By odetchnąć
by odetchnąć
może by tak... odetchnąć
w chwili moc wielka się tli
w momencie skrzydła rozpostarte
i lotem... ku uciesze
oderwać piętkę siebie
jak największą
Witam!
Wpadam tutaj dosłownie na chwilę wykorzystując kilka chwilek przed ostatnią majówką pod naszą wiekową wiejską kapliczką.
Czasu mało, bardzo mało, a czasem nawet brak... Tegoroczna sesja okazuje się być ogromnym wyzwaniem. Jeśli dobrze to wszystko sobie zliczyłem, to do końca czerwca czeka mnie czternaście zaliczeń, z czego jeden z czerwcowych tygodni zdołał upchnąć w swoje kalendarzowe ciało siedem z nich. Jeden z dwóch najistotniejszych egzaminów, z patofizjologii, już w piątek; tkwię obecnie gdzieś między kardiomiopatiami a zaburzeniami rytmu serca i zastanawiam się, czy wykonalnym jest solidne dotarcie do mety podręcznika i swoich notatek w cztery dni. Proszę zatem o mocne trzymanie kciuków, przydadzą się na tej sesyjnej drodze...
Mimo tego natłoku staram się jednak czasem odejść, chociaż na moment, od biurka i nacieszyć oko majowym krajobrazem, zarówno tym przydomowym, jak i tym nieco wykraczającym poza najbliższe ramy...
Jak maj, to rzepak, mnóstwo rzepaku... W tym roku złote łany otoczyły wojenny cmentarz w naszej wiosce dając taki krajobraz... |
Łany rzepaku pojawiły się również przy wiejskim potoczku |
Nie samym rzepakiem jednak maj stoi; w moim ogrodzie królują obecnie azalie... |
...najsłodsze bzy lilaki... |
...morwa, obsypana po raz pierwszy setkami, jak nie tysiącami niepozornych, lecz urokliwych kwiatów... |
...na obrzeżach ogrodu stroić się zaczynają czarne bzy, jeśli znajdę chwilę czasu to w najbliższy weekend narobię nieco syropu z tychże kwiatów |
Na tyłach ogrodu nieskończone ilości zieleni, chciałoby się powiedzieć: w końcu! |
Jabłonie w polach już przekwitły, teraz tylko czekać na wrześniowe rumieńce |
Po roku przerwy spowodowanej pandemią, powróciły także majówki pod naszą kapliczką; co prawda śpiewaliśmy dopiero od połowy maja, ale sama radość z tego powrotu była bezcenna |
Cieszę
się, że mogłem tutaj chwilkę pogawędzić. Pewnie znowu nie będzie mnie
konkretniejszy kawał czasu, w wakacje postaram się jednak powrócić z
większą siłą, tyle bowiem pięknych rzeczy do pokazania...
Dajcie koniecznie znać jak Wam mija ten majowy czas!
Pozdrawiam serdecznie i do napisania! :)
Maks powodzenia w sesji - trzymam kciuki (mocno) :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, Maksiu - wierzę, że świetnie sobie poradzisz.
OdpowiedzUsuńKto, jeśli nie Ty!? Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, będzie dobrze.Rzepak zawsze pięknie wygląda.Warzywnie na działce to miernie , za mokro za zimno .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękną wiosnę pokazałeś - urocze zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPowodzenia na zaliczeniach i egzaminach - oczywiście trzymam kciuki:)
Ślę pozdrowionka:)
Powodzenia na zaliczeniach i egzaminach! A w Twoim ogrodzie pięknie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w trudach zdobywania wiedzy w jakże potrzebnej profesji.
OdpowiedzUsuńDobrze, że korzystasz nawet z krótkich chwil i łapiesz dystans w majowych przestrzeniach. Pozdrawiam
A wiesz?- mój jamniczek miał kardiomiopatię przerostową serca. Te wszystkie arytmie są okropne- i z doświadczeń swoich wiem, że często dość trudno zdiagnozować czemu serducho pracuje nieprawidłowo. Wierzę, że Ci sesja pójdzie bardzo dobrze, czego ci z całego serca życzę!
OdpowiedzUsuńSerdeczności;)
Powodzenia! Na pewno dasz radę!
OdpowiedzUsuńPiękną naturę pokazałaś na swoich fotkach, powodzenia na egzaminach :)
OdpowiedzUsuńJa już w maju zdążyłam pobyć trochę nad morzem - jest nieźle :)
OdpowiedzUsuńTyle piękna u Ciebie Maks, a kapliczka przecudna. Życzę powodzenia na końcówce roku.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminach
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia w plenerze, bo taki jest maj🌼🍀🌲🌳💚😀
OdpowiedzUsuńWiem, co to sesja, bo i mój Maksymilian także ją ma🤗
Powodzenia dla wszystkich studentów💛
Pozdrawiam serdecznie na kolejne udane czerwcowe dni😊
Przepiękne kadry :) Powodzenia na egzaminach :-) Miło, że wspólne modlitwy przy kapliczkach powróciły. Daj znać jak Ci poszło, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki nieustannie...;o)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na czas trwającej sesji egzaminacyjnej. Zdjęcia ja zawsze urzekające pięknem otaczającej Cię przyrody, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńŻyczę ci powodzenia na sesji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJakis czas temu bylam czestym gosciem na blogu, to miejsce która pokazałeś na zdjęciu http://dwor-feillow.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńMasz talent do zdjęć, zawsze piękne i mają w sobie to coś :)
OdpowiedzUsuńPiękne pejzaże <3
OdpowiedzUsuńAleż ten czas nam ucieka. Dopiero był maja już lipiec się niemal kończy.
OdpowiedzUsuńRobisz przepiękne zdjęcia. Oglądam je kolejny raz.
Pozdrawiam:)
Faktycznie bardzo ciekawie napisane. Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń