Najpiękniejszy spacer w moim życiu...

Witam Was, moi drodzy czytelnicy, w nowym roku!
Mam nadzieję, że rok 2023 będzie dla Was jak najpiękniejszym i najradośniejszym czasem, pełnym nadziei, miłości i spełniania wszelkich celów.
Ja także po cichu liczę na to, że ten nowy rok będzie dla mnie bardziej łaskawy niż poprzedni. Chciałbym w końcu nauczyć się żyć w nowej, jakże jeszcze pustej i smutnej rzeczywistości, chciałbym zaznać jakiejkolwiek stabilizacji, spokoju, a przede wszystkim radości z życia... 

Rok 2022, mimo że był zdecydowanie najcięższym w moim dotychczasowym życiu, zakończył się paradoksalnie całkiem przyjemnie. W okresie świątecznym udało mi się spełnić moje największe podróżnicze marzenie, które już od dziecka migało mi od czasu do czasu z tyłu głowy, a mianowicie poleciałem na trzy dni do Rzymu. Ja wiem, że taka destynacja może się wydawać jakimś niezbyt wygórowanym celem, ale nie zawsze trzeba się wybrać na drugi koniec świata, by zaznać prawdziwego szczęścia z podróżowania. Odkąd pamiętam jestem wielkim fanem wszelakich włoskich klimatów oraz akcentów, odkąd pamiętam chciałem tego zaznać na własnej skórze, na włoskiej ziemi z którą do tej pory jakoś nie udało się swych dróg skrzyżować.

Zapraszam Was zatem na wirtualny spacer po najpiękniejszych zakątkach Rzymu...

Mając nocleg na Eskwilinie nietrudno było zacząć spacerowanie od Koloseum...

Amfiteatr Flawiuszów, wzniesiony w I w.n.e., niewątpliwie jest wizytówką wiecznego miasta, pod jego arkadami cisza nie zapada nigdy

Po pierwszych zachwytach rzymską rzeczywistością, czas na zdobycie Pomnika Wiktora Emanuela II, zwanego także Ołtarzem Ojczyzny

Dominujący nad Piazza Venezia kompleks upamiętnia postać króla Wiktora Emanuela II, który odegrał kluczową rolę w zjednoczeniu Włoch w XIX wieku

Warta przy Grobie nieznanego żołnierza u stóp pomnika Wiktora Emanuela II

Warto pokonać kilkadziesiąt schodów, by z wyższych kondygnacji Ołtarza Ojczyzny móc zobaczyć niezwykle urokliwe rzymskie obrazki; tutaj po lewej widać kolumnę Trajana ze 113 roku oraz Kościół Najświętszego Imienia Maryi

Widok w kierunku Koloseum oraz Forum Trajana

Tu z kolei widok w kierunku watykańskiej Bazyliki św. Piotra, która nieśmiało wyłania się ponad linię horyzontu

Nieopodal Piazza Venezia, na Kapitolu, czyli najświętszym z siedmiu rzymskich wzgórz, wznosi się niewielki plac, Piazza del Campidoglio, zaprojektowany przez Michała Anioła

W centrum placu stoi kopia rzeźby Marka Aureliusza na koniu z II wieku (oryginalny pomnik można podziwiać w Pałacu Nowym)

Spacerując po Kapitolu, można podziwiać przepiękny i niezwykle bogaty ślad starożytnej historii w postaci Forum Romanum; będąc w Rzymie ledwo trzy dni nie zdążyłem wejść do środka tego kompleksu, czego bardzo, ale to bardzo żałuję (chociaż dzięki temu mam powód, by prędko do Rzymu znów zawitać...)

Forum Cezara, pierwsze z forów zbudowanych w okresie cesarstwa; budowę rozpoczął sam Juliusz Cezar w 54 r.p.n.e.


