Pożegnanie lata
Połowa września, to czas kiedy żegnamy lato. Z drzew spadają pierwsze liście, pojawiają się grzyby, rozkwitają wrzosy, a ptaki odlatują na zimowiska - jednym słowem dzieje się wiele.
Z tej okazji zapraszam Was na wycieczkę po mojej wsi. Dzień coraz krótszy - zachód Słońca coraz wcześniej, pola zaorane - widać jeszcze jakieś warzywa, m.in. buraki. Robi się coraz smutnej i zimniej. Dla mnie nie jest to jakiś fajny czas, bo wolę lato, wiosna też może być, ale jesień i zimą to pory roku, za którymi nie przepadam (wyjątkiem jest złota, polska jesień).
Z tej okazji zapraszam Was na wycieczkę po mojej wsi. Dzień coraz krótszy - zachód Słońca coraz wcześniej, pola zaorane - widać jeszcze jakieś warzywa, m.in. buraki. Robi się coraz smutnej i zimniej. Dla mnie nie jest to jakiś fajny czas, bo wolę lato, wiosna też może być, ale jesień i zimą to pory roku, za którymi nie przepadam (wyjątkiem jest złota, polska jesień).
 |
| Pomnik św. Floriana |
Oj smutne te Twoje zdjęcia. Koniecznie poszukaj tej złotej polskiej jesieni, która dopiero się zacznie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będą i takie zdjęcia:) Chętnie zobaczyłabym św.Floriana z bliska.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Cześć Max, na pewno dni są coraz krótsze, ale tutaj w Hiszpanii mamy jeszcze jakieś dobre lato. Cenne zdjęcia z miejscowości, która jest zbieranie jesiennych odcieni. Nawiasem mówiąc Jesień to świetny czas na fotografowanie.
OdpowiedzUsuńuścisk
O tak teraz czekać to tą złotą jesień,a póki co to pogoda słońce na przemian z deszczem:(pozdrawiam
OdpowiedzUsuńps zima też jest ok zwłaszcza jak jest sporo śniegu:)taka prawdziwa.
we await fall to bring cooler temperatures and some rain, hopefully.
OdpowiedzUsuńJesień jest trochę melancholijna, ale czasem piękna :)
OdpowiedzUsuńChociaż ja też wolę wiosnę i lato. Bo jesienią przykre są te coraz krótsze dni i ciemne poranki.
Max, jakiś smutek w Twoich zdjęciach, chociaż kadry ciekawe. Pomyśl, że za kilka miesięcy będzie wiosna:) Ja już zaczęłam tak myśleć:) Ale jesieni też nie lubię, jakoś mnie przytłacza, te któtkie dni...
OdpowiedzUsuńTak, jak na Twoich zdjęciach było wczoraj i u mnie.Melancholijnie, w dziwnym przygaszeniu. Ale dzisiaj słonko wyszło i od razu dodało barw i żywości tej sennej przestrzeni. Mysle, ze jeszcze nieraz nas ta jesień pozytywnie zaskoczy i da mnóstwo powodów do fotografowania i zauważania jej urody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!;-))
Ja najbardziej lubię pełnię wiosny i początek lata - wtedy jest najbardziej kolorowo, dni najdłuższe i ciepłe. Późną jesienią i zimą, gdy dni są krótkie i ponure, po prostu brak mi słońca. Ciekawe dlaczego uważamy, że wiosna i lato przemijają szybko, a jesień i zima wloką się w nieskończoność?
OdpowiedzUsuńJesień też jest piękna :)
OdpowiedzUsuńJa kocham jesień, i uwielbiam właśnie takie nostalgiczne pola, wieczory i dni :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja też należę do tych, co kochają jesień, wydaje mi się, że ona mnie rozumie...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten czas. Jesień odkrywa wiele smaków i kolorów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też lubię złotą polską jesień, żółte i pomarańczowe liście na drzewach. Wtedy jest pięknie. Mam nadzieję, że taka jesień do nas zawita w tym roku :)
OdpowiedzUsuńA ja z kolei bardzo lubię jesień, mogłyby się tylko u nas jakieś grzyby pokazać, bo jak do tej pory było z tym w tym roku marnie... Życzę wielu kolorów tej jesieni, coby Cię zbytnio nie zasmucała ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia... żal, żal mi lata, ale jesień uwielbiam, a ona każdego roku rekompensuje mi odchodzące lato ;) Pozdrawiam i kłaniam się Świętemu Florianowi :)))
OdpowiedzUsuńPrzybij piąteczkę, za zimą i ja nie przepadam mówiąc delikatnie bo wcale jej nie lubię :/ Kocham wiosnę i lato :D
OdpowiedzUsuń