I w poplątaniach czasem tkwi siła
Horyzont
horyzont
rzecz to zwyczajna
na pozór błaha
nieco nijaka
każdy posiada
wyszczerbioną kreskę
z lewa do prawa
nie każdy jednak
od mgieł odpędza
od zapomnienia ocala
Witam!
Dzisiaj w końcu zakończyła się letnia sesja, a wraz z nią mój drugi rok na kierunku lekarskim. Ostatni miesiąc był ogromnym wyzwaniem i takim zwieńczeniem tego, co o tym drugim roku bym mógł powiedzieć. Pewnie z czasem moje zdanie może ulegnie jakiejś modyfikacji, ale teraz na świeżo wymienię dwa epitety - ciężki i dziwny. O pierwszym z nich nie chcę się zbytnio rozpisywać, bowiem to co ważne nakreśliłem w ostatnim z moich wpisów. Natomiast o dziwności tegoż roku mógłbym opowiadać bez końca ze względu na pandemię, która przez długie miesiące zatrzymywała nasze skupienie przed ekranem laptopa, ale też przez mnogość przedmiotów, które ogólnie można zaszufladkować do zapychaczy czasu oraz źródeł niepotrzebnego stresu oraz frustracji.
Sama sesja poszła mi chyba całkiem dobrze, szczególnie zadowolony jestem z wyniku z patofizjologii, czyli w mojej ocenie najistotniejszego i najciekawszego zarazem (razem z farmakologią) przedmiotu na drugim roku. Niestety jedna wpadka się zdarzyła i to z przedmiotu, który mi nieco napsuł humoru po przechorowaniu COVID-19 w zimie… Cóż, nie zawsze jest kolorowo, ale ważne, żeby umieć z każdej sytuacji wyjść zwycięsko.
Teraz czekają mnie wakacyjne praktyki - w lipcu z medycyny rodzinnej i przez tydzień SOR, w sierpniu zaś praktyka pielęgniarska na oddziale geriatrii. Bardzo się tym cieszę, bo w końcu będę mógł poznać ten kierunek od strony praktycznej, a to w tym wszystkim jest najważniejsze.
Po ostatnim egzaminie trzeba było uwiecznić nasze zmęczone, ale chyba szczęśliwe twarze (bo w końcu wakacje) |
Ostatnie trzy tygodnie upłynęły oczywiście pod znakiem sesji, ale też dość dużego remontu w naszym domowym gniazdku. W efekcie tych prac dom został pokryty przepiękną, moim zdaniem, brunatną blachodachówką, zaś w ogrodzie, w miejscu starej szopy, powstała altana, która w ostatnim tygodniu sesji stała się niemalże moim drugim domem.
Mimo tej codzienności na wariackich papierach starałem się w tym wszystkim szukać zdrowego balansu. Także od czasu do czasu i po kuchni się pokrzątałem, i w pola na zachody słońca się wybierałem…
Tyły ogrodu zostały po cichutku zajęte przez kwiecie czarnego bzu, co skrzętnie wykorzystałem do zrobienia wspaniałego syropu; tym samym tradycja chyba zostanie podtrzymana |
Biszkopt z truskawkami z Kleparza jest wart wszystkiego… |
Obraz wsi, spokojnej i wesołej, w czystej postaci… |
Sesja i remont skończone, tak więc z pełną satysfakcją mogę rozpoczynać wakacje poplątane z lekarskimi praktykami. Nie mogę się już doczekać jak w końcu ponadrabiam co nieco zaległości na blogosferze, na pewno będę tu zaglądać częściej, do Was też na pewno wkrótce zawitam.
Bardzo jestem ciekaw, co u Was słychać, koniecznie dajcie znać poniżej!
Żegnam się mammatusami nad moim ogrodem… Pogoda ostatnio jest bardzo nieobliczalna, także bądźcie ostrożni, przesyłam też dużo siły i zdrowia.
Robi wrażenie… |
Pozdrawiam serdecznie i do napisania! :)
Gratuluję!!! Ogromnie się cieszę, że masz już wakacje. I jakie fajne praktyki przed Tobą. Wszystkiego dobrego życzę :)))
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje !!! Teraz zasługujesz na wspaniałe wakacje. Jaki piękny masz dom. Wokół tak klimatycznie. Bywam ciągle na Twoim blogu, ale nie komentowałam, bo mam problem z ręką. Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego 🥀🌹🍓🍒
OdpowiedzUsuńGratuluję ci z całego serca zdanej sesji. Teraz tylko miły wypoczynek, oraz świetne praktyki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Domek uroczy.Gratuluje zaliczeń.Fotki jak zawodowy fotograf.U mnie zakrzepica całej lewej nogi i 9 dni w szpitalu, powoli wracam do codzienności.Juz niedługo sezon przetworów i tak czas minie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji zdania sesji. Życzę udanych wakacji i zadłużonego wypoczynku. Cudowny wiersz i piękna sesja zdjęciowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Gratuluję, Maksiu i życzę Ci udanych wakacji i owocnych praktyk.
OdpowiedzUsuńGratuluję pomyślnego zakończenia sesji i remontu :) Zdjęcia, jak zawsze, zachwycają :) Życzę zasłużonego odpoczynku i cudownych wakacji :)
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluję. A teraz odpoczywaj na ile to jest możliwe i korzystaj z piękna natury :) Dom wygląda pięknie z tym nowym dachem :)
OdpowiedzUsuńNo to teraz odpoczywaj przed kolejnym pracowitym rokiem. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGratuluję z całego serca i życzę dobrego wakacyjnego wytchnienia, a praktyki by były przyjemne i dawały dużo satysfakcji.