Via Sacra z łukiem Tytusa, droga łącząca obecnie Koloseum z Forum Romanum oraz Kapitolem; w 44 r.p.n.e. podążał tędy orszak żałobny Juliusza Cezara

Zbaczając z Via Sacra dotrzeć można pod kościół św. Bonawentury na Palatynie, kościół klasztorny franciszkanów z XVII wieku

Wnętrza rzymskich kościołów i kościółków przynoszą tyle siły i wiary w lepsze jutro...

W przedsionku bazyliki Santa Maria in Cosmedin wznoszą się Usta Prawdy, marmurowa pokrywa o średnicy 1.75 m, z I w. na której wyrzeźbiona jest twarz Trytona lub Okeanosa; w średniowieczu były one miejscem wykonywania wyroków na krzywoprzysięzcach - wedle legendy temu kto włożył rękę do ust i był winny kłamstwa lub zdrady, usta "odgryzały" dłoń 

Pozostałości Circus Maximus z VI w.p.n.e., najstarszego i największego rzymskiego cyrku, który służył rzymianom do VI wieku; był on miejscem przeznaczonym głównie do wyścigów rydwanów

Widokiem na Panteon, świątynię z 125 r.n.e. zadedykowaną pierwotnie siedmiu rzymskim bóstwom planetarnym, zachwycałem się pałaszując kultową wręcz kanapkę z All'Antico Vinaio

Na wzór tej właśnie kopuły z oculusem z wnętrza Panteonu budowano słynną florencką Duomo

Wewnątrz Panteonu mieści się grób wspominanego wcześniej króla Wiktora Emanuela II...

...czy Humberta I, następcy Wiktora Emanuela II

Spacerując po ścisłym centrum Rzymu nie sposób minąć Fontanny di Trevi, najsłynniejszej rzymskiej barokowej fontanny; wedle legendy, wrzucenie do fontanny monety (przez lewe ramię stojąc do niej tyłem) jest pewnikiem rychłego powrotu do wiecznego miasta...

Nieopodal mieści się Piazza di Spagna ze słynnymi 137-stopniowymi Schodami Hiszpańskimi, które prowadzą pod kościół Świętej Trójcy

Piazza di Spagna (Plac Hiszpański) jest idealnym miejscem na napawanie się prawdziwie śródziemnomorskim, wręcz egzotycznym, klimatem...

...a zjedzenie tam, na pierwszym lepszym schodku, czy krawężniku, ręcznie robionej pasty z pobliskiej Pastificio Guerra jest przeżyciem, którego nie można zapomnieć... Tak wygląda prawdziwe carpe diem!

Piazza del Popolo na przestrzeni wieków było miejscem licznych zarówno zgromadzeń, jak i egzekucji

Widok na Piazza del Popolo ze wzgórza Pincio na którym to Napoleon Bonaparte utworzył pierwszy rzymski publiczny ogród; Pincio i sąsiednia Villa Borghese są ulubionym miejscem do spacerowania rzymian

Obelisk Antinousa w Villi Borghese wybudowany z polecenia cesarza Hadriana w 130 r.n.e. w celu uczczenia pamięci kochanka, który utonął w Nilu

Zegar Wodny (Orologio ad Acqua) wznoszący się na maleńkiej wysepce jest jednym z bardziej urokliwych i romantycznych miejsc w Villa Borghese

Ogród Wodny z końca XVIII wieku, który wieńczy świątynia Eskulapa; wodę otacza typowa śródziemnomorska roślinność, po samym jeziorku zaś można pływać drewnianymi łódeczkami...

Idąc w kierunku Watykanu, warto przejść na drugą stronę Tybru Mostem św. Anioła prowadzącego ku Zamkowi św. Anioła... Sam zamek początkowo był mauzoleum cesarza Hadriana, potem pełnił on głównie funkcje obronne, a także służył jako więzienie

Stojąc na Moście św. Anioła można obserwować migoczącą w nieznacznej oddali kopułę watykańskiej Bazyliki św. Piotra

Na Awentynie, zwłaszcza zimą, warto wstąpić do Giardino degli Aranci, czyli ogrodu pełnego pomarańczy, który w tym czasie jest pełen dojrzałych, pachnących owoców

Prawdziwie włoskimi uliczkami i zaułkami Trastevere, czyli Zatybrza, można błądzić dniami i nocami... to właśnie przez takie obrazki, pełne słońca, kolorowych kamieniczek z urokliwymi okiennicami i typowo śródziemnomorskich krzewinek, marzyłem o podróży do Rzymu i zakochałem się w nim bez pamięci...



Trastevere słynie również z najbardziej klimatycznych i tradycyjnych trattorii; amatriciana widoczna na zdjęciu oraz pinsa margherita spowodowały, że moje kubki smakowe oszalały!

Niedaleko dzielnicy Trastevere wznosi się wzgórze Janikulum z którego rozpościera się najrozleglejsza rzymska panorama

Pod Bazyliką świętego Jana na Lateranie zajadałem się najlepszym cornetto z kremem pistacjowym... włoska kultura kulinarna jest dla mnie absolutnym ewenementem

Sama bazylika, wzniesiona w IV wieku, jest administracyjną siedzibą papieża, a jej wnętrza na każdym kroku wywołują zachwyt, przynajmniej mój

A wiedzieliście, że w Rzymie też wznosi się piramida? Wznosi się ona w dzielnicy Ostiense, tuż obok Bramy świętego Pawła z III wieku...

Piramida z 12 r.p.n.e. pełni funkcję grobowca Gajusza Cestiusza, trybuna ludowego, pretora, a prywatniej przeciwnika Marka Antoniusza

Przez te trzy dni pokonałem łącznie nieco ponad 51 kilometrów pieszo, wynik byłby pewnie jeszcze wyższy, ale by zobaczyć więcej w krótszym czasie, zwłaszcza że grudniowe dni to najkrótsze dni, zdarzyło się kilkukrotnie skorzystać z rzymskiego metra... Linie A oraz B okazały się idealnymi pomocnikami w odkrywaniu centrum wiecznego miasta

Wieczorowe spacery po Rzymie, mimo że wiodły prawie tymi samymi szlakami, to ich atmosfera była zupełnie inna, pełna ciepłego, pomarańczowego światła bijącego chociażby zza arkad Koloseum, i wręcz hipnotyzujących zachodów słońca, czyniących rzymską panoramę jeszcze bardziej bajeczną. 

Koloseum widziane spod Łuku Konstantyna Wielkiego


Widok z Mostu świętego Anioła

A tego zachodu słońca na Watykanie nie zapomnę nigdy... Jak dobrze, że przypadkiem zostałem tam o parę chwil za długo...

Zamek świętego Anioła nocą jest przepięknie oświetlony...

Zachód słońca przy Piazza del Popolo...

...oraz na wzgórzu Pincio również nie zawiódł

Nocleg na Eskwilinie okazał się być strzałem w dziesiątkę... 

Mieszkałem niemalże vis a vis Bazyliki Santa Maria di Maggiore, której dzwony każdego dnia o 21:00 grały piękny, niezwykle klimatyczny koncert...

Takim włoskim widokiem z maleńkiego balkonika na czwartym piętrze mogłem się zachwycać każdego poranka...

...zwłaszcza jedząc śniadanie, które zawsze składało się z focaccii z włoską mortadelą, pomidorem, sosem balsamicznym i pokruszonymi kasztanami, które kupiłem pierwszego dnia wycieczki nieopodal Piazza del Popolo... 

