Witam!
Większe koło wykręciło się drugiemu miesiącowi o kolejne wymarzone 360 stopni dające mu nadzwyczajną moc panowania o jedną dobę dłużej.
Będąc dzieckiem, czy to przedszkolakiem, czy to uczniem wczesnej szkoły podstawowej, luty przynosił mi tylko i wyłącznie dwa skojarzenia, a mianowicie ferie oraz mroźna, mocno śnieżna zima. Do dzisiejszego dnia chyba żadne z owych skojarzeń się nie utrzymało, no może w porywach mógłbym wcisnąć te ferie, ale wspomnienia sesji i wizja nadciągającej serii kolokwiów jakoś te pięć liter zamazuje w mojej świadomości... Z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę stwierdzić, że należę do ostatniego pokolenia, które będzie pamiętać ogromne śnieżyce, półmetrowe pokłady bielusieńkiego puchu na ogrodowej trawie oraz często ciężkie dla możliwości przydomowych termometrów spadki temperatury.

Ciepły, piękny krajobraz z Beskidem Wyspowym w tle z poddobczyckiego Gruszowa

Czy to źle? Oczywiście, że tak; mimo, że jestem miłośnikiem wiosny i lata, a antyfanem jesiennej oraz zimowej aury, to nasz typ klimatu do tej pory godził wszystkie cztery pory roku z zachowaniem dobroczynnej równowagi i tak powinno być, niezależnie, czy ktoś lubi, czy nie lubi mroźnej zimy.

Przedwiośnie zatem nadeszło około miesiąc wcześniej niż miało dotychczas w tradycji gościć na polskiej ziemi.
Przedwiośnie jest przebudzeniem, przedwiośnie jest nadzieją, przedwiośnie jest wreszcie renesansem... dla natury, ale i nie tylko. Od czasów naszego wspaniałego Żeromskiego, przedwiośnie stało się również symbolem odbudowy człowieka, człowieczeństwa oraz społeczeństwa posiadającego wspólny mianownik.

Uwielbiam te rejony, darzę je ogromnym sentymentem... tutaj widok z pobliskiej Krzyworzeki

Przedwiosenną porą brąz i szarości zaczynają pomalutku ustępować jaśniutkiej zieleni, tak radosnej, tak ciepłej i tak groteskowej na tym smutnym ziemistym tle.
Zimowo-wiosenne dzieci, przebiśniegi, nieśmiało rozwierają swe delikatne perłowe główki ku budzącego się jeszcze z corocznego amoku słońcu...


...kształtne cebulki żonkili i tulipanów rodzą maleńkie, lecz masywne pędy, zdobywające z dnia na dzień coraz więcej siły, krzepy i kolejne centymetry wiosennej łodyżki...



...pączki hiacyntów wykluwają się z pulchniutkich, zielonych jaj...


...przyjaciółki trawników, stokrotki ze złocistymi sercami, tworzą tu i tam kwiatowe wyspy, większe, mniejsze, ale wszystkie tak samo szczęśliwe...


...skalniak zaś zaczyna zdobić się w bordowe korale, jakby żywo wyjęte z królewskiego skarbca.


Przedwiośnie, rozkosz nad jego rozkwitem budzi też człowiecze myśli, uczucia, nadzieje, ale i też obawy o stabilność owego przebudzenia, zarówno w sferze przyrodniczej, jak i tej ludzkiej, wpisane w niektórych przypadkach w pożółkłe kartki starego poetyckiego kajetu...


Rozkosz rozkwitu

tańczące sukienki
na miernej bladości
z nutą radości
pozornej

szepczące fraki
ich tłem
nijaka pustka
szpecąca
ukojenie dająca

na balu niepewność
zmiana... bliskodaleka
wszechniszcząca
?

chwilko słowicza
chwilo paskudna
trwaj




Swe rozważania zamknę pytaniem do Was; czym dla Was jest przedwiośnie? Z czym go bardziej utożsamiacie, z naturą, z ludzkim losem, a może oba te stwierdzenia stawiacie równorzędnie? Zapraszam do dyskusji w komentarzach...

Plebiscyt "Podróż Roku 2019" za nami, ale przed nami wielkie podsumowanie ostatnich pięciu lat cyklu "Podróże" na moim blogu, a mianowicie plebiscyt na podróż pięciolecia! W walce o tytuł staje pięć podróżniczych postów, pięć podróży roku - głosować można za pomocą sondy na prawym pasku bocznym. Swój głos można tym razem oddać tylko na jedną opcję.
W związku z plebiscytem zapraszam również na kolejny mini-konkursik, w którym można wziąć udział po oddaniu swojego głosu w sondzie i potwierdzeniu tego w komentarzu.

Po zakończeniu plebiscytu ogłoszę zwycięzcę, który otrzyma ode mnie upominek.
😊

Poniżej wrzucam linki do wszystkich postów podróżniczych:





Na sam koniec mam dla Was, drodzy czytelnicy, dwie, a nawet trzy wiadomości.

Pierwsza z nich to taka, że mój blog dołączył ostatnio na instagramową platformę na którą serdecznie Was zapraszam; w miarę rozwoju konta będę miał możliwość częstszego kontaktu z Wami i publikacji tego, na co na blogu może zabraknąć niestety miejsca.

nick (z linkiem): swiat.z.mojej.perspektywy

Drugą wiadomością jest Q&A, które bardzo chciałbym zrealizować w ramach siódmej rocznicy istnienia bloga. Q&A, czyli pytania i odpowiedzi; jeśli macie jakiekolwiek pytania związane z tym blogiem lub bezpośrednio z moją osobą, to śmiało możecie mi je zadawać do 6 marca albo w komentarzach pod wpisami, albo na mailu, czy Instagramie. Jeśli zbierze się odpowiednio duża ilość pytań, to w blogowe urodziny stworzę taki wyjątkowy wpis, w którym na owe pytania odpowiem, tak więc liczę na Wasz udział w tym przedsięwzięciu. 😉😉

Ostatnią informacją niech będzie fakt, że głosowanie w plebiscycie na "Podróż pięciolecia" trwa do najbliższego wtorku, więc jeżeli jeszcze nie oddaliście swojego głosu, to najwyższa na to pora! 😊

Kikuś i Rudi także cieszą się przedwiosenną aurą 😉


Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i do napisania! 😉😊

P.S. Jeszcze zapomniałem się pochwalić nowym projektem tytułu bloga, mam nadzieję, że się podoba. 💛

Komentarze

  1. wszystko budzi się do życia :) no własnie zwróciłam uwagę po wejściu na bloga, że tak jakoś inaczej

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zmiana na blogu, od razu zauważyłam jak weszłam. Pięknie w Twoich stronach. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Twoje zdjęcia :) Pięknie pokazałeś budzącą się do życia przyrodę. Ja z utęsknieniem czekam na wiosnę, jej kolory i ciepłe promienie słońca. A wtedy jakoś i żyć chce się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W moim ogrodzie też powoli widać wiosnę, ranniki już kwitną tak sobie myślę że zima to nam tyko w tym roku chyba odpuściła, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie jest na Twoim blogu, wiosnę w moim ogrodzie, także widać i czuć.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten rok jest wyjątkowy, przedwiośnie mamy bardzo wcześnie :) Przedwiośnie kojarzy mi się z kwitnącą leszczyną. Piękne są Twoje okolice.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. To właśnie moja piąta pora roku...

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne masz widoki, takie kocham najbardziej. Ukochane góry. Niestety mam tak daleko. Przedwiośnie u Ciebie na całego. U nas podobnie. Wszystko już budzi się do życia i szkoda byłoby, gdyby przyszły większe przymrozki. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne otoczenie. Przedwiośnie zbyt szybko zawitało
    Niestety ja źle przyjmuje takie pory roku jak mamy teraz.Mają być 4 normalne
    Zima z mrozem a lato nie jak w Afryce. Kwiatki cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  10. To prawda, że przyroda ożywa coraz mocniej.
    Trochę za wcześnie, ale nie mamy wpływu.
    Pozdrawiam słonecznie 🌤️ i życzę miłych kolejnych dni🙋

