Od konkursu humanistycznego do Lekarskiego Egzaminu Końcowego... czyli kilka słów na 12 lat blogowania

Witam!
Siódmy dzień marca na kalendarzowym horyzoncie zawsze wodzi moje myśli ku blogowej przygodzie, którą tworzę w tym miejscu od 2013 roku. Za każdym razem łapię się na tym, że nie jest to dla mnie obojętna data. Trudno się jednak dziwić, bowiem zamknąłem w niej sporą cząstkę siebie, a przy okazji jedną z moich najpiękniejszych pasji. 


Dwanaście lat za mną, a co dalej?


Szkoda jednak czasu na długie wywody, bo jednak koniec końców w zwięzłości tkwi siła. Pisząc bloga tworzę najbardziej niepowtarzalny album swojego życia. Byle kiedy mogę otworzyć wpisy z 2013, 2016, 2020, czy 2023 roku i śmiało wpatrywać się w wiodącą wówczas moją perspektywę. I możecie wierzyć albo i nie, ale czasem taką podróż w czasie sobie funduję. Zawsze mawiam, że wspomnienia są pomostem łączącym przeszłość z teraźniejszością. Jak tu z tego nie korzystać? Czas płynie naprawdę szalenie, ale i ciekawie oraz różnorodnie, więc tym bardziej jest do czego zaglądać.


Życiową drogę świetnie, przynajmniej w moim odczuciu, odzwierciedla ta dróżka wiodąca pośród ukochanych przeze mnie pól. Nie za równa, nie najwygodniejsza, czasem zabłocona, zaśnieżona, oblodzona, ale zawsze zachęca do dalszej wędrówki... i nigdy nie zawodzi.


Zaczynałem jako szóstoklasista, świeżo upieczony laureat kuratoryjnego konkursu humanistycznego, który chciał poszerzać swoje pisarskie horyzonty i jakkolwiek zbliżyć się do ówczesnego marzenia jakim było zostanie dziennikarzem. Przez pierwszy rok, może dwa lata publikowałem tutaj tylko ornitologiczne treści... być może ktoś pamięta? Są tu jacyś starzy wyjadacze? Proszę się ujawnić w komentarzach! 

Z biegiem lat jednak ta przestrzeń ulegała stopniowej ewolucji oraz rewolucji, a "świat z mojej perspektywy" zaczął być tutaj pokazywany pełną parą. Ogród, spacery po polach za domem, podróże, ostatnio także wędrówki po Beskidzie Wyspowym kształtują tutejsze wirtualne półki, ale także i mnie samego. Cóż więcej mogę powiedzieć... po prostu kocham to miejsce!


Dosłownie kilka dni później zaczęła się moja przygoda z tym blogiem. Ten młody humanista chyba jeszcze nie wiedział jaką koniec końców obierze drogę ;)


I tak mijały te lata... Szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum w Krakowie, studia na kierunku lekarskim... a zaraz, za dosłownie kilka miesięcy (mam nadzieję!), zostanę lekarzem! Rocznica bloga zbiegła się mniej więcej z moim pierwszym podejściem do państwowego Lekarskiego Egzaminu Państwowego. Z testem zawierającym 200 pytań mierzą się głównie świeżo upieczeni lekarze, którzy w trakcie trwania stażu walczą o swoje wymarzone miejsce na rezydenturę, ale także i studenci VI roku kierunku lekarskiego. Wynik LEK-u stanowi jedną z determinant późniejszego wyboru specjalizacji. 22 lutego o godzinie 9:45 przekroczyłem progi jednej z nowohuckich szkół, a mój eustres pomału osiągał swoje apogeum. Wpuszczanie na ogromną salę gimnastyczną, zajmowanie odpowiednich miejsc, rozdawanie testów... te wszystkie procedury trwały dosyć długo, więc sam egzamin zacząłem pisać kilka chwil po 11:00. Dwie i pół godziny z czterech możliwych wykorzystałem dosyć porządnie, i z dobrym nastawieniem mogłem rozpocząć kilka dni zasłużonej laby.


Z momentem zobaczenia tego banera zrobiło się całkiem poważnie. Przez to że cały egzamin odbywał się na ogromnej sali gimnastycznej, to poczułem się jakbym ponownie zdawał maturę. Nawet w takich sytuacjach niektóre wspomnienia potrafią odżyć na nowo!


