5 miejsc w Małopolsce, które musisz odwiedzić

Witam!
Koronawirus, niby maleńka cząstka, niewidzialne "coś", a wywrócił ostatnio świat do góry nogami. Pozamykane uczelnie, opustoszałe kościoły w niedzielne przedpołudnia, krajobrazem, nieważne jakim, królują tony maseczek na ludzkich twarzach oraz drażniąca woń spirytusu i innych środków dezynfekujących...
Takie chwile jak te, gdy człowiek boi się wychylać nawet poza własne domowe kąty, budzą w odmętach jego szarych komórek myśli z czasów, gdy o wyjątkowo bezczelnym wirusie prawie nikt nic nie słyszał. Jedną z rzeczy, za którą obecnie najbardziej tęsknię jest możliwość swobodnego przemieszczania się, swobodnych, dalekosiężnych ruchów, tak więc aby choć na chwilę, i sobie, i Wam, odciążyć umysł od tej przykrej rzeczywistości tak paradoksalnie spowitej wiosenną zielenią, zapraszam Was na mini-cykl podróży, a konkretniej wspomnień z nich, wspomnień wolnych i niczym złym nieprzytłoczonych.

Dzisiejsza część zamknie się w małopolskich granicach, w mojej małej ojczyźnie, jak to się niekiedy zwie swe ziemie... Kolejność opisanych miejsc jest przypadkowa, wszystkie one są równorzędnie pięknie i warte odwiedzenia.


1. PIENINY I BABIA GÓRA

Małopolska górami stoi, to one wieńczą jej koronę i czynią ją krainą kompletną. Warto jednak zaznaczyć, że na Tatrach górski świat się nie kończy, a ja sam szczerze za nimi nie przepadam. Moimi ukochanymi małopolskimi szczytami są niewątpliwie Trzy Korony w Pieninach oraz Babia Góra. Pierwszy z nich, łagodny, przepełniony pośpiechem, brakiem zmęczenia, drugi zaś dość wymagający, straszący zewsząd silnym, nieobliczalnym wietrzyskiem... Mimo tych różnic, oba na sam koniec ukazują zapierające dech w piersiach, niepowtarzalne widoki... i to w ich odkrywaniu jest najpiękniejsze.
Wspominając o Trzech Koronach, grzechem by było nie powiedzieć ni słowa o urokach ziemi, której owy szczyt jest piastunem... Wartki Dunajec okalający szczawnickie ulice, czy zameczki w Niedzicy oraz Czorsztynie nieśmiało wznoszące się nad brzegiem Jeziora Czorsztyńskiego, to tylko niektóre z nich.

Jedna z piękniejszych ulic Szczawnicy

Zamek niedzicki z maleńkim zamkiem czorsztyńskim w tle

Widok z Trzech Koron na Sromowce Niżne

Widok z babiogórskiej Sokolicy

2. KRAKÓW

Dla mnie Kraków, stolica Małopolski, jest chlebem powszednim (no może nie teraz), miastem, w którym od czterech lat pobieram nauki, najpierw w I Liceum Nowodworskiego, teraz na Collegium Medicum UJ. Mimo tego upływającego czasu nie przestało mnie ono zachwycać; krakowski gwar, bitwa barw rozgrywająca się na przyrynkowych kamieniczkach, skąpane w ciepłym słońcu Sukiennice, smukły Ratusz i Kościół Mariacki wznoszące się po przeciwnych stronach barykady Rynku, zachwycający od zawsze swą bogatą historią Wawel, wiecznie żywe Planty opatulające centrum, czy kolorowe, tętniące życiem wąziutkie uliczki, czynią go wspaniałym i niepowtarzalnym miejscem, którego odkrywanie nie znudzi się nigdy.

Widok z Szewskiej na Sukiennice

Widok na Kościół Mariacki z ulicy Szczepańskiej

Ulica Szewska

Budząca się do życia ulica św. Tomasza

Wawel

Malownicze krakowskie Planty

3. ZALIPIE

Odkąd pamiętam mam słabość i sentyment do tradycji, do tego, jak życie biegło sto, siedemdziesiąt, pięćdziesiąt lat temu, dlatego też Zalipia po prostu nie mogło tu zabraknąć. Ta wieś położona w sercu Ziemi Dąbrowskiej, swoją drogą okrzyknięta podróżą pięciolecia na blogu, wyróżnia się od innych pewnym niecodziennym zwyczajem z końca XIX wieku polegającym na zdobieniu wnętrz, ścian chat, a także przedmiotów codziennego użytku kwiecistymi malunkami. Po dziś dzień ten wyjątkowy ślad historii jest pielęgnowany przez miejscowych, miejscowość zachwyca dawnymi chatkami utrzymanymi w tejże zalipiańskiej idei, a także małym, ale jakże magicznym skansenem, dzięki któremu można przenieść się w czasie.

Zalipiańska chata

Skansen w Zalipiu

Tradycyjny zalipiański dom

4. PORĄBKA USZEWSKA

Porąbka Uszewska, dość duża miejscowość pod Brzeskiem, nazywana jest od lat wielu polskim Lourdes... Dlaczego? Dlatego, że kryje ona bowiem w sobie przepiękną grotę powstałą ponad sto lat z inicjatywy księdza Jana Palki. Mimo prymitywnych narzędzi, jakich użyto do jej budowy, zachwyca swoim wyglądem oraz maleńką, urokliwą kaplicą umieszczoną w centrum przy której to można oddać swe prośby Matce Bożej z Lourdes, czy pobrać nieco świętej wody ze źródełka. W okresie letnim przy grocie sprawowane są nabożeństwa, które przyciągają tłumy wiernych.


Widok na grotę Matki Bożej

5. LANCKORONA

Na sam koniec kolejny zwrot ku historii... Wieś ta, leżąca między Myślenicami a Wadowicami, słynie ze wspaniale zachowanej drewnianej zabudowy z XIX wieku, która kryje w sobie liczne kawiarenki, sklepiki, stoiska z ceramiką, a także Muzeum Etnograficzne Ziemi Lanckorońskiej upamiętniające przodków, autorów tegoż dzieła.

Drewniana zabudowa na rynku



Stoisko z lnianymi wyrobami

Lanckorona zwana jest również Miastem Aniołów...

Mam nadzieję, że taki wpis przepełniony wspomnieniem będzie miłą odskocznią od tego, co aktualnie nami rządzi i nas męczy... Kolejna część cyklu już niebawem, bądźcie czujni! Was zaś proszę o słowo poniżej, czy się spodobała taka forma wpisu. 😉
Ja tymczasem zmykam by odkrywać kolejne zakątki języka migowego, który to ostatnio wielce mnie zafascynował i bardzo chciałbym go poznać.

Pozdrawiam serdecznie i do napisania! 😉😊

Komentarze

  1. Wszystkie te miejsca z listy są warte odwiedzenia, a pewnie sporo więcej dodałabym do tej listy, gdyż Małopolska ma się czym pochwalić, dla wielu turystów to jest raj pod względom różnorodności oferty. Z tej listy nie byłam w Zalipiu i na ten rok planowałam odwiedziny, czy dojdą do skutku, to się okaże. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne miejsca. Dziękuję za wirtualną wycieczkę, bardzo podoba mi się ta forma wpisu. Pozdrawiam Maks.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę spać spokojnie...Prawie wszystko widziałam...;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. wszystkie zdjęcia piękne, ale te pierwsze aż zapierają dech :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Każde takie miejsce teraz gdy mamy niemal "zamknięte drzwi" wyglądają jeszcze bardziej atrakcyjnie, teraz najbardziej widać, że czasem człowiek nie docenia tego gdzie był, co widział, i co mógł zobaczyć czy odwiedzić, szczególnie własnie teraz....
    W moim przypadku nie wygląda to tak źle jeśli chodzi o te wspaniałe miejsca, choć mam nadzieje zaległości nadrobię w szybkim czasie...

    OdpowiedzUsuń
  6. W Krakowie i Lanckoronie już byłam ! Pozostało mi odwiedzić Zalipie, bo cudne i Babią Górę. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne miejsca, Maks.
    Do Zalipia muszę koniecznie zawitać...
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miło ogląda się te cudowne zakątki
    Dziękuję bardzo

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja to bym wszędzie tam pojechała, tym bardziej że tylko w Krakowie byłam. Tyle atrakcyjnych miejsc pokazałeś, no wszędzie chciałabym pobyć, porobić zdjęcia. Miło, choć tak pozwiedzać, naprawdę miło. Pozdrawiam Maks, bądź zdrów. :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak tylko pokonamy koronawirusa i będziemy mogli już podróżować to na pewno nadrobię zaległości wycieczkowe.
    Miłego i spokojnego dzionka!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne miejsca i piękne zdjęcia. Miło tak na chwilkę wyskoczyć na wirtualną wycieczkę.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe miejsca. Chętnie zobaczyłabym Lanckoronę. Dwa ostatnie zdjęcia mają cudowny klimat. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. W Pieninach byłam dość dawno:))Zalipie miałam zaliczyć tej wiosny i nie wiem jak to teraz będzie:)))Kraków uwielbiam:)))Jestem w nim raz w roku a nawet częściej:)Byłeś na dachu szkoły muzycznej w bistro?polecam:)a jadłeś kiełbasę z auta przy targu?koniecznie!!kultowe miejsca:)bardzo lubię ogród botaniczny:)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetna wirtualna wycieczka , w Szczawnicy i Krakowie byłam dwa kolejne miejsca zapisuję koniecznie do odwiedzenia.
    Dziękuję za fajny wpis , pozdrawiam i życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  15. w wielu tych miejscach juz byłam

    OdpowiedzUsuń
  16. Wirtualna wycieczka - dobrze chociaż w ten sposób wyrwać się w świat.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ach! Mój ukochany Kraków, a teraz tak daleki...
    Jak skończy się już ta nierówna wojna, koniecznie muszę tam znowu pojechać...

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne zakątki i piękne zdjęcia...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję za cudowną, wirtualną wycieczkę. Twoje zdjęcia jak zwykle zachwycają :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne miejsca! Dwa pierwsze znam, Zalipie cudowne i mam nadzieję że kiedyś je odwiedzę, ale już od długiego czasu fascynuje mnie Lanckorona. Najpierw zafascynowała mnie nazwa, później jej malowniczość. Chciałabym ją kiedyś odwiedzić.
    Brawo dla Ciebie, że nie tracisz czasu. Na pewno, jako lekarzowi, język migowy kiedyś może Ci się przydać.
    Trzymaj się:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Słabo znam Małopolskę:-( Twoje piękne zdjęcia zachęciły mnie do odwiedzin tych miejsc.
    Byłam tylko w Krakowie, Ojcowskim Parku i Wieliczce. W tym roku planowałam zajrzeć do Tyńca, aby obejrzeć klasztor benedyktynów, czas pokaże czy te plany da się zrealizować. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne zdjęcia i tak - jak najbardziej podoba mi się taki wpis:) Czekam na dalszą część:)
    Miłego uczenia języka migowego!

