Korona Beskidu Wyspowego 15/40: Chełm Łososiński (793 m n.p.m.)

Witam!
Po krótkiej przerwie znów udało mi się ruszyć na wędrówkę w Beskid Wyspowy. Praktyki szpitalne, które rozpocząłem na początku sierpnia, nieco ograniczyły pulę wolnego czasu, ale przy dobrej organizacji dnia idzie pogodzić te czasochłonne aktywności. Piętnastka to taki mały jubileusz, więc piętnasta góra zdobyta przez mnie w ramach Korony Beskidu Wyspowego nie miała prostego zadania. Musiała bowiem zachwycić, zadowolić beskidzkie gusta i to w sposób szczególny, zapamiętany na długo... I od razu zdradzę, że Chełmowi Łososińskiemu się to udało!




Chełm Łososiński jest jednym z najdalej wysuniętych na wschód szczytów Beskidu Wyspowego. Rozdziela on Jaworz i Sałasz (link z wyprawy na te góry TUTAJ oraz TUTAJ) od doliny Dunajca i Jeziora Rożnowskiego. Najwyższe piętra Chełmu wieńczy charakterystyczny, widoczny ze sporych odległości przekaźnik telekomunikacyjny. Na wierzchołek nie prowadzi żaden oznakowany szlak turystyczny, ale szerokie, dobrze ubite leśne trakty w wygodny sposób wyprowadzają na prawie 800. metr nad poziomem morza.

Zapraszam zatem na wirtualną wędrówkę na Chełm Łososiński... 


Na Chełm ruszamy spod kaplicy NMP Częstochowskiej na Skrzętli, skąd prowadzi najwygodniejsza i najszybsza trasa na szczyt. Obok świątyni znajduje się spory parking leśny mogący pomieścić kilkanaście samochodów. Współrzędne postoju: 49.711960, 20.566379

Przy parkingu wita nas dobrze już znana tabliczka z drogowskazem kierującym na Chełm.

Na pobliskich drzewach szukamy oznaczeń żółtego szlaku, który podprowadzi nas pod las.

Po około 100 metrach schodzimy z żółtego szlaku skręcając na rozwidleniu w lewo. Na Chełm nie wyprowadza żaden znakowany szlak turystyczny, ale, jak zaraz sami się przekonacie, nie stanowi to najmniejszego problemu.

Zostawiamy ostatnie gospodarstwa w tyle, podpytujemy jednego z gospodarzy o przebieg trasy i wchodzimy do lasu...

Co tu dużo mówić... wejście na Chełm nie jest jakąś wielką trudnością ani filozofią. Cały czas idziemy szerokim, leśnym traktem, który po letnich ulewach nie omieszka wybrudzić butów i nóg błotem.

Po drodze mijamy kilka ogromnych mrowisk. Rozmiary takich kopców zawsze robią na mnie niemałe wrażenie.

Co jakiś czas ścieżka opuszcza las i pozwala nacieszyć oczy takimi beskidzkimi panoramami. Jezioro Rożnowskie, widoczne w oddali, aż prosiło się o porządny obiektyw z dobrym powiększeniem. Ach, jak żałuję w takich momentach, że nie mam bardziej profesjonalnego sprzętu do robienia zdjęć...

Wierzchołek Chełmu Łososińskiego kuka zza świerczyny w oczekiwaniu na kolejnych beskidzkich wędrowców.

Po zejściu z pierwszej polany czeka nas najbardziej intensywne podejście na trasie. Wejście na Chełm jest jednak na tyle nieskomplikowane, że nawet ten kawałek nie przysporzył żadnych kłopotów. Co najwyżej wypluł kilka dodatkowych kropel potu na spieczone letnim słońcem czoła.

Trakt po dłuższej chwili znów wychodzi z lasu, by pokazać prawdziwego asa w rękawie...

Za takie widoki zakochałem się w Beskidzie Wyspowym po uszy!

Nie sposób było przejść kilku kroków bez zatrzymywania się i piania z zachwytów. Nie zliczę ile ochów i achów popłynęło nad tą beskidzką panoramą. Dodatkowego uroku dodawała złota godzina... wtedy cały obraz zyskuje ciepłej, przytulającej duszę i serce toni. 