No i teraz najważniejsze... czyli same wyniki. Liczyłem na sporo punktów, ale też za pierwszym podejściem ciężko oczekiwać jakichś fajerwerków. Punkty "wykręca" się zazwyczaj w kolejnych próbach będąc na stażu podyplomowym, bo też zapomniałem wspomnieć, że LEK odbywa się dwa razy w roku, w lutym oraz we wrześniu. Przyszła jednak środa, 4 dni po egzaminie, a wraz z nią i ostateczne rezultaty sobotniej walki. Wchodzę na stronę CEM (Centrum Egzaminów Medycznych), wpisuję z podekscytowaniem swój kod oraz PESEL, klikam "wyświetl"... i w moment po policzkach zaczęły płynąć strumyki rzewnych łez. Tych szczęścia. Trzeci raz w moim życiu. 93.5%, jeden z 90 najlepszych wyników w całym kraju i bijąca z sekundy na sekundę coraz mocniej świadomość, że już raczej nie muszę się martwić o miejsce na swoich wymarzonych oddziałach... I tak przeryczałem jak bóbr całe popołudnie i pół wieczoru. 
Staram się doceniać takie momenty jak tylko mogę. Może nie sprawiam tutaj takiego wrażenia, ale na ogół rzadko jestem z siebie dumny i zadowolony. Nieczęsto udaje mi się uwidocznić swoją wartość i jakąkolwiek ważność w tym wielkim świecie. Tamten środowy schyłek dnia choć na chwilę pozwolił mi uwierzyć w siebie i poczuć się "kimś". Istna karuzela emocji... nawet teraz na samą myśl oblatuje mnie gęsia skórka i ciężka do opisania wewnętrzna radość. 


I tak można próbować sięgać samych gwiazd...


I tak minęło te 12 lat blogowania... Na sam koniec niezmiennie i niezmiernie dziękuję wszystkim czytelnikom za obecność. Dzięki blogosferze zawarłem kilka pięknych przyjaźni za które dozgonnie będę wdzięczny losowi. Lepiej nie mogłem trafić...

Pozdrawiam serdecznie i do napisania! :)

Komentarze

  1. Pięknie, gratulacje serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wyniku :) Super. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Pozdrawiam Ela

    OdpowiedzUsuń
  3. super, piękne podsumowanie

    OdpowiedzUsuń
  4. Maksiu!!
    Gratuluję Ci z całego serca. Byłam pewna, że będziesz jednym z najlepszych w całym kraju.
    Jestem taka szczęśliwa, że mogę bywać na Twoim blogu niemal od samego początku. Wszystkiego najlepszego z okazji 12 rocznicy bloga!
    Ściskam Cię mocno i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maksiu moje gratulacje 🧡 wiedziałam że dasz radę i pokażesz na co Cię stać, możesz być z siebie dumny, taki wynik to furtka do twojej przyszłość 🙂
    Szkoda że mamusia nie doczekała tej chwili, na pewno tam gdzieś z góry Ci mocno kibicuje.
    Przesyłam pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wielki szacun za wynik, jesteś zdolniacha, gratuluję 12 lat blogowania, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Maksiu gratulacje - spełniaj marzenia na nowej drodze życia

    OdpowiedzUsuń
  8. Basię możesz zaliczyć do starych „ wyjadaczy”. Maksiu, jak ogromnie ucieszyłam się, gdy mi przysłałeś smsa. Ale ja to wiedziałam naprawdę. Znam Cię tyle lat i wiem jaki jesteś zdolny, inteligentny, pilny, odpowiedzialny, systematyczny. Wypracowałeś to przez całe studia. Teraz czas odbierać nagrody. Twoi Rodzice na pewno cieszą się razem z Tobą. Jeszcze raz Ci najserdeczniej gratuluję, w pełni zasługujesz na taki sukces.👏🏼

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje!!! Szczerze mówiąc, byłam pewna wysokiego wyniku :) Jesteś bardzo pracowity, więc ten wynik jest w pełni zasłużony. Ogromnie się cieszę z Twojego sukcesu. Życzę wszystkiego co najlepsze! Spełniaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. gratuluję wyniku, wiedziałam że LEP zdasz za pierwszym razem choć wcale to takie proste nie jest ale kto jak nie TY. Gratuluję też 12 lat blogowania ( mnie minie w listopadzie 13) Jest to jak by nie patrzył kawał czasu, który niestety za szybko płynie. Powodzenia na nowej drodze życia i oby tak droga była tylko lepsza !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj słonecznie Maksiu
    Jeszcze raz, tym razem tutaj, moje gratulacje.
    Piękne podsumowanie
    Również cieszę się, że dane mi było Ciebie poznać. Jesteś niezwykłym Człowiekiem
    Pozdrawiam wraz z nadchodzącą wiosną

    OdpowiedzUsuń
  12. No gratuluję serdecznie. Jak utrzymać sie na studiach medycznych, zdać kolejne egzaminy, potem specjalizację itd, wiem, Mam brata i bratówkę którzy są lekarzami i choć studia skończyli 20ścia lat temu to dalej ciągle się uczą i dokształcają. U mnie 12 lat na liczniku, ale niestety nie pamiętam Cię. Pamiętam za to ile blogów było i czasami mi tego brakuje. Garstka nas została. Gratuluję raz jeszcze i powodzenia w dalszych lekarskich etapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Maks - ani przez moment nie miałam wątpliwości co do tego, że zdasz ten egzamin śpiewająco! Gratuluję Ci z całego serca i życzę dalszych takich świetnych wyników!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie wątpiłam w Twoje talenty, a Twoja praca daje takie efekty, jakie nam przedstawiłes w tym poście. Jesteś wszechstronnie utalentowany, a przy tym niezwykle skromny, co również podziwiam w tak młodym człowieku. Aż mnie dziwi Twoje podejscie, że jesteś taki zwyczajny. Otóż jesteś ponadprzeciętnie nadzwyczajny. Egzaminu gratuluję, fantastyczny wynik.
    Nie kibicowałam Ci od samego początku, zaczęłam później.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.:))

    OdpowiedzUsuń
  15. BRAWO!!! GRATULUJĘ. Jestem pod wrażeniem . 😊👍😊 Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę, że zaliczam się do starych wyjadaczy. Pamiętam chłopca, naszego pupila Maksia. Zawsze zachwycałam się Twoim pisaniem, Twoją wiedzą i wrażliwością. Lata mijały i pojawił się Maks. Niewiele się zmieniłeś mentalnie. Nadał piszesz pięknie, kochasz ludzi, jesteś mądry, wrażliwy i skromny. Będziesz bardzo dobrym lekarzem. Nigdy w to nie wątpiłam. Gratuluję wspaniałego wyniku i powiem Ci nie była to dla mnie niespodzianka, bo jak nie Ty , to kto. Życzę Ci wszelkiego dobra na Twojej jakże trudnej drodze zawodowej i serdecznie pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję i życzę Ci wszystkiego dobrego na tej nie łatwej drodze zawodowej, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  18. Maks oczywiście, że powinieneś być z siebie dumny! Osiągnąłeś niebywały sukces! Przyjmij również ode mnie najserdeczniejsze gratulacje 🤗
    I czerp radość z dalszej działalności tu w blogosferze!
    Przesyłam moc pozdrowień...
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja się cieszę z Tobą wynikami i tym, że dane jest mi poznać (chociaż wirtualnie) tak wspaniałą osobę. Wszystkiego najwspanialszego z okazji Dnia Mężczyzny, Maks. I oczywiście moje gratulacje. 🤗

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie Max , po prostu pięknie.!!! Piękne lata blogowania i tyle wartości jakimi się z nami dzieliłes. Drogę jaką przeszles nie była zapewnie łatwa, skąd te łzy . Możesz być nawepno z siebie dumy. Szczerze gratuluję i życzę powodzenia w kolejnym rozdziale życia. Pozdrawiam
    Ps. Obserwuje Cię już parę ładnych latek. Byłeś jednym z pierwszych blogów która jako swizynka odwiedzałam. Blog to równie piękna pamiątka na całe życie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Maks ogromnie się cieszę z Twojego sukcesu, zasłużyłeś sobie na ten wynik dzięki Twojej wytrwałości i pracowitości. Życzę Ci wszystkiego dobrego. Gratuluję 12 lat blogowania, u mnie będzie 15 lat. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Ależ fantastyczny wynik osiągnąłeś - moje ogromne gratulacje, Maksiu! Czeka Cię świetlana przyszłość i kariera, co do tego nie mam żadnych wątpliwości :) Mam nadzieję, że nigdy nie utracisz tej swojej niesamowitej wrażliwości na piękno i drugiego człowieka. Jesteś wzorem do naśladowania, ale też taką rzadko spotykaną perełką - bo nie dość, że jesteś wszechstronnie uzdolniony, szalenie inteligentny, to do tego skromny i równy chłopak z Ciebie (choć może powinnam napisać "młody mężczyzna") :) A to piękne przymioty :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie dziwię się Twoim łzom... tyle emocji, najpierw stres, potem napięcie i oczekiwanie i w końcu ogromna radość. Maks, możesz być z siebie dumny na "maksa" Cieszę się razem z Tobą i ogromnie gratuluję wspaniałego wyniku. Gratuluję także dwunastej rocznicy blogowania. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  24. O rety! Z zaciekawieniem przeczytałam post. Pierwszy raz w swojej historii blogowej, spotkałam osobę, która tak wcześniej zaczęła prowadzić bloga.
    W Nowej Hucie mieszkałam i kończyłam szkoły.
    Gratuluję wytrwałości w blogowaniu. I życzę wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszystkiego dobrego i pisz dalej....Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Proszę przyjąć moje gratulacje