    OdpowiedzUsuń
  11. Przedwiośnie to takie oczekiwanie na wiosnę i na Wielkanoc święto życia . Ja też dostaję energii i mam chęć do działania na różnych polach. Pozdrawiam serdecznie 🙂🙂

    OdpowiedzUsuń
  12. U ns zimy w tym roku w ogóle nie ma. Stokrotki są przez cały czas, a na krzakach już zawiązują się pączki. Ja kocham wiosnę i gdy tylko pojawiają się jej pierwsze symptomy jestem przeszczęśliwa, wtedy aż chce sie żyć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie Maks, śliczne zdjęcia budzącej się wiosny. Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie w ogródku to już chyba przedwiośnie, przebiśniegi już chyba wszystkie zakwitły, a i inne kwiaty wiosenne powychodziły :)
    Szczerze uwielbiam wiosnę i już nie mogę się jej doczekać :)
    Pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie w tym roku całkowicie bez zimy , lekki przymrozek i pięć minut śniegu...a wczoraj temperatura 11 stopni ...trochę to wszystko nie tak...ale wolę wiosnę od zimy ;) Serdecznie Cie pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  16. Rzeczywiście już przedwiośnie u Ciebie. Ja bym tych zim tak nie przekreślała, kiedyś już takie okresy bezśnieżne bywały

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jeszcze nigdzie nie wypatrzyłam kwiatów i po cichu liczę, że spadnie śnieg. Tej zimy ani razu nie musiałam odśnieżać. I trochę mi tego brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  18. "Idzie luty, podkuj buty ..." Tak kiedyś mawiano i pamiętam te srogie zimy właśnie w tym miesiącu. Dzisiaj temperatura 10 st C i wszystko budzi się do życia. Wiosna - zawsze to jakaś nadzieja ... Uściski ślę :))

    OdpowiedzUsuń
  19. a u mnie też zakwitły przebiśniegi

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak zawsze piękne zdjęcia, ja też pamiętam śnieżne zimy z dzieciństwa:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zagłosowałam na ukochane Malowane Zalipie,

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajny raport ze zdjęciami.
    Kot jest śliczny, a pies bardzo, bardzo ładny. Gratulacje
    Pozdrowienia z Hiszpanii

    OdpowiedzUsuń
  23. baner z kwiatkiem, tytułem i datami 2013-2020 mi się podobał. Prostota, kolor, i daty. I najważniejsze: tekst po polsku- to moje ulubione cechy. Brawo. Pozdrawiam z uśmiechem

    OdpowiedzUsuń
  24. Otacza cię piękna przyroda i krajobrazy. Ja również luty wspominam z mroźną zimą i śniegiem, aż człowiek zaczyna za tym tęsknić. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie ująłeś to wczesne przedwiośnie okiem obiektywu. Masz rację, równowaga w przyrodzie powinna być zachowana i mimo niechęci do zimy, powinna być w swoim czasie obecna. Anomalie pogodowe były zawsze, więc może zima jeszcze powróci w przyszłym roku. A może to jednak ocieplenie klimatu, które nie jest niczym nadzwyczajnym, bo przecież klimat na naszej ziemi zmienia się nie po raz pierwszy. Któż to może wiedzieć, przyroda i pogoda są nieprzewidywalne.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego semestru i zaliczenia pierwszego roku studiów.

    OdpowiedzUsuń
  26. W tym roku przedwiośnie mam pod znakiem "walki", walki o marzenie, które błąka się w naszych duszyczkach odkąd mieliśmy tyle lat co Ty...;o)

    OdpowiedzUsuń
  27. No niestety klimat się zmienia i nie wróży to nic dobrego:(u mnie kwitną kwiaty całą zimę i nawet mróz ich nie ściął.

    OdpowiedzUsuń
  28. Klimat szybko nam się zmienia a ja wciąż się zastanawiam, jak przystosują się rośliny.
    Przedwiośnie to czas przygotowań na nowy sezon, czas planowania i marzeń - takie odliczanie:)
    Ale przedwiośnie w lutym to dziwne zjawisko.
    Serdeczności Maksiu!