...oraz oczywiście moją ukochaną kawą z mlekiem, która w takich okolicznościach smakowała jeszcze lepiej

„Pięćdziesięciocentówki" do Fontanny di Trevi nie zapomniałem wrzucić, także żywię ogromną nadzieję, że do Rzymu, do Włoch wrócę jeszcze nie raz... Zakochałem się w tym mieście od pierwszego wejrzenia... każda kolejna kolorowa uliczka, każdy kolejny ślad przeszłej, starożytnej potęgi, każda kolejna specjalność włoskiej kuchni coraz bardziej wzmacniały i utwierdzały to moje zauroczenie...

Dobrze było choć na te parę dni wyrzucić z głowy to co złe i smutne... Podróż do Rzymu była niewątpliwie najpiękniejszym momentem w moim życiu  

Wkrótce postaram się też napisać coś więcej o Bożym Narodzeniu spędzonym w absolutnie wspaniałej atmosferze na watykańskim Placu św. Piotra... Moc wzruszeń i radości celebrowanej razem z Ojcem Świętym...

Pozdrawiam Was serdecznie i do napisania! ;)

Komentarze

  1. Maks tak bardzo się cieszę, że spełniłeś swoje marzenie i życzę Ci z całego serca byś powracał tam często. Wielu powodów do radości życzę Ci na Nowy Rok!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za piękny i miły spacer,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna wycieczka, zwiedziłaś przez te 3 dni że aż wręcz to niemożliwe.Piekne te małe uliczki takie z duszą.Zycze Ci abyś tam powracał. Relacją z Rzymu przepiekna i nie mogę się doczekać relacji z Bożego Narodzenia, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Ci Maks za tę wspaniałą relację, piękne zdjęcia. Spacerowałam tymi traktami w maju 2001 roku i też byłam zauroczona Rzymem, choć przyznaję, że wówczas było to zaśmiecone miasto. Ogromnie się cieszę, że spełniłeś swoje marzenie i jestem przekonana, że Mama miała w tym swój udział. Oby takich szczęśliwych dni było w tym roku u Ciebie jak najwięcej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna relacja fotograficzna. Spełniaj nadal swoje marzenia, niech nowy rok okaże się łaskawy :) Wierzę, że wrócisz tu jeszcze nie raz!
    Mnie zauroczył Asyż, ale cała Italia jest tak piękna, że w każdym zakątku można się zakochać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna Twoja relacja. Super że udało Ci się spełnić swoje wielkie marzenie. i choć większość tych rzeczy widziałam to miło było zobaczyć je ponownie !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Realizacja nawet maciupeńkich marzeń daje masę radości...Tego Ci życzę...;o)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna wycieczka. Cieszę się bardzo , że były to niezapomniane chwile. Dobrego i spełnionego roku 2023 👍👍👍👍👍

    OdpowiedzUsuń
  9. Maksiu, wspaniała fotorelacja.
    Życzę Ci samych dobrych chwil w tym Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję wspaniałej pielgrzymki, niezapomnianych wrażeń, to wspomnienie zostanie Ci już na zawsze :) A Twój Anioł był z Tobą, ale to przecież wiesz. Wszelkiego dobra i błogosławionego Nowego Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dziękuję Maks za wspaniałą wirtualną wycieczkę. Cieszę się że spełniłeś swoje marzenie, a Twoja mina mówi wszystko. Życzę Ci abyś jeszcze nie raz miał okazję tam wrócić. Życzę też by ten rok był dla Ciebie łaskawszy, by obfitował w dobre rzeczy, wielu łask od Bożej Dzieciny i opieki Świętej Rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Super wycieczka i relacja :) Życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ci wielu takich pełnych wzruszeń i wspomnień spacerów. Jest dużo miejsc do zobaczenia.