    OdpowiedzUsuń
  27. Jesteś zdolny, pracowity, odpowiedzialny i inteligentny, dlatego nie mogło być inaczej. A właściwie mogło, ale ja wierzyłam mocno, ze w Twoim wypadku tylko taki wynik jest możliwy.
    Gratuluję Ci, Maks, z całego serca. Jak nikt, kogo znam, zasłużyłeś sobie właśnie na taki finał.
    Mocno Cię przytulam!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratuluję wspaniałego wyniku, który otwiera Ci drzwi do wielu specjalizacji.
    Gratuluję również dwunastoletniego stażu blogowego. Pisz nadal, ponieważ blog to wspaniały pamiętnik, dzięki któremu możesz wspominać miniony czas. Życzę powodzenia zarówno w życiu zawodowym jaki i prywatnym. Nie samą pracą przecież człowiek żyje. Podróżuj, zdobywaj świat i dziel się z nami nadal swoimi intersującymi opowieściami.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  29. Gratuluję wspaniałego wyniku i życzę wszystkiego dobrego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Gratulacje 🥳 wspaniały wynik!!!! Będziesz wspaniałym lekarzem! życzę Ci powodzenia na tej nowej drodze 👍👍🍾

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękne podsumowanie, gratulacje. Trzeba mierzyc wysoko :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Gratulacje. Piękne osiągnięcie i w nauce i w blogowaniu. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  33. Echhh, Młody...Jaka to piękna nowina !! ;o) Nawet sobie nie wyobrażasz jak się cieszę Twoim szczęściem...;o) Gratulacje...♥

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!

ARCHIWUM POSTÓW

Pokaż więcej

Translate

Obserwatorzy Bloga

Dziękuję za każdy głos! To mnie motywuje!

Moi psi strażnicy: Rudi (2013-) i Berek (2005-2022)

