Pobielane pocztówki
Witam Was wszystkich serdecznie w nowym roku!
Z uwagi na zbliżającą się sesję trudno ostatnio złapać porządniejszy oddech. Każda godzina, każda nawet minuta spełnia obecnie jakąś istotną rolę w codziennym funkcjonowaniu, tak aby wszystkie egzaminy, a w tym roku jest ich dość sporo, przebiegły pomyślnie, a finisz był jednym z tych zadowalających.
Oczywiście rola czasu nie jest tutaj tak oczywista, na jaką mogłaby się wydawać na pierwszy rzut oka. Ktoś byłby jeszcze w stanie pomyśleć, że ja to siedzę nad tymi książkami dniami i nocami, a ogólnie rzecz biorąc tak nie jest, bo tak być nie może. Owa rola pozwala mi po prostu godzić między sobą poszczególne aktywności, takie jak właśnie nauka, która zabiera naturalnie najwięcej czasu, ale też sen, bardzo istotny dla naszego zdrowia, wręcz zbawienny, czy zachwyty dnia powszedniego, których ostatnio nie brakuje.
A jakież to zachwyty, zaraz zapytacie. Odpowiedź jest pozornie błaha i pospolita, bo jeśli powiem, że po głowie krążą mi widoki, jakie tworzy obecnie panująca zima, to raczej nikogo nie zdziwię, zwłaszcza, że w tym momencie chyba próżno szukać bezśnieżnego skrawka na polskich ziemiach. Mimo tego, a także pomimo faktu, że nie przepadam szczególnie za tą porą roku, to uśmiech sam maluje się na twarzy, gdy widzi się te praktycznie nieskończone pokłady białego puchu, gdy zauważa się i docenia te rozmaite dobrodziejstwa Matki Natury.
W tych obrazach widzę prawdziwą zimę, zimę, która jeszcze kilkanaście lat temu nie stanowiłaby niczego wyjątkowego, a dziś zadziwia swą potęgą, a zarazem srogością, gdy zerknie się okiem na przyokienny termometr.
Trzy minuty za ogrodem, jak to ostatnio mawiam, mogę zachwycać się bajecznymi widokami, które już pewnie dobrze znacie, ale może z innych okoliczności... |
Ta biel na tle błękitu nieba prezentuje się niezwykle... |
To zdjęcie dowodzi, że tegoroczna zima naprawdę się stara, by pokazać swe prawdziwe, a nieco już zapomniane oblicze |
W tych obrazach zauważam pęd istnienia bardziej niż gdziekolwiek indziej, zauważam zwykle niezauważalne.
Północnymi granicami ogrodu dumnie kroczą bażanty... |
...sarny... |
...czy wiewiórki... |
W tych obrazach widzę chwile radości, które nie zawsze mają tyle swobody, by ukazać swoją moc, by się w pełni uzewnętrznić.
Taka zima zasłużyła na wyjątkowego bałwana, ten kwiatowy stworek zyskał miano La Isla Bonita |
W tych obrazach dostrzegam i wyczuwam w końcu pewien sentyment, liczne migawki z bliżej nieokreślonej przeszłości, wspomnienia, które powodują, iż mogę ten kłębek myśli zdefiniować jako zachwyt. Obraz wyraża czasem więcej niż tysiąc słów...
Dwa kolejne dni... |
...i zupełnie dwa różne światy |
Doceniam takie momenty, które kiedyś będą stanowić solidne fundamenty dobrych wspomnień, zbieram takowe nieustannie.
W tej zimowo-naukowej plątaninie czekam również z niecierpliwością na informację o dacie pierwszego z dwóch szczepień na COVID-19, co mnie niezmiernie cieszy. Od dziś pełnoletnie osoby mogą się już zapisywać na szczepienie, więc jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to zachęcam z całego serca. Pewnie niebawem napiszę osobny wpis o szczepieniach, zwłaszcza, że obecnie każda taka treść, w tym paskudnym gąszczu wszechobecnych bzdur i dezinformacji, jest na wagę złota, ale zachęcić mogę już teraz, szczepmy się!
Kończąc dzisiejszy wpis serdecznie zapraszam Was na noworoczne rozdanie, które potrwa do 31 stycznia. Aby wziąć udział, wystarczy wykonać trzy czynności:
- Zagłosować w plebiscycie Podróż Roku 2020, sonda znajduje się na prawym pasku bocznym).
- Umieścić na swoim blogu podlinkowany rozdaniowy baner, który wisi sobie zaraz po sondą (nie ten powyższy z wpisu!).