    OdpowiedzUsuń
  14. To wspaniale że mogłeś odwiedzić miejsce o którym marzyłeś, Rzym o każdej porze dnia wygląda wspaniale, zdjecia jak zawsze wspaniałe, wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  15. Maks, oj dawno mnie tu nie było, zaczęłam od ostatniego postu, od Twojej wędrówki po Rzymie, ale czując że coś nie tak, że wpis niby z zachwytem ale jakąś nutą smutku, cofnęłam się do starszego wpisu i też posmutniałam. Bardzo mi przykro że dotknęło Cię tak ogromnie przykre doświadczenie.... nie ma słów które mogłyby dać pocieszenie, ale wspieram Cię ogromnie, chociaż znam Cię tylko stąd .

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna wycieczka. Zazdroszczę Ci pobytu w tym wspaniałym mieście. Tego dnia akurat oglądałam audiencję papieską.
    Może i ja kiedyś będę miała możliwość wędrowania tymi uliczkami

    OdpowiedzUsuń
  17. Rozumiem, piekne miesnjce ,piekni ludzie i smaczne jedzenie,bylam tam wiele razy z moim partnerem Ferdinandem,wspanialy kraj, ludzie i jedzenie godne bogow,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Masz rację, nie trzeba jechać na koniec świata. We Włoszech byliśmy kilka razy i ciągle mamy niedosyt. W Rzymie spędziliśmy dwa dni i sporo czasu upłynęło od tej wizyty więc z przyjemnością pospacerowałem razem z Tobą tym bardziej, że w niektóre z prezentowanych miejsc nie dotarliśmy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!

Translate

Obserwatorzy Bloga

Dziękuję za każdy głos! To mnie motywuje!

Moi psi strażnicy: Rudi (2013-) i Berek (2005-2022)