No bajka!

I tak przez dobre kilkadziesiąt metrów... Każde okno pomiędzy zielonymi krzewinkami dawało inny obraz, inną perspektywę na górzyste horyzonty. Zaryzykuję stwierdzenie, że jest to jedna ze wspanialszych panoram w Beskidzie Wyspowym...

Gałęzie chylące się ku ścieżce tworzą obraz zielonych tuneli. W połączeniu z letnimi, nasłonecznionymi zboczami pozwalają się poczuć jak na śródziemnomorskiej makii. Niby niepozorna góra, niby niepozorna trasa, a tu taka wielka niespodzianka!

Po tych wszystkich zachwytach znów wchodzimy do lasu, by za chwilę wdrapać się na wierzchołek Chełmu.

Szybko, łatwo i przyjemnie! Piętnasta góra należąca do Korony Beskidu Wyspowego zdobyta, jeszcze tylko 25 takich zdjęć i odznaka z rysiem będzie moja!

Wierzchołek Chełmu jest całkowicie zalesiony, więc chwila na zdjęcia, kilka łyków wody i ruszamy w drogę powrotną. Leśny trakt dalej prowadzi pod wieżę telekomunikacyjną, która prócz swojej podstawowej funkcji stanowi świetny punkt orientacyjny we wschodniej części Beskidu Wyspowego. 

W drodze powrotnej nie szło się nie zatrzymać nad tymi widokami. Do dziś jestem nimi oczarowany...

Żeby jeszcze było mało, to na polanie dumnie kwitły różowawe kępy dziewięćsiłów bezłodygowych. Te ukochane przez górską florę rośliny nie tak łatwo spotkać, więc przy okazji do kolekcji wpadła kolejna ciekawostka przyrodnicza. 

Powrót do Skrzętli w pełni złotej godziny był jeszcze jednym prezentem z okazji małego jubileuszu mojego beskidzkiego wyzwania...


I tak minęła piętnasta już wędrówka w Koronie Beskidu Wyspowego. Bardzo się cieszę, że to właśnie na Chełmie mogłem świętować ten mini-jubileusz, zdjęcia mówią same za siebie. Na pewno kiedyś tam powrócę, za bardzo mnie oczarowały te widoki, bym mógł o nich zapomnieć. A ludzka dusza uwielbia wracać w piękne miejsca...


Na koniec zostawiam mapę z trasą na Chełm. Zejście tą samą drogą daje łącznie prawie 3 kilometry beskidzkiego spaceru.


A jeśli ktoś chciałby zaglądnąć do moich wcześniejszych wędrówek po Beskidzie Wyspowym, to poniżej zostawiam linki:



Pozdrawiam Was i do napisania! ;)

Komentarze

  1. Niesamowite widoki, wspaniała pora dnia na zdjęcia. Wyobrażam sobie, że i jesienią musi być tam ciekawie. Żałuję, że nigdy nie wybrałam się w Beskidzkie strony. No może poza Pieninami, najbliżej Beskidów wszelakich. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Widoki bajeczne, cudna natura, gratuluję 15 stki, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne krajobrazy, nie do opisania słowami. Wypada mi tylko po raz kolejny pogratulować Ci tego, co osiągasz swoją konsekwencją. Ja także uwielbiam złotą godzinę, staram się właśnie wtedy robić zdjęcia, wychodzą najpiękniejsze z całego dnia. Pozdrawiam Cię Maks, jesteś wyjątkowym facetem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Maksiu
    Kolejna piękna beskidzka wycieczka. Jak zawsze z przyjemnością z Tobą powędrowałam, chociaż tylko wirtualnie....
    Nie ukrywam, że tęsknię już za takimi przestrzeniami, widokami.... Jakże zazdroszczę Ci tych długich wakacji.
    A złota godzina bezcenna.
    Pozdrawiam jak zawsze serdecznie Beskidziaku