- Potwierdzić poniżej w komentarzu wykonanie zadania 😄
W pierwszym lutowym wpisie ogłoszę zwycięzcę, któremu prześlę miły upominek. Zapraszam! 😉
Pozdrawiam serdecznie i do napisania! 😊💛
Niebo w połączeniu z bielą śniegu jest niesamowite na tych zdjęciach. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAch, jak pięknie! U mnie też prawdziwa zima! Trzymam kciuki za egzaminy! Buziqaki!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, widoki są zachwycające :) Powodzenia na egzaminach :)
OdpowiedzUsuńTo tylko śnieg - chciałoby się powiedzieć - a takie czary - prawda? Jakby inny świat. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne widoki, ale za zimą jednak nie przepadam :(
OdpowiedzUsuńW tamtym roku u mnie był jeden dzień śniegu więc jak teraz napadało to mimo że za zimą nie przepadam to się cieszę że jest biało
OdpowiedzUsuńTak pięknie i tyle snìegu to u nas nie ma.Dzisiaj posypało i się trzyma, wieje strasznie.Powodzenia w egzaminach, trzymam kciuki i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna przestrzeń wokół Ciebie. Mnie również zachwycają zimowe pejzaże... ale doceniam też jej praktyczny aspekt. Myślę, że zima jest potrzebna ziemi, więc z pokorą chowam do kieszeni swoje sympatie i antypatie co do pór roku. Cieszę się, że w tym roku, choć przez chwilę jest taka, jaka być powinna - śnieżna i mroźna. Śnieg nawilży glebę, a mróz, mam nadzieję przetrzebi choć trochę robactwo... Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia na egzaminach... Śliczny bałwanek:)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki:)u nas też wreszcie zrobiło się zimowo:))Powodzenia na egzaminach:)
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe widoki pokazujesz - uwielbiam taką zimę.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie w czasie sesji :)
Pocztówki piękne,jednak w mieście nie wygląda to tak bajkowo.Powodzenia Maks w egzaminach !
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Maks. Trzymam kciuki za egzaminy:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ależ przepiękne te Twoje pocztówki zimowe!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za egzaminy.
Pozdrawiam serdecznie
Pocztówki przepiękne, kocham ten zimowy bezkres, może dlatego, że urodziłam się w zimie. Dopełnię warunków i napiszę w kolejnym komentarzu, bo teraz Goście idą.
OdpowiedzUsuńO jak fajnie że w końcu pod postem można komentarze pisać !!
OdpowiedzUsuńPiękną masz zimę i piękne widoki. Zdjęcia jak zawsze powalają , super takie pocztówki.
Trzymam kciuki za powodzenie w zimowej sesji. I koniecznie daj znać jak się już zaszczepisz.
Pozdrawiam
Piękne zimowe pocztówki.W cudownej okolicy mieszkasz. Zazdroszczę błękitnego nieba,.dawno takiego nie widziałam. Powodzenia na egzaminach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Maksiu, chociaż za zimą nie przepadam, to Twoje zimowe kadry mnie zachwyciły. Niestety,w mieści śnieg szybko zmienia się w brudną breję i traci cały urok.
OdpowiedzUsuńBałwan po prostu idealny:)
Chętnie zapiszę się na Twoje rozdanie: zagłosowałam i banerek już u mnie na blogu wisi.
Pozdrawiam serdecznie.
Powodzenia !! Trzymam kciuki...;o)
OdpowiedzUsuńPiękne kadry Maks. Ja zimę zdecydowanie wolę podziwiać na zdjęciach. Prym wiedzie bałwan - najpiękniejszy jakiego kiedykolwiek widziałam. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminach a zdjęcia jak zawsze niesamowite, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńAle niesamowite zdjęcia:-) W Krakowie też pięknie sypie!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Śnieżnie, mroźnie- wszak styczeń i zima❄⛸🎿☃
OdpowiedzUsuńBałwanek, jak z bajki⛄
Pozdrawiam ciepło, zdrowia życzę☕🤗
Zimowo, pięknie... Też bardzo lubimy zimę a bałwanka piękna... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniałe są Twoje pocztówki. Uroczy jest bałwanek.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego finiszu na studiach.
Serdecznie pozdrawiam :)
Pamiętam jak na trzecim roku w sesji zimowej miałam 10 egzaminów w ciągu 2 tygodni. Wtedy tylko człowiek jadł, spał i się uczył hihi.
OdpowiedzUsuńBył, to wtedy drugi przesiew, bo pierwszy był po pierwszym roku...
Trzymam kciuki za Twoje egzaminy :).
Zdjęcia są cudne. Podobają mi się ślady zwierząt :).
Bałwanka z kwiatkami jeszcze nie widziałam. Prezentuje się zacnie hihi :).
Melduję, że zagłosowałam i już umieszczam banerek :).
Cudne zdjęcia :) Powodzenia na sesji :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za zimą, ale po kolejnych latach bezśnieżnej zimy ta odmiana cieszy. Kiedy to piszę, już po zimie i nie wiadomo czy takowa jeszcze się pojawi. Powodzenia na egzaminach. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWidoki cudowne; wywołują wspomnienia z dziecięctwa, z pobytów u Dziadków w maleńkiej miejscowości... Powodzenia w egzaminach.
OdpowiedzUsuńTakie widoki sprawiaja ze budza sie wspomnienia. Kiedys to byly zimy byl klimat. Niesamowite zimowe obrazki, dzieki ze sie podzieliles Maksiu. Trzymam kciuki za pozytywne zdanie sesji. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpiękne pocztówki,zima ma swój urok:)
OdpowiedzUsuńCudowne zimowe zdjęcia. Powodzenia na egzaminie. Szkoda, że się spóźniłam na rozdanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Ooo wreszcie się udało, już wiem co robiłam nie tak, nie załapałam się na Twoje Rozdanie, ale zapraszam Ci na moje :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)))
Maks piękne są Twoje widokówki śniegiem malowane. U mnie jest podobnie. W tygodniu było tyle śniegu, że do pół łydki w zaspach chodziłam :). Uwielbiam zimę, śnieg i mróz więc jak dla mnie to może i jeszcze w marcu być :). Maksiu chętnie i ja zapisuję się na Twoją zabawę :). Zagłosowałam i banerek umieściłam na blogu :).
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam!
Piękne zdjęcia! U nas też jest tak pięknie bajkowo, pozdrawiam 😀
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, z przyjemnością obejrzałam. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń