za przyjemną podróż. Nigdy tam nie byłam, więc z przyjemnością obejrzałam zdjęcia i przeczytałam informacje.
OdpowiedzUsuńOpole piękne miasto, warto przyjechać i pozwiedzać. Co do bloggera to mam podobnie, zresztą mi się te zmiany wcale nie podobają:(
OdpowiedzUsuńKolejna przyjemna podróż:) Najbardziej zachwyciło mnie muzeum, bo tak jak Ty lubię zapach skansenu!
OdpowiedzUsuńUściski:)
ps. co do bloggera, to nie mam pojęcia - on żyje własnym życiem;)
Dawno nie byłam w Opolu, bardzo dawno. Dwadzieścia parę lat. Chociaż na Opolszczyźnie zdarzało mi się być i to w tym roku. Koniecznie do nadrobienia ;)
OdpowiedzUsuńBloggerowi coś chyba nie pyka, bo wariuje. Mi wszystkie posty w wersjach roboczych wywaliło. Nic tam nie mogę zobaczyć, jakieś znaczki wiadome chyba tylko dla informatyków, co oznaczają. To utrudnia pracę nad postem :/
A ja w ogole nie bylam w Opolu,dziekuje za ciekawa i zachecajaca wycieczke,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Opolu, a widzę że to całkiem ładne miasto :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam, trzeba nadrobić :)
OdpowiedzUsuńTo w pewnym sensie moje miasto, ktore kocham bardzo, jestem z Opolszczyzny a moi rodzice na emeryturze tam zamieszkali, wiec regularnie, przez wiele lat tam jezdzilam, w Opolu jest ich grob. Bardzo pieknie je przedstawiles, pokazales na zdjeciach, jest tam wiele jeszcze innych atrakcji ale nie miales wiele czasu by wszystko to zobaczyc...dzieki za ten piekny post. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOje posty tez dlugo nie pojawiaja sie po opublikowaniu, wiec udaje ,ze je aktualizuje i na nowo publikuje i to kilka razy, czasem wracam do starej wersji i wtedy publikuje. W koncu sie pojawia, sama nie wiem dlaczego
UsuńWspaniały spacer ,muszę się tam wybrać. Uwielbiam takie sielsko- anielsko w drewnianej infrastrukturze 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
z dwa miesiące temu byłam, ale nie miałam zbytnio czasu na zwiedzanie
OdpowiedzUsuńByłam w Opolu w okresie Bożonarodzeniowym i załapałam się na Jarmark - pięknie było, ale tylu miejsc jeszcze nie widziałam...
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka. Nigdy nie byłam w Opolu, więc tym chętniej wybrałam się na wirtulane zwiedzanie. Też lubię skanseny, kapliczki i stare kościoły. Dotrwałam do końca, ale problemu nie potrafię rozwiązać, może z czasem wszystko zacznie dobrze funkcjonować. Pozdrawiam Maksiu.:)
OdpowiedzUsuńNo popatrz jednak świat jest mały. Mieszkam na Opolszczyźnie prawie od urodzenia. To moje wojewódzkie miasto. Znam większość z pokazanych u Ciebie obiektów. Pięknie je opisałeś i jeszcze piękniejsze zrobiłeś zdjęcia. Dziękuję Ci za tą świetną wirtualną wycieczkę.
OdpowiedzUsuńCo do publikacji postów tak jest w nowym blogerze, jeszcze nie wpadłam na to jak to przyśpieszyć .
Pozdrawiam
W Opolu nie miałam jeszcze okazji być.Twoja relacja zachęca bardzo , aby tam pojechać. Często jeździmy do innych krajów , a swojego jeszcze nie znamy dobrze. Skansen to są moje najukochańsze klimaty. Pozdrawiam cieplutko 💖
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia. Gdy będę w Opolu skorzystam z Twoich podpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle super zdjęcia i relacja. Nie myślałeś przypadkiem o napisaniu przewodnika po ciekawych miejscach w Polsce?
OdpowiedzUsuńPiękna kolejna wycieczka, byłam dawno temu w Opolu lecz na taka wycieczkę nie było czasu.Skansen uroczy.
OdpowiedzUsuńZwiedzałam Opole kilka lat temu i wiele z tych miejsc pamiętam.
OdpowiedzUsuńZauroczył mnie Groszowy Mostek.
Serdecznie pozdrawiam :)
Poczułam się prawie tak, jakbym tam była. Piękna fotorelacja, Maksiu.
OdpowiedzUsuńCo do publikowania postów, to nowy blogger tak ma, że pokazują się z opóźnieniem na liście. Pewnie to dopracują, zawsze takie rzeczy wymagają czasu i na początku nie da się uniknąć niedociągnięć.
a ja myślałam że Opole to tylko festiwa.....żartuję i dziękuję za zdjęcia
OdpowiedzUsuńPięknie nas oprowadziłeś po tym ciekawym mieście:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńByłam tam tylko kilka godzin, ale to zbyt mało ! Dlatego czytam Twoją relację z prawdziwą radością .
