Podskale i pola białym puchem obsypane
Witajcie moi czytelnicy!
Na początku taki zimowy akrostych stworzony przeze mnie:
Do lasu weszliśmy od strony drogi.
Wracając z wycieczki, zrobiłem jeszcze parę zdjęć pól. To w tych okolicach obserwowano dropa, śnieguły, siewki złote, kurhanniki, czy myszołowy włochate.
Zima potrafi być piękna a oto dowód. Uwielbiam chodzić w tamte miejsca. Według mnie są to cuda natury. W zimie biało, w lecie zielono od roślin i kolorowo od kwiatów.
Kocham to!
Pozdrawiam Was i do zobaczenia! :)
Na początku taki zimowy akrostych stworzony przeze mnie:
Nasza zima wstała
Najpierw otwieram swe oczy,
Aż będą z letargu wybudzone.
Szczęśliwy cieszę się, że
Zima zastukała do naszych drzwi.
A więc szybko się ubieram,
Zabieram czapę, szal i termos.
I z radością wrota otwieram.
Mały ogród - cały zaśnieżony.
Altana okryta białym paltem.
Wiata lśni od bieli.
Sam jeszcze nie wierzę.
To się dzieje naprawdę!
Ale piękne daje dary!
Łaskawa ta nasza Pani Zima.
Aprobatą przyjmuję ten stan.
Taki wierszyk powstał. A dziś chciałbym Was wziąć na wycieczkę: na Podskale i pola niedaleko mojego domu.
Podskale, to taki wiejski lasek. Płynie tam mała rzeczka, jest staw, tamy bobra, nory lisów i piękne drzewa. Miejsce to czaruje o każdej porze roku. Bardzo często tam chodzę. Jest to taka oaza do przemyśleń, zastanowień... Można się napoić pięknem tamtejszej przyrody. Nie wiem, czy wiecie, ale pisałem o letnim Podskalu (więcej w TYM poście). Byliście zachwyceni. Zimowy lasek na pewno też Wam się spodoba. W spacerze towarzyszyła mi sąsiadka i jej wnuczek.
Do lasu weszliśmy od strony drogi.
Po przejściu paru metrów, ukazał się nam zamarznięty i ośnieżony staw, złamane drzewo i mały potok.
Po przejściu kolejnych dwustu metrów, na wysokości skrzyżowania dwóch dróżek, na rzece ukazała się tama bobrów, z dziwnymi tropami na lodzie. Z początku myślałem, że to bobrze łapy, ale okazało się, że to łapy kaczki krzyżówki. :D
Po przejściu przez most na potoku, opuściliśmy Podskale idąc dalej przez pola. W naszej wsi są one rozległe, dzikie i piękne. Myszołowy, jastrzębie, kląskawki, trznadle, sarny, dziki, jelenie, bobry, kaczki, gęsi - to tylko niektóre gatunki zwierząt żyjące na tym terenie. Ostatnio zaobserwowano na tych polach dropa! Ale o tym w innym poście.
Przy ostatnim zdjęciu możecie zobaczyć rząd drzew. Tam płynie rzeka, a na niej - bobrze tamy. Na odcinku kilometra jest ponad 5 tych tam. Dwie są używane, trzy pozostałe zostały zniszczone przez ostatnią powódź. Szczególnie jeden domek bobrów zachwyca, tzw. wyspa króla. Budowla składa się z tamy i utworzonej przez wyjątkowy przepływ wody wyspy. Wiele drzew w pobliżu tam ucierpiało wskutek bobrzego zwyczaju. Wszystko to można obserwować ze specjalnej ambony wybudowanej w ubiegłym roku.
Przy tamach przesiedzieliśmy ponad godzinę. Wracając, mijaliśmy zbiorniki. To w tym miejscu ponad dwa lata temu, psy zagryzły mojego ukochanego jamniczka. Dziś miałby jedenaście lat. :(
Wracając z wycieczki, zrobiłem jeszcze parę zdjęć pól. To w tych okolicach obserwowano dropa, śnieguły, siewki złote, kurhanniki, czy myszołowy włochate.
Zima potrafi być piękna a oto dowód. Uwielbiam chodzić w tamte miejsca. Według mnie są to cuda natury. W zimie biało, w lecie zielono od roślin i kolorowo od kwiatów.
Kocham to!
Pozdrawiam Was i do zobaczenia! :)
Jakie piękne, rozległe krajobrazy.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się zima jak na Twoich zdjęciach.
Pozdrawiam:)
Przyznam szczerze, że boję się dzikich zwierząt (oraz ludzi) i staram nie wchodzić im w drogę. Nigdy nie poszłabym sama do lasu fotografować; boję się tego bardziej, niż samotnej jazdy miejskim metrem o północy (naprawdę).
OdpowiedzUsuńTo był piękny spacer.
OdpowiedzUsuńU mnie też piękna zima, niby jeden noo dwa kolory, a wcale nie jest nudno :)
OdpowiedzUsuńNie dodał mi się poprzedni komentarz, więc teraz już w skrócie ;)
OdpowiedzUsuńPiękny zimowy spacer i malownicze Podskale. Masz świetne miejsce do obserwowania przyrody!
Piękne krajobrazy u Ciecie. U mnie śniegu jest troche więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zima rzeczywiście bywa piękna- pamiętam z dzieciństwa kulig zaśnieżonymi po pas polami i łąkami- bosko było- więcej takowych już nie przeżyłam ;) Piękne zdjęcia , szczególnie te z czerwonym akcentem na białym tle (głogiem). Piękne zdjęcia, jak piękna potrafi być zima... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie, przepiękne krajobrazy! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńŚwietny spacer:) kochamy takie widoki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Och, jak Ci zazdroszczę tego zimowego spaceru. Po prostu cudnie. A ja złapałam grupkę i zimę podziwiam przez okno.
OdpowiedzUsuńTez wychodze codziennie, trudno usiedziec w domu kiedy takie obrazy przygotowala nam zima i boje sie, ze szybko se skoncza!
OdpowiedzUsuńTwoja okolica bardzo piekna! a Ty potrafisz to zauwazyc!
Pięknie :)
OdpowiedzUsuńPiękny spacer i piękna okolica! Zima potrafi być cudna:) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńCiekawy wiersz, słowa płynące prosto z serca.
OdpowiedzUsuńWidoki piękne, u nas nocą sporo napadało i też jest pięknie i mroźnie.
Piekny spacer i widoki bajeczne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzdjęcia fajne szkoda ze słonka zabrakło bo byłyby idealne:) ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...poza miastem zima rządzi :) Widoki - bajka!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Dzięki za spacerek, bo ja mam dzisiaj Dzień Lenia Piżamowca...;o)
OdpowiedzUsuńPodziwiam talent literacki, fajny zimowy spacer...dzieki za miłe słowa otuchy i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńi love the bare trees in winter and the snow makes it all especially pretty.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne tereny a te rzeczki to tylko się zaczaić na bobra lub wydrę:)staw też piękny pewnie sporo ptaków.Piękna wycieczka.pozdrawiam i dziekuje za nagrodę
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz, a zima zimą jest piękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
dziękuję za tę zimową podróż....Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawa podróż, piękny wiersz. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPosiadasz wielki dar- zauważania piękna wokół. I nie potrzeb dalekich podróży, by serce szalało ze szczęścia...
OdpowiedzUsuńPodłączam się pod komentarz Naszej Basi bo ujęła to tak jak ja bym chciała a słów nie mogłam dobrać :)))
UsuńGorąco pozdrawiam Was oboje :)
Piękne zimowe widoki, które świetnie zilustrowały Twój wiersz. Po prostu pięknie. Nie każdy potrafi dostrzegać tak piękno otaczającej nas przyrody, zwłaszcza zimą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
zima ma swoje uroki i potrafi zachwycić, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńThank you for showing us some of winter's beauty.
OdpowiedzUsuńPiekna fotorelacja i jak ślicznie napisane wierszem :)
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńTropy na lodzie przykrytym śniegiem, świetne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak pięknie jest u Ciebie. Zawsze takie widoki przywołują wspomnienia z dzieciństwa. Niestety chociaż mieszkam na wsi brakuje mi lasu, rzeki. Są tylko pola i to wszystko. Nie ma nawet łąki. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuńZima potrafi być piękna i malownicza, szczególnie na wsi :)
OdpowiedzUsuń