Kategorie

W moim ogrodzie Podróże Małopolskie Moja poezja Ptaki Wiersze Pola Zima wiosna 2017 Rośliny życzenia Kraków Kwiaty Spacer Grzyby Rynek 2016 Zamek 2019 Góry Jesień Wiersz Wyniki wakacje Grusza Lato Przemyślenia święta Podróż Roku Inne Kościół Las Wieś wielkanoc 2018 Blog Boże Narodzenie Ciasto Dobczyce Rudi Zachód Słońca Cmentarz Kot Ssaki podsumowania 3. urodziny Konkurs Lasek Mama Moje przygody Motyle Owady Planty Podziękowanie Polska Skansen Urodziny W moim domu Wspomnienia 2020 Kiki Nowy Rok Pole Rocznica Ruiny zamku Rzeka Sentymenty Maksa Studia Wiosenno-letnie wyzwanie u Maksa Zalipie Żonkile Artystycznie Beskid Wyspowy Chatki Chmury Cudo Kapliczka Koronawirus Leśniczówka Malowane Opowiadanie Pies Puszcza Statystyki Tata Tulipany Wschód Słońca Wspomnienie Wyzwanie urodzinowe Zjawiska pogodowe Śmierć 2021 Beskidy Bez Candy Chinkali Droga Historia Jan Paweł II Katedra Lanckorona Lekarski Luty Maj Nauka Niepołomice Panorama Pieniny Plany Pomniki Prezent Przedwiośnie Przepis Ratusz Rozdanie Sierpień Skalniak Staw Szlak Zioła Śnieg Basia Wójcik Bałtyk Bitwa Bochnia Brzozy Cichawa Czosnek niedźwiedzi Dolina Raby Dynia Fiołki Jabłoń Jedzenie Jezioro Kazimierz Wielki Krajobraz Krokusy Krościenko Lipa Listopad Majówka Matura Medycyna Morze Mury Muzeum Niebo Pałac Pielgrzymka Pierniczki Polskie bociany Pomnik Pomorskie Pomorze Przebiśniegi Rower Rzepak Stare Miasto Słońce Talent Tenis Trzy Korony Wawel Wał Ruda Wielkopolskie Wieża Wisła Wrocław Wycieczka Zachwyt Zboża Ziarnopłony Zielono przyroda ptaki na flagach wielka sobota zdjęcia Ścieżka Śląskie 2023 4. urodziny 5 miejsc Akademia Muzyczna Aleja Gwiazd Babia Góra Bazylea Bałwan Berek Biedronka Bieszczady Bocian Boże Ciało Budki Budleja COVID-19 Choinka Clematisy Czarny bez Dolina Prądnika Dolnośląskie Domek Drzewa Dunajec Dwór Ferie Gady Gołoborze Grodkowice Grota Grudzień Hel Hiacynty Jagodzianki Jarmark Karolina Kózkówna Kartki Kasztany Kazimierz Klasztor Klomb Kolory Kościół Mariacki Krzewy Krzyż Kukurydza Lipiec Lipnica Murowana Lourdes Marysieńka Miłość Moje zdrowe życie Morwa Most Niedzica Nowodworek Obraz Odlot Ogród Ojców Opis Opowieść Ostrów Lednicki Owoce Oznaki wiosny Palma Pandemia Papierówka Papież Papuga Paź królowej Październik Pięknie Plaża Podskale Podziemia Powiśle Dąbrowskie Praktyki Procesja Przygotowania Przyjaciele Pytania Raba Rogale świętomarcińskie Ruduś Ruiny Rzeźby Różaneczniki Różaniec Rękodzieło Sanktuarium Sesja Sielanka Spotkanie Stokrotki Sukiennice Sylwester Syrop Szczawnica Szpaki Szpital Trasa Ukraina Warzywa Wierzby Wojna Wspaniałe Wypieki Wyprawy Zabawa Zadanie od Maksa Zbiorniki Zdrowo Ziemia Dąbrowska Zmiany jaszczurki jeże purchawice sierpówki Łysa Góra Ślimaki Średniowiecze Święconka Święto Niepodległości Żniwa 10 lat 100000 2015 3 maj 5. urodziny 6. urodziny 7. urodziny 8 lat 9 lat Agnieszka Radwańska Akrostych Album Alfa Altana Amfiteatr Anna Arthur Wellesley Artykuł BMI Balon Bazie Bazylia Bazylika Bałwankowo Berberysy Bezsenność Biało Biało-czerwone Biologia Bitwa pod Grunwaldem Bizony Bobolice Bobry Bociany Bogatka Brusznica Brzozowisko Buraki Bury Bułki Błękit Cele Chabówka Chaczapuri Chaos Chemia Chełm Chleb Chrząszcz Ciastka Ciastka orzechowe Ciężkowice Clafoutis Czarny Staw Czechy Czerwiec Częstochowa Część I Człowiek Dalgona Dawne dzieje Diabelski Kamień Diablak Dla artystów Dla kucharzy Dla poetów Dmuchawiec Dobro Docenione Dolina Białego Droga krzyżowa Drożdżowe Drzewo Dutch baby