Kategorie

Podróże W moim ogrodzie Małopolskie Moja poezja Ptaki Góry Beskid Wyspowy Pola Wiersze Beskidy wiosna Zima życzenia 2017 Rośliny Kraków Kwiaty Grzyby Spacer Rynek 2016 Jesień Zamek 2019 Grusza Wiersz Wyniki wakacje święta Lato Przemyślenia Las Podróż Roku Wieś wielkanoc Boże Narodzenie Ciasto Dobczyce Inne Kościół Rudi Zachód Słońca 2018 Blog Motyle podsumowania Cmentarz Kot Skansen Ssaki Studia Wspomnienia 3. urodziny Konkurs Lasek Mama Moje przygody Nowy Rok Owady Planty Podziękowanie Polska Rocznica Urodziny W moim domu 2020 Kiki Opowiadanie Pole Ruiny zamku Rzeka Sentymenty Maksa Wiosenno-letnie wyzwanie u Maksa Zalipie Żonkile Artystycznie Chatki Chmury Cudo Historia Kapliczka Koronawirus Lekarski Leśniczówka Malowane Niebo Pies Puszcza Statystyki Staw Tata Tenis Tulipany Wał Ruda Wschód Słońca Wspomnienie Wyzwanie urodzinowe Zjawiska pogodowe Śmierć 2021 Bez Candy Chinkali Cichawa Czosnek niedźwiedzi Droga Fiołki Jabłoń Jan Paweł II Jedzenie Katedra Lanckorona Luty Maj Medycyna Nauka Niepołomice Owoce Panorama Pieniny Plany Pomniki Prezent Przedwiośnie Przepis Ratusz Rozdanie Rzepak Sierpień Skalniak Szlak Wieża Zioła Śnieg Basia Wójcik Bałtyk Bitwa Bochnia Brzozy Czarny bez Dolina Raby Dwór Dynia Jezioro Karolina Kózkówna Kazimierz Wielki Krajobraz Krokusy Krościenko Lipa Listopad Majówka Matura Morze Mury Muzeum Pałac Paź królowej Pielgrzymka Pierniczki Podskale Polskie bociany Pomnik Pomorskie Pomorze Przebiśniegi Raba Rower Ruduś Sesja Stare Miasto Słońce Talent Trzy Korony Wawel Wielkopolskie Wisła Wrocław Wycieczka Wypieki Zachwyt Zbiorniki Zboża Ziarnopłony Zielono przyroda ptaki na flagach wielka sobota zdjęcia Ścieżka Śląskie 2023 4. urodziny 5 miejsc Agnieszka Radwańska Akademia Muzyczna Aleja Gwiazd Babia Góra Bazylea Bałwan Berek Biedronka Bieszczady Bocian Boże Ciało Budki Budleja COVID-19 Choinka Clematisy Dolina Prądnika Dolnośląskie Domek Droga krzyżowa Drzewa Dunajec Ferie Gady Gotowanie Gołoborze Grodkowice Grota Grudzień Hel Hiacynty Jagodzianki Jarmark Kartki Kasztany Kazimierz Klasztor Klomb Kolory Kościół Mariacki Krzewy Krzyż Kukurydza Lipiec Lipnica Murowana Lourdes Marysieńka Miłość Mniszek lekarski Moje zdrowe życie Morwa Most Niedzica Nowodworek Obraz Odlot Ogród Ojców Opis Opowieść Ostrów Lednicki Oznaki wiosny Palma Pandemia Papierówka Papież Papuga Październik Pisklęta Pięknie Plaża Podziemia Powiśle Dąbrowskie Praktyki Procesja Przygotowania Przyjaciele Pytania Refleksje Rogale świętomarcińskie Ruiny Rzeźby Różaneczniki Różaniec Rękodzieło Sanktuarium Sielanka Spotkanie Stokrotki Sukiennice Sylwester Syrop Szczawnica Szpaki Szpital Słonecznik Trasa Ukraina Warzywa Wierzby Wiązanki Wojna Wspaniałe Wyprawy Zabawa Zadanie od Maksa Zdrowo Ziemia Dąbrowska Zmiany jaszczurki jeże purchawice sierpówki Łysa Góra Ślimaki Średniowiecze Święconka Święto Niepodległości Żniwa 10 lat 100000 2015 3 maj 5. urodziny 6. urodziny 7. urodziny 8 lat 9 lat Akrostych Album Alfa Altana Amfiteatr Anna Arthur Wellesley Artykuł BMI Balon Bazie Bazylia Bazylika Bałwankowo Berberysy Bezsenność Biało Biało-czerwone Biologia Bitwa pod Grunwaldem Bizony Bobolice Bobry Bociany Bogatka Brusznica Brzozowisko Buraki Bury Bułki Błękit Cele Chabówka Chaczapuri Chaos Chemia Chełm Chleb Chrząszcz Ciastka Ciastka orzechowe Ciężkowice Clafoutis Czarny Staw Czechy Czerwiec Częstochowa Część I Człowiek Dalgona Dawne dzieje Diabelski Kamień Diablak Dla artystów Dla kucharzy Dla poetów Dmuchawiec Dobro Docenione Dolina Białego Drożdżowe Drzewo Dutch baby Dyskusja Dzieciństwo