    OdpowiedzUsuń
  5. Widoki niesamowite i urzekające zarazem, czas spędzony na takich wędrówkach bezcenny, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz rację- bajka...i na dodatek dziewięćsił! Gratuluję piętnastki Maksiu. Do zobaczenia w niedzielę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję!! Jak zawsze u Ciebie - świetne zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzeczywiście te widoki z całą pewnością pozwoliły odpowiednio uczcić taki jubileusz :) Ja też się w nich zakochałam :) Serdecznie Ci gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za wirtualną.wycieczkę w realu to chyba niewielu dałoby radę😊 Pięknie tam. Podziwiam i pozdrawiam😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Trudno opisać słowami te przepiękne widoki. Słowo bajka bardzo pasuje, by określić piękno beskidzkich stron. Gratuluję zdobycia kolejnego piętnastego już szczytu. Jesteś bardzo konsekwentny. Podziwiam Cię za to. Pozdrawiam serdecznie 💕

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam wcześniej o tym szczycie. Dziękuję Max za wspaniałą wirtualną wycieczkę i cudowną fotorelację. Gratuluję wytrwałości, tak trzymać. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak bym tam była 😂👍

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję i trzymam kciuki za następne szczyty. Widoki rzeczywiście bajkowe, a skoro są takie na zdjęciach to w rzeczywistości na pewno jeszcze piękniejsze. Dziękuję, że dzięki Tobie i ja mogę je podziwiać. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna trasa i piękne zdjęcia jak zwykle... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Próbowałam w czasie wyjazdu napisać komentarz w telefonie, ale bloger wciąż mnie informował że pojawił się jakiś błąd. Dlatego teraz na spokojnie w domu mogę napisać parę słów. "15" to świetny wynik i do tego z tak pięknymi widokami! Gratulacje! Dziewięćsiły dość często spotykałam w czasie wędrówek po Beskidzie Żywieckim, tylko że one kwitną jesienią - no ale przecież w tym roku wszystko jest wcześniej...

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję! Piękne tereny, cudowna piętnastka:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ryśki to fajne zwierzaki...;o)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!

ARCHIWUM POSTÓW

Pokaż więcej

Translate

Obserwatorzy Bloga

Dziękuję za każdy głos! To mnie motywuje!

Moi psi strażnicy: Rudi (2013-) i Berek (2005-2022)