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne miejsca. W Pieninach byłam przed laty. Byłam zachwycona, chociaż upał jaki wtedy był nie pozwolił do końca nacieszyć się tymi miejscami. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Kraków jest magiczny, resztę muszę odwiedzić! Dzięki za wirtualną wycieczkę, to bardzo miłe, zwlaszcza, gdy nie można wychodzić z domu ☺

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja tam jednak sercem i duszą zawsze pozostanę wierna moim Wadowicom :) i ewentualnie Kalwarii Zebrzydowskiej. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie na podtrzymujący na duchu, przynajmniej mam taką nadzieję, wpis(https://na-sciezkach-codziennosci.blogspot.com/2020/03/1122-wirus-pozytywnych-mysli.html#comment-). I proszę Cię jeszcze o jedno - dbaj o siebie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Tylko w Krakowie byłam. Jak dobrze, Maksiu, że chociaż wirtualnie mogę odwiedzić inne wspaniałe miejsca, zwłaszcza teraz. Jakie Ty wspaniałe, niesamowite zdjęcia robisz!
    Bardzo podoba mi się ta forma wpisu.
    Trzymaj się zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
  27. O jak miło, przypomniałaś piękne miejsca i zachęciłaś do poznania nowych
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękna wycieczka po Małopolsce choć to kropelka w morzu ciekawych miejsc. Znam je doskonale bo jestem Krakowianką i najbardziej sobie cenie zwiedzanie i poznawanie tego co blisko , co polskie , swojskie, urocze. Z tych pięciu miejsc , poza moim miastem, cenię sobie Lanckoronę bo to miejsce magiczne , pełne aniołów . Będę czekać na następne Twoje opowieści i przepiękne fotografie. Pozdrawiam🌞

    OdpowiedzUsuń
  29. Przepiękny wpis Maks. Jako rodowita Krakowianka, oczywiście moje cudowne miasto darzę szczególnym sentymentem. Kocham jego niepowtarzalny klimat i choć dla mnie również jest to "chleb powszedni", smakuje jak żaden inny :-) Pozostałe miejscowości pięknie przedstawiłeś, kto ich jeszcze nie zwiedził, z pewnością ten wpis będzie zachętą do wybrania się w podróż po najpiękniejszych zakątkach Małopolski :-)
    Pozdrawiam milutko :-)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Wszystkie wymienione przez Ciebie miejsca widziałem oprócz Porąbki Uszewskiej. Małopolska ma wiele do zaoferowania i chętnie wyjeżdżamy w tamte strony. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Dziękuję za fantastyczne wirtualne podróże i super fotki !!
    Pozdrawiam i życzę zdrówka !

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne miejsca i piękne zdjęcia, do tego ludzie swobodnie spacerują, nie uświadamiając sobie nawet, jakie mają w tym momencie szczęście. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Maksiu, świetna wycieczka!!! Pięknie przedstawiłeś moje miasto! Do Zalipia i Porąbki wybieram się od wielu lat i wciąż mi nie dane było. Może w tym roku się uda...
    Pozdrawiam serdecznie w ten niepewny czas:))

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudowne zestawienie wspaniałych i wyjątkowych miejsc. Mój numer 1 od lat to Szczawnica i Pieniny. Lanckorona i Zalipie jeszcze przed mną.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Zachęcasz do odwiedzenia pięknych miejsc. Byłam tylko w Krakowie i to dość dawno. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  36. Tak by się chciało odwiedzić te wszystkie piękne miejsca, a tu taki maleńki problem z korona wirusem i trzeba zostać w domu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Jak musze to odwiedzę 😀

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękna foto-relacja:)
    Zdrówka, pogody ducha, uśmiechu i wiosny pełnej słoneczka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Pamiętam zejście z Babiej Góry. Było to w okresie przedwiośnia, zbocze było oblodzone.
    Nie miałam odpowiednich butów, często zjeżdżaliśmy na "pupie" (ja i moja rodzina).
    Trzymaliśmy się krzewów przy szlaku, żeby nie spaść. Pamiętam to do dziś.
    Traumatyczne przeżycie.
    W Zalipiu nie byłam, czas się wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Mi się taka forma wpisu bardzo podoba. Takie informacje w pigułce :).

    Zdobyłam szczyt Trzech Koron ale nie opisałabym go tak sielsko jak Ty. Już oczywiście po zejściu okazało się, że wybraliśmy najgorsze podejście hihi.
    Byliśmy kiedyś na wyjeździe w Czorsztynie i zwiedziliśmy oba zamki, płynęliśmy tratwą. Fajne miejsce i dużo fajnych rzeczy w okolicy :).

    W Krakowie byłam i też trochę pozwiedzałam :).

    Pozostałe miejsca jakie proponujesz są bardzo urokliwe. Szczególnie podoba mi się Zalipie :).

    OdpowiedzUsuń
  41. Uswiadomiles mi, ile jeszcze w Małopolsce mam do nadrobienia. Lanckoronę i Zalipie na pewno odwiedzę, ale na Babią Górę nie wejdę ze względów zdrowotnych.
    Maks, bardzo fajny post w pigułce.
    Pozdrawiam wiosennie.:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo pomysłowy post. Gdy nadejdzie normalny czas wiele osób skorzysta z poznania tych pięknych miejsc.
    Przesyłam serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Cudowne miejsca!:)
    Marzę, by zobaczyć Zalipie... A Lanckorona - to dla mnie bajka.:)
    Moc pozdrowień posyłam!!!

    OdpowiedzUsuń
  44. Piękne zestawienie Maks. Zalipie i LANCKORONE chętnie zobaczę.

    OdpowiedzUsuń
  45. Właśnie w tym roku po drodze do Wisły, miałam zwiedzić Zalipie i Lanckoronę. W obecnej sytuacji znów będę marzyć...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!

ARCHIWUM POSTÓW

Pokaż więcej

Translate

Obserwatorzy Bloga

Dziękuję za każdy głos! To mnie motywuje!

Moi psi strażnicy: Rudi (2013-) i Berek (2005-2022)