Dziewięćsił Dzień Mamy Fontanny Fotografia Francja Galette des rois Gdańsk Gdów Geografia Gniezno Gondola Gorce Gostynin Gołąb Goździki Grodzisko Grunwald Gubałówka Gwiazdy betlejemskie Góra Skrzynecka Góra Zamkowa Górki Góry Świętokrzyskie Głosowanie Horiatiki Huragan Huśtawka Iglaki Illzach Info Ja w Kuchni Jacuś Jadłospis Jajka Jarmuż Jasna Góra Jednosiwy Jerozolima Jesienne dary ogrodu Jesiony Jezioro Czchowskie Jezioro Dobczyckie Jezioro Rożnowskie Jiaogulan Jubileusz Język polski Kalorie Kalwaria Kanie Karmniki Kawa Kawiarnia Klucz do matury z biologii Koktajle Kolejka Kolekcja Kompot Kompozycja Komunia Święta Konfederacja barska Konie Konkurs Palm Wielkanocnych Kopiec Kraka Korona zapory Kraków-Łagiewniki Krogulec Krowa Krupówki Krzesławice Krzewuszki Krzywa Wieża Krzyż Milenijny Krzyżacy Krzyżówki Książka Księżyc Kuchnia Kujawsko-pomorskie Kundel Kura Kurczak Kurozwęki Kwarantanna Kwiecień Kładki Latarnia Lednica Legendy Lenistwo Lilak Lipnica Literatura London Eye Londyn Lot Lubczyk Lwów Majeranek Makro Marchew Marzec Marzenia Mazowieckie Mazurek Medugorje Melisa Melsztyn Mgła Michałki Mikołaj Kopernik Mirów Misje Mięta Mniszki Mogielica Moi Przyjaciele Molo Monety Mróz Muchomory Muchołówka szara Mural Naleśniki Niebieski Niedziela Palmowa Niegowić Noc Norbertanki Nowy Wiśnicz Obserwacje Odpoczynek Odpowiedzialność Ogień Ojcowski Park Narodowy Olimpiada Omega Opactwo Opole Opolskie Opowieści Oregano Orzechy Ostrów Tumski Owca PDMD Parowar Patriotyzm Pelargonie Pietruszka Piwonie Pizza Plac św. Piotra Plebiscyt Pliszki Pociąg Podbiały Podgrzybki Podhale Podkarpackie Podróż pięciolecia Podziw Pokazy Polecie Pomnik św. Floriana Pomoc Pory roku Potok Powieść Pozdrowienia Poziomki Poznań Praca Praga Prom Prośba Przed Sylwestrem Przemijanie Przerwa Przygoda Przyszłość Pszczoła Pucuś Pustelnia Płazy Radość Rejs Rokitnik Rozmaryn Rożnów Rukola Rzadkie Rzeźbiarstwo Rzym Rękawka Rżysko Samosy Sanki Sałatka Seler Sernik Sezon karmnikowy Sierpówka Sir Siła Skamieniałe Miasto Skałka Skocznie Smoleń Sopot Spisz Spokój Stajnia Staropolskie Stetoskop Styczeń Szacunek Szałwia Szczaw Szczepienia Szczepionka Szczepmy się! Szczerze Szczypiorek Szkoła Szlak Orlich Gniazd Szron Szwajcaria Sól Słowacja Słowianie Taize Tamy Tatry Tatrzański Park Narodowy Teatr Topola Toruń Tradycje Tropsztyn Tropy Turbacz Tymianek Ulubione Urbi et Orbi Uście Solne Wadowice Waga Warmińsko-Mazurskie Warsztat Wata cukrowa Watykan Wellington Arch Westerplatte Wetlina Widoki Wielka Brytania Wiewiórka Wieżyca Wigilia Wiszące mosty Witacze Wodospad Wow Wprowadzenie Wrzos Wyjazd Wytrzyszczka Wyzwanie Włochy Włóczęga ZOO Zakopane Zapora Zapowiedź Zasady Zawilce Zawoja Zaćmienie Zaćmienie Księżyca Zbiórka Zdjęcie Zegar Zwierzęta Zwyczaje Złoto dzwoniec filmy kosy magiczny czas porządki rudziki van Gogh Łatwe w uprawie Ławka Łąki Śliwa Ślęża Święci Świętojański Świętokrzyskie Święty Krzyż śpiew śpiew dzwońca św. Szymon święty Mikołaj Żołnierze i polegli Żurawki

Prawa autorskie

Wszystkie moje teksty i zdjęcia na blogu "Świat z mojej perspektywy" są chronione prawem autorskim na mocy: Dz. U. 1994 nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wykorzystanie ich wymaga mojej zgody!

Agregator blogów przyrodniczych

Rozdane, powędrowało do Janeczki z Chwil Wytchnienia!

Rozdane, powędrowało do Jadzi Kluczyńskiej!

BLOG KULINARNY

  • Sos bolognese - Witam! Dzisiaj prosty przepis na chyba ulubiony sos Włochów, ale też i wielu Polaków, czyli bolognese. Idealny do spaghetti i innych dań włoskich o których...

TUTAJ ZAGLĄDAM