OdpowiedzUsuńNależy Ci się solidna porcja odpoczynku po ciężkim roku, gratuluję świetnych wyników. Zastanawia mnie na zdjęciu mała ilość mężczyzn na waszym roku, coraz więcej dziewcząt.
OdpowiedzUsuńMaks, jestem ciekawa jak pójdą praktyki, zwłaszcza na wymagającej geriatrii, mam wrażenie, że z czasem lekarze traca empatie.:(
Zostawiam moc serdeczności.:))
Gratulacje, korzystaj i wypoczywaj! Ciacho wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńGratuluję zakończenia 2 roku i życzę cudownego odpoczynku 😀
OdpowiedzUsuńPraktyki też niech będą udane, chłoń wiedzę 😀
Gratulacje!.Teraz odpoczynku i udanych praktyk życzę. Rok i dla mnie był ciężki bo i covid mnie nie oszczędził i dziwny bo zweryfikował kto i co jest ważne. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia na praktykach i miłego odpoczynku w trakcie wakacji :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zaliczenia sesji, a teraz zasłużony relaks i odpoczynek. Mammatusy nad moim miastem zachwyciły mnie totalnie, a potem była burza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę przyjemnych praktyk.
Gratuluję Maks! Życzę miłego wypoczynku i również udanych praktyk:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam.
Gratuluję zaliczenia sesji, mam nadzieję, że pomiędzy stażami znajdziesz też czas na zasłużony wypoczynek. Pięknie tam u Ciebie na wsi, widać że tam prawdziwe lato i spokój :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGratulacje i życzę udanych wakacji, cudownych dni. Zdjęcia piękne. Jeszcze raz gratuluję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje zaliczenia drugiego roku. Przez tą pandemię to co trudne stało się bardziej utrudnione i dziwne. Udanych praktyk i odpoczynku przed kolejnym rokiem studiów.
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zawsze wnoszące optymizm.
Pozdrawiam serdecznie
przepiękne, przecudowne zdjęcia:) bije z nich ciepła i naturalność:) ach sesja, kiedy to było:D teraz to wspominam z nostalgią:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wiersz :)
OdpowiedzUsuńDom wygląda bardzo ładnie i zdjęcia są świetne :)
Gratuluję ukończenia sesji bez większych problemów :)
Gratuluję zdanych egzaminów!! Wspaniałe zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńGratuluję, z całego serca.
OdpowiedzUsuńPod porzednim postem zostawiłam komentarz niezalogowana : Jakis czas temu bylam czestym gosciem na blogu, to miejsce która pokazałeś na zdjęciu http://dwor-feillow.blogspot.com/?m=1
czekam więc na wpis o Wólce, chętnie poczytam, bo właściciele nie kontynuowali już bloga.
http://dwor-feillow.blogspot.com/ to chyba bedzie poprawny link :D
UsuńWitaj Maks po letniej burzy
OdpowiedzUsuńCieszę się, że o mnie nie zapomniałeś i ponownie zagościłeś.
Teraz wiem, co było powodem przerwy.
Również gratuluję zdanych egzaminów.
Tak odpoczynek jak najbardziej się należy.
Ach wsi spokojna, wsi wesoła... Jakże poleżałabym na trawie i podziwiała takie płynące obłoki.
Pozdrawiam orzeźwiającym powiewem wiatru za oknem
Gratuluję udanej sesji i życzę samych pozytywnych wrażeń
OdpowiedzUsuńna studenckich praktykach.
Serdecznie pozdrawiam :)
Gratulacje !! Krok bliżej...;o)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci zaliczonego kolejnego zwariowanego roku! grunt to do przodu i nie przejmować się błahostkami, jak to mówi mi mój pawie pełnoletni syn, przed którym matura...ciesz się wolnym czasem i wakacjami! Powodzenia na praktykach, a zdjęcia jak zawsze świetnie oddają wiejski klimacik...wiem coś na ten temat, bo sama mieszkam na wsi:)))
OdpowiedzUsuńGratuluję zaliczonej sesji i życzę udanych wakacji. Piękne, klimatyczne zdjęcia, nawet to z traktorem... pod warunkiem, że nie wiezie w cysternie jakiejś chemicznej trutki na pola:D Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTrafienie w ikonkę komentarzu nie lada sztuka (niektórzy już niedowidzą haha ) gratuluję zaliczeń - a przed Tobą mało wypoczynku a sporo praktyki mam nadzieje że owocnej :) Tegoroczne lato zaczęło nam się tropikalnie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Maksiu!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam szczere gratulację i życzę Ci bardzo udanych wakacji. Ależ pychotkę zaserwowałaś. Biszkopt z truskawkami to nie jest takie łatwe ciasto. Twoje jest pięknie wyrośnięte.
Serdecznie pozdrawiam:)
Drogi Maksiu!
OdpowiedzUsuńBardzo proszę podaj mi Twój adres lub numer konta na który mogę przesłać pieniądze na operację pieska. Z pewnych względów nie mogę tego zrobić przez fundację Pomagam.
Na moim blogu jest Etykieta - Próbny i tam napisz mi dane. Ja zaraz wykasuję ten komentarz.
Serdecznie pozdrawiam:)
Dobrze, napisałem, bardzo dziękuję! ❤️
Usuń