    OdpowiedzUsuń
  29. Dla mnie przedwiośnie to wielkie przebudzenie i oczekiwanie, nie tylko przyrody, moje też;) Mimo że lubię zimę (oczywiście wolałabym śnieżną i mroźną), to jednak coraz więcej czasu spędzam w ogrodzie, z radością wykonuję pierwsze prace, obserwuję co nowego wyrosło, planuję nasadzenia, podglądam modraszki uwijające się przy budce lęgowej, obserwuję powracające klucze ptaków i czekam na wybuch wiosny. Oczekiwanie zawsze jest najfajniejsze;)
    Piękny wiersz i ciekawy post.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Też jestem ciepłolubna, ale to co dzieje sie w przyrodzie mnie przeraża- jaka będzie jesień i plony?? a i lubię maki, ale każdy lubi zmiany;)
    pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Wspaniałe przedwiośnie uchwyciłeś na zdjęciach. Będąc parę dni temu ma działce zobaczyłam juz spore kępy tulupanów, narcyzów. Chyba wiosna tuż tuż. Jednak pomimo że nie przepadam za zima bo jestem zmarzluchem to lubie kiedy choć na kilka dni spadnie śnieg i jest porządny mróz. Potrzebny jest taki też moment aby rośliny nie szalały, aby trochę robactwa wymroziło-przecież kleszczy czy komarów będzie od groma po tej ciagle plusowej zimie. A i dzieci sa zdrowsze jak wirusy wybije mróz. I sanki, bitwy na śnieżki i lepienie bałwana sama radość. Za moich czasów jak wracałam ze szkoły zima z koleżankami wszystkie zaspy w rowach były nasze. Przychodziło się do domu aż do pasa w śniegu, mama zawsze krzyczała, czasem przez plecy ściera sie dostało bo ciagle buty mokre były ale to nasza radość była, nasze buzie czerwone szczęśliwe. Ech stare dzieje. A pewnego dnia styczniowego chwilke padał śnieg to moja Wiki od okna nie odchodziła tak zafascynowana była i krzyczała śnieg, śnieg będziemy robić bałwana? I zaczął padać za chwile deszcz i buzia smutna.
    Napis świetnie wyszedl. Pozdrawiam serdecznie😀

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!

ARCHIWUM POSTÓW

Pokaż więcej

Translate

Obserwatorzy Bloga

Dziękuję za każdy głos! To mnie motywuje!

Moi psi strażnicy: Rudi (2013-) i Berek (2005-2022)