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Opolu, ale teraz przynajmniej wiem, że warto byłoby zwiedzić to miasto.:)
OdpowiedzUsuńJuż nie muszę jechać do Opola !! ;o)
OdpowiedzUsuńBlogerem się nie denerwuj, "rewolucję" zrobili sporą to i niedoróbek trochę jest...Pożyjemy, zobaczymy...;o)
Piękne miasto, nigdy nie byłam w Opolu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ciekawe miasto w którym nie byłam. Dość daleko i nie po drodze, więc dzięki Tobie wiem że warto. Znalazłaś się z wpisem na mojej liście czytelniczej, ale czy blogger się dobrze spisuje nie mnie, nuworyszowi oceniać.
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy w Opolu, więc post przeczytałam i obejrzałam z wielką przyjemnością. Ptasie budki w skansenie urzekły mnie:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękne miasto i cudna pogoda :) nigdy tam nie byłam, może kiedyś gdy będzie mi po drodze to je odwiedzę :)
OdpowiedzUsuńBlogger, no cóż chyba żyje własnym życiem. Jak dla mnie, to porażka. Jeden wielki chaos. Wczoraj wrzucałam zdjęcia do posta. Potrzebowałam odpowiednią kolejność, blogger doszedł do wniosku, że się nie znam i ustawił po swojemu. Po dość długiej walce usunęłam cały post, moje czynności nie były brane pod uwagę. Odechciewa się pracować z tym portalem :(.
Pięknie tam jest, szkoda że nigdy tam nie byłam. Dzięki za cudowny spacer.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Chciałabym wybrać się do Opola, dzięki za ten wpis :))
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twój post żałuję, że jeszcze tam nie byłam, zawsze w innym kierunku jechałam. Dziękuję za spacer.
OdpowiedzUsuńCo do Bloggera to dużo mają do naprawiania, podobnie jest z moimi postami, nie wyświetlają się ikonki zdjęć na innych blogach, chyba trzeba się uzbroić w cierpliwość.
Pozdrawiam Cię cieplutko.:))
Jaki wspaniały skansen Maksiu, ja bym tylko po takich skansenach chodziła ostatnio. W Opolu nie byłam jeszcze nigdy i żałuje bardzo. Przepiękne miasto. Wspaniały post Maks, tyle się z niego dowiedziałam, super. Tak trzymaj
OdpowiedzUsuńNie byłam, nie widziałam, przejeżdżałam
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo warto i niedaleko
Ja to niestety jestem z tych którzy Opole kojarzą jedynie z festiwalem a szkoda bo to naprawdę piękne i warte zobaczenia miasto. A Muzeum Wsi Opolskiej to miejsce bardzo w moim guście, wiem, że byłabym zachwycona a w tym drewnianym domku z ogródkiem zamieszkałabym nawet dziś ( o ile ma ogrzewanie :) ).
OdpowiedzUsuńW kwestii Bloggera Ci niestety nie pomogę bo sama sobie średnio radzę ha ha ha.
Dziękuje za wycieczke, niogdy tam nie byłam :*
OdpowiedzUsuńPiekne miasto, szkoda, ze nie znam...
OdpowiedzUsuńUsmiejesz sie jak norka, gdy napisze, ze pochodze ze Slaska Opolskiego, czyli bylo to nasze miasto wojewódzkie, a prawie nigdy tam nie bywalismy. Byly inne czasy, siermiezne...
Fajnie pokazałeś Opole -mam 25km do miasta.Jednak jak wszędzie tak i w Opolu zaczyna wdzierać się beton zamiast zieleni a wycinki są na porządku dziennym.Warto jeszcze odwiedzić wyspę bolko koło zoo.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie byłam, dlatego za foto-relację pięknie dziękuję😀
OdpowiedzUsuńA wszystkim Opole kojarzy się tylko z amfiteatrem, a tu tyle ciekawych miejsc😄
Serdeczności zostawiam na kolejne jesienne dni🍁🍂🌞☕🍩🌻
Nigdy tam nie byłam, ale patrząc na Twoje zdjęcia zachęciłeś mnie do podróży...
OdpowiedzUsuńStudiowałam w Opolu, piękne miasto:-) Jak będziesz ponownie odwiedzał Dolny Śląsk, zachęcam Cię jeszcze do zobaczenia rynku i innych miejsc w Jaworze, też byłbyś zachwycony:-)
OdpowiedzUsuńNie myślałam, że Opole może się tak ciekawie prezentować. Wspaniałe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńCiekawie pokazałeś Opole i okolice. :)
OdpowiedzUsuńByłam w Opolu oraz w skansenie. Warto się tam wybrać.
Pozdrawiam Cię ciepło!