Podróże #21: Kościół Świętego Krzyża w Chabówce
Witam!
Zbliżają się święta. Na zewnątrz powinno być biało, powinien sypać śnieg i powinny być mrozy. Tymczasem, mamy 10 stopni na plusie, słońce i ciepły wiaterek.
Dlatego kolejna część "Podróży" będzie w zimowej, śnieżnej scenerii.
Będzie bowiem o kościele Świętego Krzyża w Chabówce na Piątkowej Górze. Zawsze odwiedzam ten zabytek jadąc do Zakopanego (kościółek leży przy "zakopiance"), ale właśnie w zimie 2011 r. wykonałem zdjęcia, które Wam za chwilę przedstawię.
Miałem parę "przygód" związanych z tym obiektem, najbardziej pamiętam dwie:
1. W 2006 r. podczas postoju w tym miejscu obserwowaliśmy jaszczurki. Wokół murów jest dużo skał. Gdy pokazuje się słońce, wychodzą z nich wspaniałe lokatorki - jaszczurki zwinki. Akurat wtedy słońce bardzo grzało, było ponad 20 stopni i spod kamieni wyszły 3 kolorowe jaszczureczki. Wygrzewały się i chwaliły się swoimi ciałkami.
2. Zimą 2011 r, jechaliśmy do Zakopanego i stanęliśmy przy kościółku. Było bardzo zimno, dużo śniegu - widok wspaniały. Akurat wtedy był z nami także mój brat, dla którego coś takiego było jak raj. Zaczęliśmy robić w śniegu aniołki, robiliśmy zdjęcia, szukaliśmy jaszczurek... po prostu coś fantastycznego! Uwielbiam takie momenty!
Kościółek znajduje się na szczycie Piątkowej Góry - wzniesieniu na zachodnim krańcu Gorców o wysokości 714 m.n.p.m.
Widać stąd doskonale Tatry, Babią Górę i Gorce.
Zobaczcie zdjęcia! Wspaniałe miejsce.
Mam dla Was informację:
Organizuję na blogu plebiscyt na Podróż Roku 2015. Macie do wyboru kilkanaście propozycji. Sonda jest po prawej stronie. Macie możliwość wielokrotnego wyboru. Jeśli macie jakieś wątpliwości, kliknijcie w etykietach zakładkę pt. "Podróże".
Czas: do 30 XII
O zwycięskiej podróży: w sylwestrowym poście. W razie remisu: dogrywka trwająca przez Sylwester.
Głosujcie! Pozdrawiam i do zobaczenia! :)
Zbliżają się święta. Na zewnątrz powinno być biało, powinien sypać śnieg i powinny być mrozy. Tymczasem, mamy 10 stopni na plusie, słońce i ciepły wiaterek.
Dlatego kolejna część "Podróży" będzie w zimowej, śnieżnej scenerii.
Będzie bowiem o kościele Świętego Krzyża w Chabówce na Piątkowej Górze. Zawsze odwiedzam ten zabytek jadąc do Zakopanego (kościółek leży przy "zakopiance"), ale właśnie w zimie 2011 r. wykonałem zdjęcia, które Wam za chwilę przedstawię.
Miałem parę "przygód" związanych z tym obiektem, najbardziej pamiętam dwie:
1. W 2006 r. podczas postoju w tym miejscu obserwowaliśmy jaszczurki. Wokół murów jest dużo skał. Gdy pokazuje się słońce, wychodzą z nich wspaniałe lokatorki - jaszczurki zwinki. Akurat wtedy słońce bardzo grzało, było ponad 20 stopni i spod kamieni wyszły 3 kolorowe jaszczureczki. Wygrzewały się i chwaliły się swoimi ciałkami.
2. Zimą 2011 r, jechaliśmy do Zakopanego i stanęliśmy przy kościółku. Było bardzo zimno, dużo śniegu - widok wspaniały. Akurat wtedy był z nami także mój brat, dla którego coś takiego było jak raj. Zaczęliśmy robić w śniegu aniołki, robiliśmy zdjęcia, szukaliśmy jaszczurek... po prostu coś fantastycznego! Uwielbiam takie momenty!
Kościółek znajduje się na szczycie Piątkowej Góry - wzniesieniu na zachodnim krańcu Gorców o wysokości 714 m.n.p.m.
Widać stąd doskonale Tatry, Babią Górę i Gorce.
Zobaczcie zdjęcia! Wspaniałe miejsce.
Widok na Babią Górę |
Śnieg... na święta by się przydał! :) |
Mam dla Was informację:
Organizuję na blogu plebiscyt na Podróż Roku 2015. Macie do wyboru kilkanaście propozycji. Sonda jest po prawej stronie. Macie możliwość wielokrotnego wyboru. Jeśli macie jakieś wątpliwości, kliknijcie w etykietach zakładkę pt. "Podróże".
Czas: do 30 XII
O zwycięskiej podróży: w sylwestrowym poście. W razie remisu: dogrywka trwająca przez Sylwester.
Głosujcie! Pozdrawiam i do zobaczenia! :)
Pasterka w takim miejscu musi byc nastrojowa!
OdpowiedzUsuńO tak, śnieg na Święta by się przydał. Ja za śniegiem nie przepadam, z wyjątkiem okresu 23 grudnia 6 stycznia. Kościółek cudny.
OdpowiedzUsuńOddałam głos na Dobczyce, bo nie znam, a Ty je wspaniale pokazałeś. A Chabówka mnie ujęła- kocham takie kościółki, tam zawsze rozmawiam z Bogiem bardzo szczerze...
OdpowiedzUsuńWszystkiego, co najpiękniejsze Maks dla Ciebie i Twojej Rodziny na Święta.
Ale piękny widok... Kościółek na końcu świata- można powiedzieć.
OdpowiedzUsuńMaks ładne zdjęcia! Nawet jaszczurki nie są LOL
OdpowiedzUsuńUścisk i Wesołych Świąt :-D
Beautiful photos! :)
OdpowiedzUsuńPiękny widok. Lubię drewniane kościoły. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTen kościółek jest przepiękny, a jeszcze w śnieżnej szacie, to już cudo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Bardzo lubię ten kościółek. Tęskniłam za takimi śnieżnymi widokami.
OdpowiedzUsuńCUDNE!
Dobrze, że można wielokrotnie głosować bo miałabym problem z podjęciem decyzji.
Pozdrawiam:)*
Piękne zdjęcia, rozmarzyłam się...
OdpowiedzUsuńPiękny Kościółek :)
OdpowiedzUsuńOj ten śnieg to by sie przydał :)
Już głos oddałem ;) Zdjęcia fajne :) Dawno nie widziałem takiego śniegu ;D
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa byłam w Chabowce w Muzeum Taboru Kolejowego. Polecam świetna sprawa. Uwielbiam stare pociągi.
OdpowiedzUsuń