Kategorie

Podróże W moim ogrodzie Małopolskie Moja poezja Ptaki Góry Pola Wiersze Beskid Wyspowy wiosna Beskidy Zima życzenia 2017 Rośliny Kraków Kwiaty Grzyby Spacer Rynek 2016 Zamek Jesień 2019 Grusza Wiersz Wyniki wakacje Lato Przemyślenia święta Las Podróż Roku wielkanoc Ciasto Dobczyce Inne Kościół Rudi Wieś Zachód Słońca 2018 Blog Boże Narodzenie Motyle Cmentarz Kot Skansen Ssaki podsumowania 3. urodziny Konkurs Lasek Mama Moje przygody Owady Planty Podziękowanie Polska Urodziny W moim domu Wspomnienia 2020 Kiki Nowy Rok Opowiadanie Pole Rocznica Ruiny zamku Rzeka Sentymenty Maksa Studia Wiosenno-letnie wyzwanie u Maksa Zalipie Żonkile Artystycznie Chatki Chmury Cudo Historia Kapliczka Koronawirus Leśniczówka Malowane Niebo Pies Puszcza Statystyki Tata Tenis Tulipany Wał Ruda Wschód Słońca Wspomnienie Wyzwanie urodzinowe Zjawiska pogodowe Śmierć 2021 Bez Candy Chinkali Czosnek niedźwiedzi Droga Fiołki Jabłoń Jan Paweł II Jedzenie Katedra Lanckorona Lekarski Luty Maj Nauka Niepołomice Owoce Panorama Pieniny Plany Pomniki Prezent Przedwiośnie Przepis Ratusz Rozdanie Rzepak Sierpień Skalniak Staw Szlak Wieża Zioła Śnieg Basia Wójcik Bałtyk Bitwa Bochnia Brzozy Cichawa Czarny bez Dolina Raby Dynia Jezioro Karolina Kózkówna Kazimierz Wielki Krajobraz Krokusy Krościenko Lipa Listopad Majówka Matura Medycyna Morze Mury Muzeum Pałac Paź królowej Pielgrzymka Pierniczki Polskie bociany Pomnik Pomorskie Pomorze Przebiśniegi Raba Rower Ruduś Stare Miasto Słońce Talent Trzy Korony Wawel Wielkopolskie Wisła Wrocław Wycieczka Wypieki Zachwyt Zbiorniki Zboża Ziarnopłony Zielono przyroda ptaki na flagach wielka sobota zdjęcia Ścieżka Śląskie 2023 4. urodziny 5 miejsc Agnieszka Radwańska Akademia Muzyczna Aleja Gwiazd Babia Góra Bazylea Bałwan Berek Biedronka Bieszczady Bocian Boże Ciało Budki Budleja COVID-19 Choinka Clematisy Dolina Prądnika Dolnośląskie Domek Droga krzyżowa Drzewa Dunajec Dwór Ferie Gady Gotowanie Gołoborze Grodkowice Grota Grudzień Hel Hiacynty Jagodzianki Jarmark Kartki Kasztany Kazimierz Klasztor Klomb Kolory Kościół Mariacki Krzewy Krzyż Kukurydza Lipiec Lipnica Murowana Lourdes Marysieńka Miłość Mniszek lekarski Moje zdrowe życie Morwa Most Niedzica Nowodworek Obraz Odlot Ogród Ojców Opis Opowieść Ostrów Lednicki Oznaki wiosny Palma Pandemia Papierówka Papież Papuga Październik Pisklęta Pięknie Plaża Podskale Podziemia Powiśle Dąbrowskie Praktyki Procesja Przygotowania Przyjaciele Pytania Rogale świętomarcińskie Ruiny Rzeźby Różaneczniki Różaniec Rękodzieło Sanktuarium Sesja Sielanka Spotkanie Stokrotki Sukiennice Sylwester Syrop Szczawnica Szpaki Szpital Słonecznik Trasa Ukraina Warzywa Wierzby Wiązanki Wojna Wspaniałe Wyprawy Zabawa Zadanie od Maksa Zdrowo Ziemia Dąbrowska Zmiany jaszczurki jeże purchawice sierpówki Łysa Góra Ślimaki Średniowiecze Święconka Święto Niepodległości Żniwa 10 lat 100000 2015 3 maj 5. urodziny 6. urodziny 7. urodziny 8 lat 9 lat Akrostych Album Alfa Altana Amfiteatr Anna Arthur Wellesley Artykuł BMI Balon Bazie Bazylia Bazylika Bałwankowo Berberysy Bezsenność Biało Biało-czerwone Biologia Bitwa pod Grunwaldem Bizony Bobolice Bobry Bociany Bogatka Brusznica Brzozowisko Buraki Bury Bułki Błękit Cele Chabówka Chaczapuri Chaos Chemia Chełm Chleb Chrząszcz Ciastka Ciastka orzechowe Ciężkowice Clafoutis Czarny Staw Czechy Czerwiec Częstochowa Część I Człowiek Dalgona Dawne dzieje Diabelski Kamień Diablak Dla artystów Dla kucharzy Dla poetów Dmuchawiec