Dyskusja Dzieciństwo Dziewięćsił Dzień Mamy Fontanny Fotografia Francja Galette des rois Gdańsk Gdów Geografia Gniezno Gondola Gorce Gostynin Gotowanie Gołąb Goździki Grodzisko Grunwald Gubałówka Gwiazdy betlejemskie Góra Skrzynecka Góra Zamkowa Górki Góry Świętokrzyskie Głosowanie Horiatiki Huragan Huśtawka Iglaki Illzach Info Ja w Kuchni Jacuś Jadłospis Jajka Jarmuż Jasna Góra Jednosiwy Jerozolima Jesienne dary ogrodu Jesiony Jezioro Czchowskie Jezioro Dobczyckie Jezioro Rożnowskie Jiaogulan Jubileusz Język polski Kalorie Kalwaria Kanie Karmniki Kawa Kawiarnia Klucz do matury z biologii Koktajle Kolejka Kolekcja Kompot Kompozycja Komunia Święta Konfederacja barska Konie Konkurs Palm Wielkanocnych Kopiec Kraka Korona zapory Kraków-Łagiewniki Krogulec Krowa Krupówki Krzesławice Krzewuszki Krzywa Wieża Krzyż Milenijny Krzyżacy Krzyżówki Książka Księżyc Kuchnia Kujawsko-pomorskie Kundel Kura Kurczak Kurozwęki Kwarantanna Kwiecień Kładki Latarnia Lednica Legendy Lenistwo Lilak Lipnica Literatura London Eye Londyn Lot Lubczyk Lwów Majeranek Makro Marchew Marzec Marzenia Mazowieckie Mazurek Medugorje Melisa Melsztyn Mgła Michałki Mikołaj Kopernik Mirów Misje Mięta Mniszek lekarski Mniszki Mogielica Moi Przyjaciele Molo Monety Mróz Muchomory Muchołówka szara Mural Naleśniki Niebieski Niedziela Palmowa Niegowić Noc Norbertanki Nowy Wiśnicz Obserwacje Odpoczynek Odpowiedzialność Ogień Ojcowski Park Narodowy Olimpiada Omega Opactwo Opole Opolskie Opowieści Oregano Orzechy Ostrów Tumski Owca PDMD Parowar Patriotyzm Pelargonie Pietruszka Pisklęta Piwonie Pizza Plac św. Piotra Plebiscyt Pliszki Pociąg Podbiały Podgrzybki Podhale Podkarpackie Podróż pięciolecia Podziw Pokazy Polecie Pomnik św. Floriana Pomoc Pory roku Potok Powieść Pozdrowienia Poziomki Poznań Praca Praga Prom Prośba Przed Sylwestrem Przemijanie Przerwa Przygoda Przyszłość Pszczoła Pucuś Pustelnia Płazy Radość Refleksje Rejs Rokitnik Rozmaryn Rożnów Rukola Rzadkie Rzeźbiarstwo Rzym Rękawka Rżysko Samosy Sanki Sałatka Seler Sernik Sezon karmnikowy Sierpówka Sir Siła Skamieniałe Miasto Skałka Skocznie Smoleń Sopot Spisz Spokój Stajnia Staropolskie Stetoskop Styczeń Szacunek Szałwia Szczaw Szczepienia Szczepionka Szczepmy się! Szczerze Szczypiorek Szkoła Szlak Orlich Gniazd Szron Szwajcaria Sól Słonecznik Słowacja Słowianie Taize Tamy Tatry Tatrzański Park Narodowy Teatr Topola Toruń Tradycje Tropsztyn Tropy Turbacz Tymianek Ulubione Urbi et Orbi Uście Solne Wadowice Waga Warmińsko-Mazurskie Warsztat Wata cukrowa Watykan Wellington Arch Westerplatte Wetlina Widoki Wielka Brytania Wiewiórka Wieżyca Wigilia Wiszące mosty Witacze Wiązanki Wodospad Wow Wprowadzenie Wrzos Wyjazd Wytrzyszczka Wyzwanie Włochy Włóczęga ZOO Zakopane Zapora Zapowiedź Zasady Zawilce Zawoja Zaćmienie Zaćmienie Księżyca Zbiórka Zdjęcie Zegar Zwierzęta Zwyczaje Złoto dzwoniec filmy kosy magiczny czas porządki rudziki van Gogh Łatwe w uprawie Ławka Łąki Śliwa Ślęża Święci Świętojański Świętokrzyskie Święty Krzyż śpiew śpiew dzwońca św. Szymon święty Mikołaj Żołnierze i polegli Żurawki

Prawa autorskie

Wszystkie moje teksty i zdjęcia na blogu "Świat z mojej perspektywy" są chronione prawem autorskim na mocy: Dz. U. 1994 nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wykorzystanie ich wymaga mojej zgody!

Agregator blogów przyrodniczych

Rozdane, powędrowało do Janeczki z Chwil Wytchnienia!

Rozdane, powędrowało do Jadzi Kluczyńskiej!

BLOG KULINARNY

TUTAJ ZAGLĄDAM