Kategorie

Podróże W moim ogrodzie Małopolskie Moja poezja Ptaki Góry Pola Wiersze Beskid Wyspowy wiosna Beskidy Zima życzenia 2017 Rośliny Kraków Kwiaty Grzyby Spacer Rynek 2016 Zamek Jesień 2019 Grusza Wiersz Wyniki wakacje Lato Przemyślenia święta Las Podróż Roku wielkanoc Ciasto Dobczyce Inne Kościół Rudi Wieś Zachód Słońca 2018 Blog Boże Narodzenie Motyle Cmentarz Kot Skansen Ssaki podsumowania 3. urodziny Konkurs Lasek Mama Moje przygody Owady Planty Podziękowanie Polska Urodziny W moim domu Wspomnienia 2020 Kiki Nowy Rok Opowiadanie Pole Rocznica Ruiny zamku Rzeka Sentymenty Maksa Studia Wiosenno-letnie wyzwanie u Maksa Zalipie Żonkile Artystycznie Chatki Chmury Cudo Historia Kapliczka Koronawirus Leśniczówka Malowane Niebo Pies Puszcza Statystyki Tata Tenis Tulipany Wał Ruda Wschód Słońca Wspomnienie Wyzwanie urodzinowe Zjawiska pogodowe Śmierć 2021 Bez Candy Chinkali Czosnek niedźwiedzi Droga Fiołki Jabłoń Jan Paweł II Jedzenie Katedra Lanckorona Lekarski Luty Maj Nauka Niepołomice Owoce Panorama Pieniny Plany Pomniki Prezent Przedwiośnie Przepis Ratusz Rozdanie Rzepak Sierpień Skalniak Staw Szlak Wieża Zioła Śnieg Basia Wójcik Bałtyk Bitwa Bochnia Brzozy Cichawa Czarny bez Dolina Raby Dynia Jezioro Karolina Kózkówna Kazimierz Wielki Krajobraz Krokusy Krościenko Lipa Listopad Majówka Matura Medycyna Morze Mury Muzeum Pałac Paź królowej Pielgrzymka Pierniczki Polskie bociany Pomnik Pomorskie Pomorze Przebiśniegi Raba Rower Ruduś Stare Miasto Słońce Talent Trzy Korony Wawel Wielkopolskie Wisła Wrocław Wycieczka Wypieki Zachwyt Zbiorniki Zboża Ziarnopłony Zielono przyroda ptaki na flagach wielka sobota zdjęcia Ścieżka Śląskie 2023 4. urodziny 5 miejsc Agnieszka Radwańska Akademia Muzyczna Aleja Gwiazd Babia Góra Bazylea Bałwan Berek Biedronka Bieszczady Bocian Boże Ciało Budki Budleja COVID-19 Choinka Clematisy Dolina Prądnika Dolnośląskie Domek Droga krzyżowa Drzewa Dunajec Dwór Ferie Gady Gotowanie Gołoborze Grodkowice Grota Grudzień Hel Hiacynty Jagodzianki Jarmark Kartki Kasztany Kazimierz Klasztor Klomb Kolory Kościół Mariacki Krzewy Krzyż Kukurydza Lipiec Lipnica Murowana Lourdes Marysieńka Miłość Mniszek lekarski Moje zdrowe życie Morwa Most Niedzica Nowodworek Obraz Odlot Ogród Ojców Opis Opowieść Ostrów Lednicki Oznaki wiosny Palma Pandemia Papierówka Papież Papuga Październik Pisklęta Pięknie Plaża Podskale Podziemia Powiśle Dąbrowskie Praktyki Procesja Przygotowania Przyjaciele Pytania Rogale świętomarcińskie Ruiny Rzeźby Różaneczniki Różaniec Rękodzieło Sanktuarium Sesja Sielanka Spotkanie Stokrotki Sukiennice Sylwester Syrop Szczawnica Szpaki Szpital Słonecznik Trasa Ukraina Warzywa Wierzby Wiązanki Wojna Wspaniałe Wyprawy Zabawa Zadanie od Maksa Zdrowo Ziemia Dąbrowska Zmiany jaszczurki jeże purchawice sierpówki Łysa Góra Ślimaki Średniowiecze Święconka Święto Niepodległości Żniwa 10 lat 100000 2015 3 maj 5. urodziny 6. urodziny 7. urodziny 8 lat 9 lat Akrostych Album Alfa Altana Amfiteatr Anna Arthur Wellesley Artykuł BMI Balon Bazie Bazylia Bazylika Bałwankowo Berberysy Bezsenność Biało Biało-czerwone Biologia Bitwa pod Grunwaldem Bizony Bobolice Bobry Bociany Bogatka Brusznica Brzozowisko Buraki Bury Bułki Błękit Cele Chabówka Chaczapuri Chaos Chemia Chełm Chleb Chrząszcz Ciastka Ciastka orzechowe Ciężkowice Clafoutis Czarny Staw Czechy Czerwiec Częstochowa Część I Człowiek Dalgona Dawne dzieje Diabelski Kamień Diablak Dla artystów Dla kucharzy Dla poetów Dmuchawiec