Dobro Docenione Dolina Białego Drożdżowe Drzewo Dutch baby Dyskusja Dzieciństwo Dziewięćsił Dzień Mamy Fontanny Fotografia Francja Galette des rois Gdańsk Gdów Geografia Gniezno Gondola Gorce Gostynin Gołąb Goździki Grodzisko Grunwald Gubałówka Gwiazdy betlejemskie Góra Skrzynecka Góra Zamkowa Górki Góry Świętokrzyskie Głosowanie Horiatiki Huragan Huśtawka Iglaki Illzach Info Ja w Kuchni Jacuś Jadłospis Jajka Jarmuż Jasna Góra Jednosiwy Jerozolima Jesienne dary ogrodu Jesiony Jezioro Czchowskie Jezioro Dobczyckie Jezioro Rożnowskie Jiaogulan Jubileusz Język polski Kalorie Kalwaria Kanie Karmniki Kawa Kawiarnia Klucz do matury z biologii Koktajle Kolejka Kolekcja Kompot Kompozycja Komunia Święta Konfederacja barska Konie Konkurs Palm Wielkanocnych Kopiec Kraka Korona zapory Kraków-Łagiewniki Krogulec Krowa Krupówki Krzesławice Krzewuszki Krzywa Wieża Krzyż Milenijny Krzyżacy Krzyżówki Książka Księżyc Kuchnia Kujawsko-pomorskie Kundel Kura Kurczak Kurozwęki Kwarantanna Kwiecień Kładki Latarnia Lednica Legendy Lenistwo Lilak Lipnica Literatura London Eye Londyn Lot Lubczyk Lwów Majeranek Makro Marchew Marzec Marzenia Mazowieckie Mazurek Medugorje Melisa Melsztyn Mgła Michałki Mikołaj Kopernik Mirów Misje Mięta Mniszki Mogielica Moi Przyjaciele Molo Monety Mróz Muchomory Muchołówka szara Mural Naleśniki Niebieski Niedziela Palmowa Niegowić Noc Norbertanki Nowy Wiśnicz Obserwacje Odpoczynek Odpowiedzialność Ogień Ojcowski Park Narodowy Olimpiada Omega Opactwo Opole Opolskie Opowieści Oregano Orzechy Ostrów Tumski Owca PDMD Parowar Patriotyzm Pelargonie Pietruszka Piwonie Pizza Plac św. Piotra Plebiscyt Pliszki Pociąg Podbiały Podgrzybki Podhale Podkarpackie Podróż pięciolecia Podziw Pokazy Polecie Pomnik św. Floriana Pomoc Pory roku Potok Powieść Pozdrowienia Poziomki Poznań Praca Praga Prom Prośba Przed Sylwestrem Przemijanie Przerwa Przygoda Przyszłość Pszczoła Pucuś Pustelnia Płazy Radość Refleksje Rejs Rokitnik Rozmaryn Rożnów Rukola Rzadkie Rzeźbiarstwo Rzym Rękawka Rżysko Samosy Sanki Sałatka Seler Sernik Sezon karmnikowy Sierpówka Sir Siła Skamieniałe Miasto Skałka Skocznie Smoleń Sopot Spisz Spokój Stajnia Staropolskie Stetoskop Styczeń Szacunek Szałwia Szczaw Szczepienia Szczepionka Szczepmy się! Szczerze Szczypiorek Szkoła Szlak Orlich Gniazd Szron Szwajcaria Sól Słowacja Słowianie Taize Tamy Tatry Tatrzański Park Narodowy Teatr Topola Toruń Tradycje Tropsztyn Tropy Turbacz Tymianek Ulubione Urbi et Orbi Uście Solne Wadowice Waga Warmińsko-Mazurskie Warsztat Wata cukrowa Watykan Wellington Arch Westerplatte Wetlina Widoki Wielka Brytania Wiewiórka Wieżyca Wigilia Wiszące mosty Witacze Wodospad Wow Wprowadzenie Wrzos Wyjazd Wytrzyszczka Wyzwanie Włochy Włóczęga ZOO Zakopane Zapora Zapowiedź Zasady Zawilce Zawoja Zaćmienie Zaćmienie Księżyca Zbiórka Zdjęcie Zegar Zwierzęta Zwyczaje Złoto dzwoniec filmy kosy magiczny czas porządki rudziki van Gogh Łatwe w uprawie Ławka Łąki Śliwa Ślęża Święci Świętojański Świętokrzyskie Święty Krzyż śpiew śpiew dzwońca św. Szymon święty Mikołaj Żołnierze i polegli Żurawki

Prawa autorskie

Wszystkie moje teksty i zdjęcia na blogu "Świat z mojej perspektywy" są chronione prawem autorskim na mocy: Dz. U. 1994 nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wykorzystanie ich wymaga mojej zgody!

Agregator blogów przyrodniczych

Rozdane, powędrowało do Janeczki z Chwil Wytchnienia!

Rozdane, powędrowało do Jadzi Kluczyńskiej!

BLOG KULINARNY

TUTAJ ZAGLĄDAM