Kategorie

Podróże W moim ogrodzie Małopolskie Moja poezja Ptaki Góry Pola Wiersze Beskid Wyspowy wiosna Zima życzenia 2017 Beskidy Rośliny Kraków Kwiaty Grzyby Spacer Rynek 2016 Zamek Jesień 2019 Grusza Wiersz Wyniki wakacje Lato Przemyślenia święta Las Podróż Roku wielkanoc Ciasto Dobczyce Inne Kościół Rudi Wieś Zachód Słońca 2018 Blog Boże Narodzenie Motyle Cmentarz Kot Skansen Ssaki podsumowania 3. urodziny Konkurs Lasek Mama Moje przygody Owady Planty Podziękowanie Polska Urodziny W moim domu Wspomnienia 2020 Kiki Nowy Rok Opowiadanie Pole Rocznica Ruiny zamku Rzeka Sentymenty Maksa Studia Wiosenno-letnie wyzwanie u Maksa Zalipie Żonkile Artystycznie Chatki Chmury Cudo Historia Kapliczka Koronawirus Leśniczówka Malowane Niebo Pies Puszcza Statystyki Tata Tenis Tulipany Wał Ruda Wschód Słońca Wspomnienie Wyzwanie urodzinowe Zjawiska pogodowe Śmierć 2021 Bez Candy Chinkali Czosnek niedźwiedzi Droga Fiołki Jabłoń Jan Paweł II Jedzenie Katedra Lanckorona Lekarski Luty Maj Nauka Niepołomice Owoce Panorama Pieniny Plany Pomniki Prezent Przedwiośnie Przepis Ratusz Rozdanie Rzepak Sierpień Skalniak Staw Szlak Wieża Zioła Śnieg Basia Wójcik Bałtyk Bitwa Bochnia Brzozy Cichawa Czarny bez Dolina Raby Dynia Jezioro Karolina Kózkówna Kazimierz Wielki Krajobraz Krokusy Krościenko Lipa Listopad Majówka Matura Medycyna Morze Mury Muzeum Pałac Paź królowej Pielgrzymka Pierniczki Polskie bociany Pomnik Pomorskie Pomorze Przebiśniegi Raba Rower Ruduś Stare Miasto Słońce Talent Trzy Korony Wawel Wielkopolskie Wisła Wrocław Wycieczka Wypieki Zachwyt Zbiorniki Zboża Ziarnopłony Zielono przyroda ptaki na flagach wielka sobota zdjęcia Ścieżka Śląskie 2023 4. urodziny 5 miejsc Agnieszka Radwańska Akademia Muzyczna Aleja Gwiazd Babia Góra Bazylea Bałwan Berek Biedronka Bieszczady Bocian Boże Ciało Budki Budleja COVID-19 Choinka Clematisy Dolina Prądnika Dolnośląskie Domek Droga krzyżowa Drzewa Dunajec Dwór Ferie Gady Gotowanie Gołoborze Grodkowice Grota Grudzień Hel Hiacynty Jagodzianki Jarmark Kartki Kasztany Kazimierz Klasztor Klomb Kolory Kościół Mariacki Krzewy Krzyż Kukurydza Lipiec Lipnica Murowana Lourdes Marysieńka Miłość Mniszek lekarski Moje zdrowe życie Morwa Most Niedzica Nowodworek Obraz Odlot Ogród Ojców Opis Opowieść Ostrów Lednicki Oznaki wiosny Palma Pandemia Papierówka Papież Papuga Październik Pisklęta Pięknie Plaża Podskale Podziemia Powiśle Dąbrowskie Praktyki Procesja Przygotowania Przyjaciele Pytania Rogale świętomarcińskie Ruiny Rzeźby Różaneczniki Różaniec Rękodzieło Sanktuarium Sesja Sielanka Spotkanie Stokrotki Sukiennice Sylwester Syrop Szczawnica Szpaki Szpital Słonecznik Trasa Ukraina Warzywa Wierzby Wiązanki Wojna Wspaniałe Wyprawy Zabawa Zadanie od Maksa Zdrowo Ziemia Dąbrowska Zmiany jaszczurki jeże purchawice sierpówki Łysa Góra Ślimaki Średniowiecze Święconka Święto Niepodległości Żniwa 10 lat 100000 2015 3 maj 5. urodziny 6. urodziny 7. urodziny 8 lat 9 lat Akrostych Album Alfa Altana Amfiteatr Anna Arthur Wellesley Artykuł BMI Balon Bazie Bazylia Bazylika Bałwankowo Berberysy Bezsenność Biało Biało-czerwone Biologia Bitwa pod Grunwaldem Bizony Bobolice Bobry Bociany Bogatka Brusznica Brzozowisko Buraki Bury Bułki Błękit Cele Chabówka Chaczapuri Chaos Chemia Chełm Chleb Chrząszcz Ciastka Ciastka orzechowe Ciężkowice Clafoutis Czarny Staw Czechy Czerwiec Częstochowa Część I Człowiek Dalgona Dawne dzieje Diabelski Kamień Diablak Dla artystów Dla kucharzy Dla poetów Dmuchawiec