Dobro Docenione Dolina Białego Drożdżowe Drzewo Dutch baby Dyskusja Dzieciństwo Dziewięćsił Dzień Mamy Fontanny Fotografia Francja Galette des rois Gdańsk Gdów Geografia Gniezno Gondola Gorce Gostynin Gołąb Goździki Grodzisko Grunwald Gubałówka Gwiazdy betlejemskie Góra Skrzynecka Góra Zamkowa Górki Góry Świętokrzyskie Głosowanie Horiatiki Huragan Huśtawka Iglaki Illzach Info Ja w Kuchni Jacuś Jadłospis Jajka Jarmuż Jasna Góra Jednosiwy Jerozolima Jesienne dary ogrodu Jesiony Jezioro Czchowskie Jezioro Dobczyckie Jezioro Rożnowskie Jiaogulan Jubileusz Język polski Kalorie Kalwaria Kanie Karmniki Kawa Kawiarnia Klucz do matury z biologii Koktajle Kolejka Kolekcja Kompot Kompozycja Komunia Święta Konfederacja barska Konie Konkurs Palm Wielkanocnych Kopiec Kraka Korona zapory Kraków-Łagiewniki Krogulec Krowa Krupówki Krzesławice Krzewuszki Krzywa Wieża Krzyż Milenijny Krzyżacy Krzyżówki Książka Księżyc Kuchnia Kujawsko-pomorskie Kundel Kura Kurczak Kurozwęki Kwarantanna Kwiecień Kładki Latarnia Lednica Legendy Lenistwo Lilak Lipnica Literatura London Eye Londyn Lot Lubczyk Lwów Majeranek Makro Marchew Marzec Marzenia Mazowieckie Mazurek Medugorje Melisa Melsztyn Mgła Michałki Mikołaj Kopernik Mirów Misje Mięta Mniszki Mogielica Moi Przyjaciele Molo Monety Mróz Muchomory Muchołówka szara Mural Naleśniki Niebieski Niedziela Palmowa Niegowić Noc Norbertanki Nowy Wiśnicz Obserwacje Odpoczynek Odpowiedzialność Ogień Ojcowski Park Narodowy Olimpiada Omega Opactwo Opole Opolskie Opowieści Oregano Orzechy Ostrów Tumski Owca PDMD Parowar Patriotyzm Pelargonie Pietruszka Piwonie Pizza Plac św. Piotra Plebiscyt Pliszki Pociąg Podbiały Podgrzybki Podhale Podkarpackie Podróż pięciolecia Podziw Pokazy Polecie Pomnik św. Floriana Pomoc Pory roku Potok Powieść Pozdrowienia Poziomki Poznań Praca Praga Prom Prośba Przed Sylwestrem Przemijanie Przerwa Przygoda Przyszłość Pszczoła Pucuś Pustelnia Płazy Radość Refleksje Rejs Rokitnik Rozmaryn Rożnów Rukola Rzadkie Rzeźbiarstwo Rzym Rękawka Rżysko Samosy Sanki Sałatka Seler Sernik Sezon karmnikowy Sierpówka Sir Siła Skamieniałe Miasto Skałka Skocznie Smoleń Sopot Spisz Spokój Stajnia Staropolskie Stetoskop Styczeń Szacunek Szałwia Szczaw Szczepienia Szczepionka Szczepmy się! Szczerze Szczypiorek Szkoła Szlak Orlich Gniazd Szron Szwajcaria Sól Słowacja Słowianie Taize Tamy Tatry Tatrzański Park Narodowy Teatr Topola Toruń Tradycje Tropsztyn Tropy Turbacz Tymianek Ulubione Urbi et Orbi Uście Solne Wadowice Waga Warmińsko-Mazurskie Warsztat Wata cukrowa Watykan Wellington Arch Westerplatte Wetlina Widoki Wielka Brytania Wiewiórka Wieżyca Wigilia Wiszące mosty Witacze Wodospad Wow Wprowadzenie Wrzos Wyjazd Wytrzyszczka Wyzwanie Włochy Włóczęga ZOO Zakopane Zapora Zapowiedź Zasady Zawilce Zawoja Zaćmienie Zaćmienie Księżyca Zbiórka Zdjęcie Zegar Zwierzęta Zwyczaje Złoto dzwoniec filmy kosy magiczny czas porządki rudziki van Gogh Łatwe w uprawie Ławka Łąki Śliwa Ślęża Święci Świętojański Świętokrzyskie Święty Krzyż śpiew śpiew dzwońca św. Szymon święty Mikołaj Żołnierze i polegli Żurawki

Prawa autorskie

Wszystkie moje teksty i zdjęcia na blogu "Świat z mojej perspektywy" są chronione prawem autorskim na mocy: Dz. U. 1994 nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wykorzystanie ich wymaga mojej zgody!

Agregator blogów przyrodniczych

Rozdane, powędrowało do Janeczki z Chwil Wytchnienia!

Rozdane, powędrowało do Jadzi Kluczyńskiej!

BLOG KULINARNY

TUTAJ ZAGLĄDAM