Dobro Docenione Dolina Białego Drożdżowe Drzewo Dutch baby Dyskusja Dzieciństwo Dziewięćsił Dzień Mamy Fontanny Fotografia Francja Galette des rois Gdańsk Gdów Geografia Gniezno Gondola Gorce Gostynin Gołąb Goździki Grodzisko Grunwald Gubałówka Gwiazdy betlejemskie Góra Skrzynecka Góra Zamkowa Górki Góry Świętokrzyskie Głosowanie Horiatiki Huragan Huśtawka Iglaki Illzach Info Ja w Kuchni Jacuś Jadłospis Jajka Jarmuż Jasna Góra Jednosiwy Jerozolima Jesienne dary ogrodu Jesiony Jezioro Czchowskie Jezioro Dobczyckie Jezioro Rożnowskie Jiaogulan Jubileusz Język polski Kalorie Kalwaria Kanie Karmniki Kawa Kawiarnia Klucz do matury z biologii Koktajle Kolejka Kolekcja Kompot Kompozycja Komunia Święta Konfederacja barska Konie Konkurs Palm Wielkanocnych Kopiec Kraka Korona zapory Kraków-Łagiewniki Krogulec Krowa Krupówki Krzesławice Krzewuszki Krzywa Wieża Krzyż Milenijny Krzyżacy Krzyżówki Książka Księżyc Kuchnia Kujawsko-pomorskie Kundel Kura Kurczak Kurozwęki Kwarantanna Kwiecień Kładki Latarnia Lednica Legendy Lenistwo Lilak Lipnica Literatura London Eye Londyn Lot Lubczyk Lwów Majeranek Makro Marchew Marzec Marzenia Mazowieckie Mazurek Medugorje Melisa Melsztyn Mgła Michałki Mikołaj Kopernik Mirów Misje Mięta Mniszki Mogielica Moi Przyjaciele Molo Monety Mróz Muchomory Muchołówka szara Mural Naleśniki Niebieski Niedziela Palmowa Niegowić Noc Norbertanki Nowy Wiśnicz Obserwacje Odpoczynek Odpowiedzialność Ogień Ojcowski Park Narodowy Olimpiada Omega Opactwo Opole Opolskie Opowieści Oregano Orzechy Ostrów Tumski Owca PDMD Parowar Patriotyzm Pelargonie Pietruszka Piwonie Pizza Plac św. Piotra Plebiscyt Pliszki Pociąg Podbiały Podgrzybki Podhale Podkarpackie Podróż pięciolecia Podziw Pokazy Polecie Pomnik św. Floriana Pomoc Pory roku Potok Powieść Pozdrowienia Poziomki Poznań Praca Praga Prom Prośba Przed Sylwestrem Przemijanie Przerwa Przygoda Przyszłość Pszczoła Pucuś Pustelnia Płazy Radość Refleksje Rejs Rokitnik Rozmaryn Rożnów Rukola Rzadkie Rzeźbiarstwo Rzym Rękawka Rżysko Samosy Sanki Sałatka Seler Sernik Sezon karmnikowy Sierpówka Sir Siła Skamieniałe Miasto Skałka Skocznie Smoleń Sopot Spisz Spokój Stajnia Staropolskie Stetoskop Styczeń Szacunek Szałwia Szczaw Szczepienia Szczepionka Szczepmy się! Szczerze Szczypiorek Szkoła Szlak Orlich Gniazd Szron Szwajcaria Sól Słowacja Słowianie Taize Tamy Tatry Tatrzański Park Narodowy Teatr Topola Toruń Tradycje Tropsztyn Tropy Turbacz Tymianek Ulubione Urbi et Orbi Uście Solne Wadowice Waga Warmińsko-Mazurskie Warsztat Wata cukrowa Watykan Wellington Arch Westerplatte Wetlina Widoki Wielka Brytania Wiewiórka Wieżyca Wigilia Wiszące mosty Witacze Wodospad Wow Wprowadzenie Wrzos Wyjazd Wytrzyszczka Wyzwanie Włochy Włóczęga ZOO Zakopane Zapora Zapowiedź Zasady Zawilce Zawoja Zaćmienie Zaćmienie Księżyca Zbiórka Zdjęcie Zegar Zwierzęta Zwyczaje Złoto dzwoniec filmy kosy magiczny czas porządki rudziki van Gogh Łatwe w uprawie Ławka Łąki Śliwa Ślęża Święci Świętojański Świętokrzyskie Święty Krzyż śpiew śpiew dzwońca św. Szymon święty Mikołaj Żołnierze i polegli Żurawki

Prawa autorskie

Wszystkie moje teksty i zdjęcia na blogu "Świat z mojej perspektywy" są chronione prawem autorskim na mocy: Dz. U. 1994 nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wykorzystanie ich wymaga mojej zgody!

Agregator blogów przyrodniczych

Rozdane, powędrowało do Janeczki z Chwil Wytchnienia!

Rozdane, powędrowało do Jadzi Kluczyńskiej!

BLOG KULINARNY

TUTAJ ZAGLĄDAM